Wraz z jesienią wchodzę w klimaty bardziej mroczne, mocniejsze, klimatyczne, bo z tym kojarzy mi się ta pora roku. Gnijące liście, szybko zapadający zmrok, przeszywające zimno, ranki opatulone mgłą, lub przykryte przymrozkiem, to idealny czas, aby zabrać się za czytanie powieści gotyckiej. "Dom pogrzebowy Cottona" to właśnie ta jesień, którą W...