Ciągną się przez blisko półtora tysiąca kilometrów przez terytoria ośmiu państw i zajmują powierzchnię pięciokrotnie większą niż Szwajcaria. Przez wieki dawały przestrzeń do rozwoju kultur i małych centrów świata Bojków, Łemków, Hucułów, Wołosów, Szeklerów czy siedmiogrodzkich Sasów. W swoim upartym bezruchu rzadko zważały na pomysły niedoskonałych kartografów – częściej łączyły niż dzieliły, a dziś pozostają idealnym puntem odniesienia do dyskusji o środkowoeuropejskim dziedzictwie. Karpaty, bo o nich mowa, są tematem najnowszego kwartalnika „Herito”.
W numerze: Maciej Pinkwart dekonstruuje mit „polskich Aten” – Zakopanego i przypomina, kto i gdzie wymyślił prysznic; Andrzej Dybczak wędruje po zdziczałych sadach nad Popradem i szuka śladów po łemkowskich chyżach; Weronika Drohobycka-Grzesiak zagląda do huculskiej chaty z początków XX wieku; Andriej Lubka przypomina mozaikową historię Zakarpacia; Csaba G. Kiss tłumaczy, dlaczego karpackie wzgórza nadal budzą nostalgię Węgrów; Bogumił Luft zabiera nas na Szeklerszczyznę, a Wojciech Stanisławski w góry Siedmiogrodu; Patrice M. Dabrowski opisuje, jak przez lata zmieniał się stosunek polskich władz do Bieszczadów; Radoslav Passia przygląda się orientalizacji Karpat w literaturze polskiej, słowackiej, ukraińskiej czy rumuńskiej.
W numerze znalazł się ponadto esej Bartosza Sadulskiego przypominający postać Ménie Muriel Dowie – dwudziestodwuletniej angielskiej podróżniczki z Liverpoolu, która pod koniec XIX wieku przemierzyła trasę z Kołomyi do Czarnohory. Fragment jej bestsellerowego reportażu w tłumaczeniu Agi Zano zamyka 36. numer „Herito”.
W kwartalniku znalazły się także recenzje książek autorstwa Olgi Drendy, Wojciecha Wilczyka, Aleksandry Wojtaszek, a także zapowiedzi wartych obejrzenia wystaw w Berlinie, Budapeszcie, Bratysławie, Krakowie, Pradze, Warszawie czy Wiedniu.