Ale możemy też usunąć konta, prawda?
Teście ( może miało być teść :) Z humorem to jak z pogodą, po prostu zawsze jest.
Muszę przyznać, że kiedyś rejestrowałem się na tejże stronie ale miałem pewne obawy i usunąłem konto.
@AmeliaGrey: jestem redaktorką Juventum i naprawdę polecam :) Co prawda byłam już przed otwarciem w ekipie, ale wiem co nieco o rekrutacji.
Jak można brać książki od wydawnictw i ich nie czytać, tzn. przecież to byłyby wtedy jednorazowe przypadki, prawda?
Recenzent wykonuje swoistą pracę, co prawda bardzo przyjemną, ale jednak pracę.
Miałem kiedyś Smoka, wiecie?
Ja co prawda urodziłam się na Śląsku Opolskim, ale cała moja rodzina pochodzi z Kresów, a mój mąż z Tarnowa.
Mając do dyspozycji więcej niż 20 zł potrafię zastanawiać się dniami i godzinami nad tym, co kupić.
Ja zawsze miałam problem z odwagą, bo nigdy nie mogłam zaakceptować siebie.
Lecz o miłości Chopina, czemu by miała służyć, łatwiej jest mi myśleć.
Nie czytałam najnowszych powieści wydanych u nas (bo nie wiem czy to poprawna kolejność), które chyba pretendują do miana powieści dla dojrzalszych od...
Na stronie nakanapowej "Gry w klasy" jest kilka postów, recenzji, wybitna, erudycyjna, magiczna, to wszystko prawda.
Panie Kawoo :) (przefiltrowałam kawę nosem czytając to powitanie) odpowiedź wyczerpująca aczkolwiek z lekka wymijająca ;) Pisał Pan książkę jako formę...
Mnie się jeszcze nie udało zapłacić, raz oddałam książkę dzień po terminie, ale wytłumaczyłam pani, że byłam chora i nie miałam jak oddać, a ona wspan...
Prawda jest taka, że nie wszystkie wypowiedzi miały przekroczony limit znaków; tylko nie spełniły warunku drugiego: Joan oraz Alexis lub Dynastia - ...
Ej, jest mi autentycznie miło, że tak myślisz!
E-booki ... hmm przyznam, że raz przeczytałam ponieważ nigdzie nie mogłam dostać "Na końcu tęczy" (książka wyszła w 2006r rozeszła się jak świeże bułe...
Ja powiem jedynie, że nie miałam pojęcia o takiej współpracy, dopóki nie weszłam w ten wątek.
To prawda, że od kilku miesięcy ludzi zakładają blogi z recenzjami, aby dostawać książki.
Choć nie zawsze może się ono podobać i nie zawsze byśmy nadali właśnie taki sens, autorka miała taką koncepcję, a nie inną i trzeba się z tym pogodzić...
Jasne, miło jest mieć ukochaną pozycję na półce i cieszyć nią oko, ale oprócz tego są jeszcze inne, bardziej niezbędne niż książki wydatki.
Takie swojskie, mogło mieć miejsce obok - a przy okazji to coś więcej, niż tylko groza, zdecydowanie zasługuje na uwagę.
"Oczywiście macie pełne prawo wiedzieć.
Dobra... prawda?
@MarKo - ja akurat robię kurs korespondencyjny, bo nie miałam możliwości dojazdów na "normalny" ze względu na studia.
Nie tylko z powodów sentymentalnych (bo wolimy mieć bezpośredni kontakt z fakturą papieru, z zapachem farby), ale też artystycznych - czasem przecież ...
Oj macie rację - ja zupełnie ale to zupełnie nie trawię wampirów a pewną bardzo znaną sagę próbowałam przeczytać na siłę i odpadłam po kilkunastu kart...
- z czego się cieszysz i tak masz raka.
Nie ma to jak wydawać o kimś sąd, mając jedynie określić swoją opinię względem książki.