Love-hate, hate-love

Anna Wolf
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 45 ocen kanapowiczów
Love-hate, hate-love
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 45 ocen kanapowiczów

Opis

Nick Montgomery i Melinda Rourke od lat pałają do siebie nienawiścią. A właściwie on nią pała. Ma żal do kobiety, że zrobiła z niego idiotę, kiedy byli jeszcze nastolatkami.

Czy tego chcą, czy nie, stają się rodziną, gdy jego brat i jej siostra postanawiają powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Jednak – chociaż minęło wiele lat – Nick nie potrafi wybaczyć Melindzie.

Wkrótce się dowiedzą, że mimo wzajemnych uprzedzeń będą musieli zakopać topór wojenny, bo w obliczu rodzinnej tragedii zostają opiekunami, a właściwie rodzicami, dwojga osieroconych dzieci.

Czy Nick i Melinda będą w stanie sprostać powierzonemu im zadaniu w imię wyższego dobra?

Nikt nie mówił, że mają się pokochać, a przynajmniej mężczyźnie wydaje się to niemożliwe.
Data wydania: 2020-12-16
ISBN: 978-83-8178-431-3, 9788381784313
Wydawnictwo: NieZwykłe
Kategoria: Romans
Stron: 276
dodana przez: Vernau

Autor

Anna Wolf Autorka romansów i książek erotycznych. Polka, pochodząca z Gorzowa, pisząca dla swoich czytelników z największą przyjemnością.

Pozostałe książki:

Serce gangstera Zemsta gangstera Grzeszne święta Ryzyko Gangstera Zimowe serca Ring Parker Rain Pokusa gangstera Love-hate, hate-love Nie zostawię cię Storm Gorące lato. Grzeszne opowieści Blade Knox Ghost Obietnica gangstera Oblicze gangstera Ring 2 Rozpalone zmysły Klątwa Berserkera Niebezpieczne związki Świąteczne namiętności Ocalenie gangstera Saint Święta po sąsiedzku Facet na wakacje Cole West Sprawa Rity Barbarzyńca Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna Słodkie pragnienie Gangsterzy zrodzeni z mroku Vendetta Grzeszna muzyka Piekielna umowa Grzeszne strony namiętności Rider Serca z papieru Mroczne serce. Darkness
Wszystkie książki Anna Wolf

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Love-hate, hate-love"

13.12.2020

„Wybaczenie to jedyna rzecz, która mogła ukoić serce i duszę”. Melindę i Nicka dawno temu, gdy wkraczali w dorosłe życie połączyło gorące uczucie. Niestety ich drogi nagle, bez słowa wyjaśnienia się rozeszły. Pozostał smutek, rozgoryczenie, niechęć, wręcz nienawiść. Melinda jak tylko może stara się unikać Nicka. Nie zawsze jest to możliwe, jej si... Recenzja książki Love-hate, hate-love

wciągająca historia

22.12.2020

OMG! Jeśli po przeczytaniu opisu książki pierwsza wasza myśl to film "Och, życie" (przyznaję się bez bicia, ja tak miałam :) ) a w waszej wyobraźni już przeleciała cała fabuła, to ja wam mówię jesteście w błędzie. Ja po zapoznaniu się z opisem w pierwszej chwili odłożyłam książkę "na półkę", fabułę sobie wyobraziłam następującą Chrzestni się nie l... Recenzja książki Love-hate, hate-love

@Damka1988@Damka1988 × 2

Testament, który wywróci życie bohaterów o 360 stopni

15.12.2020

„Love – hate, hate – love” to kolejna perełka w dorobku Anny Wolf. Tym razem autorka zaserwowała nam świetną historię, w której nic nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Początek może Wam przypominać pewien film, ale uwierzcie mi – w tym przypadku nie jest tak łatwo, jak tam ;) Nick i Melinda znają się od lat! Ale pewne wydarzenia w ... Recenzja książki Love-hate, hate-love

@justus228@justus228 × 1

Love-hate, hate-love

7.01.2021

Melinda i Nick będąc nastolatkami, byli razem, szczęśliwi, zakochani. To jednak było kiedyś, teraz są wrogami, a jednocześnie rodziną – jego brat i jej siostra są małżeństwem i mają dwójkę uroczych dzieci. Nick stał się chamski, niemiły, nie potrafi wybaczyć Melindzie tego sprzed lat, a ona ma dość jego zachowania, tego, jak ją rani i stara się go... Recenzja książki Love-hate, hate-love

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@yhera
@yhera
2021-01-08
3 /10
Przeczytane Czytadła

Zdarza mi się sięgnąć po literaturę kobiecą. Myślę sobie w takich chwilach „wezmę lekkie czytadełko, przyjemnie spędzę czas”. Jeszcze się nie nauczyłam, że to błędne myślenie. Bo przyjemności tu zero. Język, styl? Prostota totalna. Bohaterowie? Nijacy. I co najlepsze – fabuła opiera się na przejęciu opieki nad dziećmi zmarłych bliskich (film Och, życie kojarzycie?). To dzieci będą ważnymi postaciami w książce, tak sobie myślę. Czy tak jest? Oczywiście że NIE. Nie mówiąc o braku żałoby. W ogóle autorka miała dużo pomysłów i nie wiedziała, które z nich wykorzystać. Może jakby to okroiła i podszlifowała to wyszłoby lepiej. A tak to zarwałam noc (kolejny objaw głupoty) po nic.

× 7 | Komentarze (2) | link |
@bookaholic.in.me
2021-05-09
3 /10

Śmierć ich rodzeństwa sprawia, że „wrogowie” muszą zaopiekować się swoimi chrześniakami i z dnia na dzień zmienić swoje życie. Pomysł na historię fajny, jednak reszta dla mnie kompletnie się posypała. Bohaterowie przez 13 lat nie potrafili wyjaśnić sobie swoich pretensji, doszli do własnych wniosków będąc nastolatkami i rzucało to światło na całe ich dotychczasowe dorosłe życie. On przez nią poszedł do wojska, by zapomnieć, ona przez niego żyła skrzywdzona, w celibacie, potajemnie kochając go nadal całym sercem. Fajnie zostały tu pokazane diametralnie różne relacje dzieci-rodzice i to jak mocno ich postępowanie może wpłynąć na całe życie ludzi, których mieli wychować. Poza tym wydarzenia są zdecydowanie przekombinowane. Mamy ogromny bagaż z przeszłości, mamy bogactwo, mamy stalking, mamy porwanie, które tak naprawdę wyskakuje jak przysłowiowy filip z konopii, mamy nawet krótki epizod jakby były wojskowy był niemal ukrytym gangsterem. Za dużo, za mocno, a nie skupiamy się tu w ogóle na żałobie tych ludzi, którzy stracili swoje rodzeństwo z dnia na dzień. Uczucia głównych bohaterów nie do końca są przekonywujące, wszystko jest jakby szarpane, oboje mimo że dorośli zachowują się jak niestabilni emocjonalnie, kompletnie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Z uwagi na ciągłe dziwne wydarzenia, które dzieją się wokół nie ma już miejsca na dobry opis uczucia, które odkurza się wraz z czasem, który spędzają razem. Mogło być pięknie, a wyszła historia napakowana mnóstwem akcji i dziwn...

× 2 | link |
@Edyta_09
2021-12-14
2 /10
Przeczytane Posiadam E-book

Nie wiem jak zabrać się za pisanie opinii na temat książki, która ma bardzo wysokie opinie w serwisie, a ja uważam, że to nielot.

Autorka przesadziła chyba ze wszystkim – przeidealizowała bohaterów (oboje piękni, dobrze ustawieni i inteligentni), przesadziła z ilością zwrotów akcji i zbiegów okoliczności (trudno powstrzymać się od przewracania oczami) i zdecydowanie przeceniła swoje umiejętności tworzenia wątków kryminalno-sensacyjnych. Zaczynając czytać wiedziałam, że zabieram się za książkę z gatunku ‘wiadomo jak się skończy zanim zacznę czytać’, ale nie mam nic przeciwko takim książkom pod warunkiem, że są przyzwoicie napisane. ‘Love-hate…’ nie jest przyzwoicie napisane. Sztuczne dialogi, bohaterowie ze skłonnością do dramatyzowania, którzy sami sobie przeczą w co drugim zdaniu – autorka wzorowała się chyba na najgorszych telenowelach. Przemyślenia głównych bohaterów są tak infantylne, że aż śmieszne. Wątek porwania głównej bohaterki i to, co się działo w szpitalu woła o pomstę do nieba. Pan mąż (przystojniak i komandos w jednym) w pięć minut organizuje akcję odnalezienia człowieka, który stoi za porwaniem jego żony, wpada jak burza do jego domu i zabiją z zimna krwią. Myślę, że autorzy rasowych kryminałów i powieści sensacyjnych mieliby ubaw.

Jedynym plusem tej książki jest to, że była to dla mnie 26 książka przeczytana w tym roku i tym samym ukończyłam kanapowe wyzwanie czytelnicze na rok 2021.

× 2 | link |
@lalkabloguje
2021-03-13
8 /10
Przeczytane

To kolejna książka Anny Wolf, jaka miałam przyjemność czytania. I muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Historia ciekawa, z ciętymi ripostami. Historię czytało mi się przyjemnie i nie była nudna. To ten styl autorki, który uwielbiam.


Nick i Melinda od lat się nie znoszą. Unikają się ale życie im tego nie ułatwia bo siostra Mel i brat Nicka to małżeństwo w dodatku za sprawą nieszczęśliwego wypadku zostają "zmuszeni" testamentem swoich bliskich i dziwnym zapisem do małżeństwa, zaadoptowania ich dzieci oraz przejęcia firmy. Muszą porzucić dotychczasowe życie i nauczyć się ze sobą dogadywać dla dobra dzieci. Czy im się to uda? Co wydarzyło się w ich życiu, że tak się nienawidzą?

Im bardziej czytam, tym bardziej wychodzą na jaw, różne tajemnicę. Czasem szokujące, czasem zabawne. Melinda od chwili ślubu ma też kogoś kot jej grozi. Kim jest tajemniczy stalekr? I tu muszę przyznać autorka mnie zaskoczyła. Całą książkę byłam pewna, że to kolega Mel ze starej pracy. No może i maczał w tym palce ale prawda była totalnej zaskakująca. To duży plus bo historia jest nieprzewidywalna.

Książka na przyjemny wieczór, lekka zabawna, a także czasem dość brutalna. Polecam.

× 1 | link |
AG
@agnieszkawa1
2020-12-28
8 /10

Przed laty, młodzieńczy związek Nicka i Melindy rozpadł się, pomimo tego, że oboje bardzo się kochali. Od tego czasu pałają do siebie nienawiścią, a Nick przy każdej możliwej okazji uprzykrza życie kobiety, najbardziej raniąc ją słowami. Od ich rozstania minęło 13lat, ta nadal kocha mężczyznę jednak jego zachowanie bardzo ją rani, a sama nie rozumie powodu jego nienawiści. Przecież teoretycznie sam od niej odszedł? No właśnie, kto kogo zostawił?
Gdy brat Nicka i siostra Melindy giną w wypadku, ta dwójka musi zająć się osieroconymi dziećmi. Nie spodziewali się jednak tego, jak sprytnie zostaną ze sobą połączeni, a wręcz związani. Mają wybór. Pobiorą się i stworzą dzieciom normalną rodzinę, albo dwójka maluchów trafi do domu dziecka.

Co tu się działo?! Po pierwsze, fabuła w książce jest bardzo oryginalna. Czegoś takiego chyba jeszcze nikt nie wymyślił. Bynajmniej nie w książkach, które osobiście czytałam. Melinda i Nick zostali wkręceni w plan, który ich rodzina musiała knuć już od dawna. Wszystko zostało bardzo dobrze przemyślane i ukartowane. Zapewniam Was, że autorka poprzez tą dwójkę gwarantuje czytelnikowi dużo emocji, bo przecież on jej nienawidzi, ona pomimo upływu lat nadal go kocha, z tym, że nie należy do potulnych kobiet, które pozwalają sobą pomiatać. Mel potrafi pokazać pazury, co również ma wpływ na to, jak postrzega ją przyszły małżonek. Pojawi się również zazdrość, strach, porządnie i wiele innych emocji. Właściwie w tej książce znalazłam wszys...

| link |
@mrsbookbook
2021-01-28
9 /10
Przeczytane Na mojej półce Do recenzji



Początek książki łudząco przypomina mi film, który lubię, „Och, życie” . Dlatego z zaciekawieniem czytałam, jaki będzie ciąg dalszy historii. Dodam, że im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym trudniej było mi się od niej oderwać. Gdy już myślałam, że wszystko się układa, coś musiało się zepsuć. To powodowało, że znów czytałam dalej i dalej, by dowiedzieć się jak to się skończy.


Świetna książka i gorąco Wam ją polecam!

| link |
@Lostsoul
2022-01-06
5 /10
Przeczytane

Hmm, jak lubię takie lekkie obyczajówki z romansem w tle, tak tą pozycie męczyłam okropnie. Zaczyna się dobrze, później o dziwo się rozkręca, tak później spadamy bardzo w otchłań wyobrażeń. Z zadziornych bohaterów, których na początku polubiłam robią się mimozy. Podkreślenie miłości do drugiej osoby - słabo realne. Pokażcie mi gdzie w prawdziwym życiu miłość tak wygląda. Zakończenie? Cóż, czułam się jakbym czytała dobrą komedię z połączeniem science fiction. Dobrze zapowiadająca się książka skończyła się klopsem.

| link |
@mamazonakobieta
2021-01-07
8 /10
Przeczytane

„Love-Hate, Hate-Love” to książka, którą przeczytałam z przyjemnością, to historia, która mnie się spodobała, to bohaterowie, których polubiłam. Moim zdaniem warto po nią sięgnąć i z przyjemnością polecam.

| link |
@aga.misiak3
2024-09-01
7 /10
Przeczytane
@biblioteczka.romansow
2023-08-21
8 /10
Przeczytane
ZA
@zaczytanka
2022-11-17
7 /10
Przeczytane
PA
@patkasratkazory
2022-09-26
9 /10
Przeczytane
@natalia.leszczyniak
2022-09-17
10 /10
Przeczytane
@w_ksiazkach_po_uszy
@w_ksiazkach_po_uszy
2022-05-23
7 /10
Przeczytane
DO
@domii.milarska28
2022-04-02
4 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Love-hate, hate-love. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl