Piękny czyściutki ładniutki ryneczek w miejscowości Heppenheim w Niemczech . Ładna pogoda i niemal bezchmurne niebo (zmora wszystkich puzzlomaniaków) no i 3000 elementów , to już poważna sprawa, ale dałam radę i nawet jestem z siebie dumna :)
Dzisiaj pokażę wam trochę starsze puzzle angielskie, czyli z dość cudacznym, ale przez to niezmiernie ciekawym wykrojnikiem . Obrazek przedstawia stację kolejową, raczej z tych starszych , bo widać wyrzucające z siebie gryzący dym , parowozy . Obrazek pewnie mało '' zdrowy '', ale za to jaki nostalgiczny :)
Kolejne puzzle ułożone przeze mnie w tym roku. Castorland 2000 elementów. Castorland to polska firma produkująca puzzle, słynie głównie z pięknych kolorów swoich obrazów, oraz z mniejszego niż u innych firm, wykrojnika. Więc 2000 maleńkich '' castorków '' zafundowało mi trochę '' dziubania '' . Jednak była to dla mnie przyjemność , a nie uciążliwość . Chwalę się więc swoim dziełem :) Pokój muzyczny z pięknym widokiem na zewnątrz .
Postanowiłam od Nowego Roku zacząć zadręczać was moją następną pasją którą uprawiam z równą fascynacją jak czytanie . Chociaż czytanie było '' pierwsze '' . Bo czytam odkąd pamiętam, a puzzle przyszły do mnie zdecydowanie później . Blog ten będzie swoistą dokumentacją fotograficzną moich puzzlowych dokonań . No, może dorzucę jeszcze parę słów komentarza :) A więc let's go Panie i Panowie...od nowego roku :) Mam nadzieję że włodarze tego portalu, nie wyrzucą mnie z niego za tematy stricte '' nie książkowe ''