Śliczne 3000 włoskiej uliczki, piękne owoce i kawiarenka ze stolikami na zewnątrz, tylko jakoś ludzi brak...Są to puzzle firmy Clementoni, więc tej którą bardzo lubię, układało się nieźle. Jednak fakt, że to "maziaje", czyli zero ostrych konturów, nie nastrajał optymistycznie, zwłaszcza że, pojedyncze puzzle przypominały tekturki z pacniętymi od niechcenia plamami, które nijak się miały do mającego z nich powstać obrazka. Ale tak to już bywa z "maziajami" 😂 . Trochę czasu mi "zjadły", ale w końcu , wczoraj je pokonałam. Wymiary obrazka po ułożeniu 118,4 x 84,3. Oto one, voilà 😃
A tak powstawały, w większości metodą "na kurę" 😃 i zbliżenie i jeszcze jedno