Szczerze mówiąc, już jakiś czas temu stwierdziłam, że sobie popuzzluję. Niestety, źle zaczęłam. Zciągnęłam puzzle na telefon i ułożyłam kilka obrazków, ale takie układanie jest bez sensu i bardzo nadwyręża wzrok. Jak mam wybierać, to wolę żeby oczy bolały mnie od czytania. A do prawdziwych puzzli najpierw musiałabym kupić matę/ podkładkę - jak to się nazywa? Ale ochoty nabieram, fakt. 😎