Powiedzenie, że sztuka się zmienia, jest truizmem. Ale już pytanie, jak się zmienia, nie jest tak oczywiste.
Sztuka zmieniła swoje miejsce – wyszła z pracowni, ale też wymknęła się gdzieś poza galerie, poza muzealne sale. Co to oznacza dla instytucji i na ile powinno się zmienić myślenie o infrastrukturze dla sztuki? A nowe miejsce, dokąd trafia, czy i ono się zmienia? Co dzieje się w miastach, krajobrazie, przestrzeni publicznej i prywatnej poddanym działaniu sztuki?