Wiosna zaginionych

Anna Kańtoch
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 86 ocen kanapowiczów
Wiosna zaginionych
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 86 ocen kanapowiczów

Opis

Krystyna, emerytowana policjantka, jako młoda dziewczyna straciła w tajemniczych okolicznościach brata. W 1963 roku piątka studentów, dwie dziewczyny i trzech chłopaków, wyruszyła w Tatry, troje z nich zostało odnalezionych martwych, jeden – brat Krystyny – zaginął bez wieści. Wrócił tylko Jacek.

Teraz, po ponad pięćdziesięciu latach, Krystyna niespodziewanie spotyka go w osiedlowym sklepie w katowickim Nikiszowcu. Okazuje się, że Jacek od jakiegoś czasu pod zmienionym nazwiskiem mieszka w tej samej dzielnicy. Krystyna postanawia zmusić go do zdradzenia, co wydarzyło się w górach, a może nawet dokonać zemsty – w tym celu późnym wieczorem wybiera się do jego domu z nożem w plecaku. Gdy jednak wchodzi do willi, zastaje Jacka zamordowanego.

Świadoma faktu, że jeśli jej obecność na miejscu zbrodni wyjdzie na jaw, zostanie pierwszą podejrzaną, zaczyna wykorzystywać kontakty z przeszłości i prowadzić prywatne śledztwo...

Krystyna nie była dobrą matką – za bardzo pochłaniała ją praca – ale teraz ma dobre relacje z wnuczką i nie chce ich stracić. Niestety, okazuje się, że dziewczyna może mieć coś wspólnego z tajemniczą śmiercią Jacka…

Pierwszy tom trylogii jednej z najbardziej zdolnych pisarek kryminalnych i fantastycznych, uznawanej za królową budowania napięcia.
Data wydania: 2020-09-30
ISBN: 978-83-66335-85-1, 9788366335851
Wydawnictwo: Marginesy
Cykl: Krystyna Lesińska, tom 1
Nagrody: Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa (Wyróżnienie), Nagroda Wielkiego Kalibru (Zwycięzca)
Stron: 400
dodana przez: Vernau

Autor

Anna Kańtoch Anna Kańtoch
Urodzona 28 grudnia 1976 roku w Polsce (Katowice)
Polska pisarka, autorka powieści i opowiadań fantastycznych i kryminałów, znana również pod pseudonimem Anneke. Wczesne utwory zaczęła pisać w szkole podstawowej, a sama przyznała „...to naprawdę słabe teksty były”. Ukończyła orientalistykę (spec...

Pozostałe książki:

Wiosna zaginionych Lato utraconych Łaska Pokuta Jesień zapomnianych Harda Horda Samotnia Wiara Diabeł na wieży 13 anioł Zabawki diabła Tajemnica diabelskiego kręgu Inne Światy Harde Baśnie Przedksiężycowi, tom I Miasto w zieleni i błękicie Tajemnica Nawiedzonego Lasu Czarne Inne nieba Jeszcze nie zginęła Tajemnica godziny trzynastej Harde Bestie Niepełnia Bajki dla dorosłych (Antologia opowiadań) Epidemie i zarazy Księga strachu 2 Czeluść Diabeł w maszynie Przedksiężycowi, tom III Światy Dantego Geniusze fantastyki Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2014: Antologia utworów nominowanych za rok 2013 Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych Przedksiężycowi, tom 2 Rok po końcu świata Science fiction po polsku Majstersztyk Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2008 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2009 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2010 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2011 Ostatni dzień pary Pięć dziwnych nocy wigilijnych Science fiction po polsku 2 Czwarta nad ranem Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2006 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2013
Wszystkie książki Anna Kańtoch

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Wiosna zaginionych" Anna Kańtoch

21.08.2024

„Nie czułam się staruszką, ale tak wyglądałam i cieszyłam się z tego, ponieważ staruszki nie są groźne, staruszek nikt nie podejrzewa, a ja wiedziałam już, że zamierzam popełnić przestępstwo”. W 1963 roku grupa studentów wyruszyła w Tatry. Wśród nich był Romek, brat naszej głównej bohaterki. To właśnie wtedy po raz ostatni Krystyna widziała swoj... Recenzja książki Wiosna zaginionych

Wiosna zaginionych

10.05.2022

Główną bohaterką " Wiosny zapomnianych ", jest Krystyna siedemdziesięcioletnia emerytowana policjantka. Dziarska babcia, która zawstydziłaby niejednego młodziaka swoim temperamentem i świadomością umysłu. Nieugięta, podejrzliwa i uparcie dążącą do celu. To właśnie jej charakter i chęć poznania prawdy o zaginięciu brata przed laty, spowodowały, że ... Recenzja książki Wiosna zaginionych

@Malwi@Malwi × 20

Wiosna jesienią

27.10.2020

Anna Kańtoch, to nazwisko nie jest mi obce, powiem więcej, jest mi bardzo dobrze znane, bo z zapartym tchem przeczytałam wszystkie jej powieści kryminalne i wciąż wypatruję kolejnych! W końcu doczekałam się wiosny jesienią, Wiosny zaginionych. Pracujący na linii ratunkowej 112 Grzegorz Cichoń pewnego dnia słyszy głos wystraszonego mężczyzny: „W... Recenzja książki Wiosna zaginionych

Bardzo, bardzo rozmyte :)

12.09.2021

Ależ ta powieść była rozmyta. Tak, to najlepsze jej określenie i, ostrzegam, to słowo w różnych wariantach często będzie się pojawiało poniżej. Wydaje mi się zresztą, że już kiedyś pisałem tak o jakiejś inne książce, trudno, widocznie po raz drugi mam takie same wrażenia. Właśnie rozmycia dużej części tego tekstu. Zacznijmy od głównej bohaterk... Recenzja książki Wiosna zaginionych

@Bartlox@Bartlox × 11

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Betsy59
2021-02-02
5 /10
Przeczytane 2021 E-book

Znakomita główna bohaterka. Staruszka, ale nie zdziecinniała, przerysowana, jak u innych polskich autorów, tylko będąca normalną kobietą. Polubiłam ją momentalnie. Akcja interesująca, niespieszna, wciągająca, rozwija się i gmatwa nie pozwalając się oderwać. Nieco tylko rozczarowało mnie zakończenie: jakby dopisane na chybcika. Główna tajemnica z przeszłości bohaterki, wokół której osnuta jest cała intryga, nie wyjaśniła się, co mnie wkurzyło. Wprawdzie autorka w posłowiu napisała, że wyjaśni się w następnych częściach, ale odebrałam to jako chwyt poniżej pasa. Anna Kańtoch jest (jak na razie) moją ulubioną polską autorką kryminałów i nie trzeba mnie zachęcać do przeczytania kolejnego. Nieładnie jest tak zostawiać czytelnika w zawieszeniu i kazać mu czekać rok na następną książkę i potem pewnie jeszcze rok na kolejną (bo ma być trylogia). Przez ten czas zapomni się o co chodziło w poprzednich częściach. Robi tak wielu autorów kryminałów, to jest jakaś plaga, ale po pani Kańtoch się tego nie spodziewałam. Lubię książki, które są całością, kiedy śledztwo wyjaśnia wszystkie wątki, podobnie seriale – może być ten sam bohater, ale za każdym razem osobna historia. Za ten zabieg obniżam ocenę. Nieładnie, Pani Anno!

× 29 | Komentarze (3) | link |
@Johnson
2021-08-09
8 /10
Przeczytane 📚2021 Kryminał Posiadam Polskie

Podobnie jak przy "Łasce" tej samej Autorki napiszę, że to świetnie napisana książka. Intryga dobra, bohaterowie autentycznie interesujący. Cała historia dobrze skonstruowana. Szkoda, że to część cyklu, taki niepokojący trend mamy na rynku, że coraz mniej samoistnych książek. Tak czy inaczej, Anna Kańtoch do polecenia jako Autorka, "Wiosna zaginionych" do polecenia jako dobry, wciągający kryminał.

× 26 | Komentarze (1) | link |
@Zuell_Zuell
2020-10-13
7 /10
Przeczytane

Po świetnych "Łasce" i "Wierze" oraz odrobinę słabszej "Pokucie" — najnowsza powieść Anny Kańtoch jest dla mnie pewnym rozczarowaniem.

Niby dostałam dobry kryminał — lekki i dynamiczny, z wciągającą intrygą, ciekawymi postaciami i dość dobrą narracją — i przeczytałam w dwa wieczory, jednak przyznam, że nie spełnił moich oczekiwań względem ulubionej autorki kryminałów.

W "Wiośnie zaginionych" wszystko jest dziwnie pobieżne. Pobieżna jest nieskomplikowana fabuła, pobieżnie zarysowana i niezgłębiona psychologiczna problematyka, także zaznaczone a nierozwinięte wątki oraz nierozbudowane niektóre postaci. Naprawdę więcej spodziewałam się po wątku wnuka z kompleksami, skoro poznałam go z narracji pierwszoosobowej, w oddzielnych rozdziałach, niczym postać równorzędną głównej bohaterce. Niestety nawet w tym przypadku autorka nie ustrzegła się pewnych mielizn, a w krótkiej chwili, jaką tu poświęciła, nie pozwoliła na wystarczające poznanie emocji chłopca, i jego uczuć, nie na tyle, aby wzbudzić moje poruszenie.
Po łebkach poznałam też — jakże ważne w kontekście konsekwencji — problemy małżeńskie córki, czy też motywacje upodobania młodego policjanta do związków z nastoletnimi uczennicami (wspomniany motyw przemocy!), i jeszcze — co najważniejsze — tak naprawdę najsłabiej zinterpretowana została postać główna, kluczowa dla intrygi.

Krótkie, chwilami migotliwe wręcz, rozdziały i podrozdziały miały prawdopodobnie generować dynamikę, jednak przy okazji ...

× 23 | link |
@Antoniowka
2021-12-05
8 /10
Przeczytane

Z reguły nie oceniam tak wysoko (8 gwiazdek) kryminałów, bo uważam, że to gatunek czysto rozrywkowy. Ale „Wiosnę zaginionych” tak dobrze mi się czytało, że w pełni zasłużyła na taką ocenę.

Miejscami lekko humorystyczna, ale nie w stylu komedii kryminalnych, w których walor śmieszności jest niekiedy ważniejszy niż sam wątek kryminalny. Mamy tu zawiłą sprawę z trupem w tle, mamy staruszkę, która próbuje dojść, kto jest mordercą. Staruszka też nie jest taka zwyczajna, bo to emerytowana policjantka.

Autorka obiecuje, że w kolejnym tomie dowiemy się więcej o wątku brata naszej bohaterki. Nie pozostaje nic innego, jak czytać.

× 19 | link |
@Eli1605
2021-12-11
5 /10
Przeczytane Polscy autorzy 2021 2021

Poprawny kryminał ale narracja mnie nie wciągnęła. Owszem podoba mi się pomysł na fabułę. Ciekawi mnie co się naprawdę wydarzyło pięćdziesiąt pięć lat temu ale próba dotarcia do tej informacji w tym tomie nie powaliła mnie. Sorry ale postać emerytowanej policjantki, która nieformalnie bierze udział w śledztwie nie przekonała mnie. Samo zakończenie i rozwiązanie bieżącej zagadki podniosło odrobinę moją ocenę. To zakończenie właśnie i nadal owiane tajemnicą wydarzenia z przeszłości powodują, że poszukam kolejnego tomu z cyklu i kiedyś przeczytam. Ale spodziewałam się czegoś mocniejszego.

× 19 | link |
@tsantsara
2021-11-19
5 /10
Przeczytane Literatura polska (współczesna) Rozrywka

Kolejna zupełnie niepotrzebnie przeczytana (przesłuchana) książka w ramach czytaj.pl. Mimo że autorka naprawdę się stara zainteresować czytelnika dochodzeniem do tego, kto zabił, bo rzecz jest mocno skomplikowana. Lepsze są tu dialogi, niż monologi, a najlepsze chyba te po śląsku (akcja toczy się w Nikiszowcu). W nich też jest najwięcej humoru. Choć babcia-poduszkowiec (czyli wyglądająca przez okno) to też niezły greps, wcale nie śląski i w monologu. W dodatku lektorka udatnie to czyta - chyba zna śląską godkę. Szkoda, że tych regionalnych akcentów było tak mało: gwarą mówi tylko Kmiecikowa - "kobieta z czarnobiałym psem" (całkowicie poboczna postać), a oprócz niej za cały śląski sztafaż robi już tylko kawiarnia :Byfyj.
PS. Po śląsku mówi się kilka obierków, zamiast obierek?

× 18 | Komentarze (2) | link |
@Siostra_Kopciuszka
2022-03-04
7 /10
Przeczytane 📚Bieżące :) 👨 autor : Kańtoch Anna

"Nie czułam się staruszką, ale tak wyglądałam i cieszyłam się z tego, ponieważ staruszki nie są groźne, staruszek nikt nie podejrzewa, a ja wiedziałam już, że zamierzam popełnić przestępstwo."

Można powiedzieć, że w pewien sposób i mnie ta staruszka "wykiwała". Staruszka, czyli Krystyna Lesińska, 73-letnia emerytowana policjantka, pracująca ongiś w dochodzeniówce. Starsza pani wiedzie sobie spokojny żywot emerytki, do czasu aż spotyka w osiedlowym sklepie kolegę swojego zaginionego brata. Przez co wplątuje się w niezłą kryminalną aferę.

Jest dochodzenie, są oczywiście zwłoki (nie jedne), są osobiste sprawy policjantów, są wspomnienia o tym jak ciężka i niewdzięczna jest praca policjanta itd. itp. Jak więc widzicie, jest wszystko, co być powinno, ciekawie rozpisane postacie, sprawa zamotana totalnie. Mnóstwo niewiadomych i obfitość zagadek. Dlaczego więc czuję się "wykiwana"??

Ponieważ nie lubię kiedy jakaś sprawa w jakimś tomie pozostaje niewyjaśniona, co niejako jest "wymuszeniem" zakupienia kolejnego tomu. A ja nie lubię być zmuszana do czegokolwiek. Lubię serie, kiedy jakiś glina, czy inny przedstawiciel prawa, czy nawet jakaś staruszka, rozwiązuje jedną zagadkę na tom i ok. A tutaj nie dowiedziałam się, co stało się z bratem emerytowanej policjantki, no i co z tymi ginącymi nie wiadomo gdzie i jak, psami ???

Nie czytałam nic wcześniej tej autorki, więc nie miałam porównania, co to stylu i zastosowanych metod zainteresowania czyteln...

× 14 | Komentarze (3) | link |
@beata87
2021-07-21
7 /10
Przeczytane

Bardzo dobra powieść kryminalna, ale nie rewelacyjna, jak wcześniejsze kryminały autorki. Niby nic nie brakuje, ale jednak czegoś brak.
Akcja dynamiczna, spójna i wciągająca. Bohaterowie ciekawi, ale... no właśnie, dostałam mniej niż oczekiwałam. Zakończenie jakieś bez ikry. Może drugi tom będzie bardziej pasjonujący.

× 14 | link |
@elcia17
@elcia17
2020-09-01
10 /10
Przeczytane Ulubione autorki

Książka od której ciężko się oderwać .Zastanawiam się jak to możliwe że wcześniej nie spotkałam się z twórczością Pani Kańtoch... Świetny kryminał a nawet dobry thriller psychologiczny,nie czytajcie po zmroku bo nic nie będzie takie jak by się wydawało..Czy znacie dobrze swoich sąsiadów? Jak dobrze znacie swoją rodzinę? Główna bohaterka ,starsza pani ,emerytowana policjantka ,będzie miała nie lada wyzwanie.Przeszłość która nie daje spokoju,nieodnaleziony brat i człowiek ktory miał w tym swój udział stanie na jej drodze.Czy uda się rozwiązać zagadkę z przeszłości gdy jest tyle niewiadomych ? Kim tak naprawdę jest starszy pan ,sąsiad głównej bohaterki? Co ma z nim wspólnego jej wnuczka? Na te i wiele innych pytań można odpowiedzieć czytając Wiosnę Zaginionych.Jednak nie wszystkie zagadki zostaną rozwiązane ,jak zapewnia autorka ciąg dalszy odnajdziemy w drugiej części trylogii.Dziękuję za ogrom wrażen Czytampierwszy.pl skąd odebrałam książkę.

× 8 | link |
@mala_mi
2022-09-27
8 /10
Przeczytane 2022

Polska literatura kryminalna straciłaby bardzo wiele, gdyby Anna Kańtoch zaczęła nagle pisać np. erotyki. A tak możemy zagłębić się w mroczną zagadkę, której rozwiązania podejmuje się ciekawa, nieoczywista bohaterka. No i ten język! Tego się nie czyta, to samo płynie. Jestem, jak zawsze, pod ogromnym urokiem tego, jak autorka pięknie, płynnie, plastycznie potrafi ubrać myśli w słowa.

× 8 | link |
@ania_gt
2021-04-06
8 /10
Przeczytane Kryminalne perełki

Świetna. Inny, niesztampowy kryminał i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Bohaterka, która wzbudza sympatię i tajemnica sprzed lat, która czeka na wyjaśnienie. Trzyma w napięciu od początku do końca. Do tej pory znałam fantastyczną twórczość autorki, jednak jej kryminalna odsłona jest jeszcze lepsza.

× 7 | link |
@kasiarz1983
2020-08-29
7 /10
Przeczytane sensacja,kryminał thriller

Czekam niecierpliwie na premierę ,dużo dobrego słyszałam o tej książce.

× 7 | link |
@Marcela
2022-02-18
8 /10
Przeczytane

Niespodziewanie bardzo dobra książka. Akcja wciąga od początku, fabuła się nie dłuży a zaskakujące zakończenie sprawi, że nie oderwiecie się od tej pozycji. Z ogromną przyjemnością polecam Wam "Wiosnę zaginionych" a sama niezwłocznie sięgam po kontynuację dalszych losów Krystyny.

× 6 | link |
@Paulina_Wu
@Paulina_Wu
2020-09-13
9 /10
Przeczytane

Bardzo lubię fantastyczną twórczość pani Kańtoch, dlatego bez wahania sięgnęłam po nową powieść w innym klimacie . I tym razem mnie nie zawiodła. Jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam ostatnio. Ciekawa opowieść, świetnie budowane napięcie i szczypa humoru na doskonałym poziomie. Nietypowa sprawa z jaką mierzy się nasza bohaterka na początku powoduje, ze dociera do wielu niesamowitych informacji, co prowadzi do nieoczekiwanych wydarzeń. Z czasem śledztwo nabiera tempa, a czytelnik nie może oderwać się od kart książki. Zakończenie zaskakuje, a przy tym sprawia, że chce się więcej. Z ogromną ciekawością czekam na kolejne tomy z serii

× 5 | link |
@podrugiejstroniematki
@podrugiejstroniematki
2020-09-03
Przeczytane

"Wiosna zaginionych" Anna Kańtoch
Kiedy mam z czymś nowego do czynienia zawsze szukam informacji o autorze i okazuje się, że sporo mnie ominęło 😲. Pani Anna została okrzyknięta najbardziej zdolną autorką książek kryminalnych. I jeszcze rekomendacja Pana Chmielarza na okładce postawiła mnie w osłupienie. Pomyślałam nic tylko czytać i przepadłam...

Krystyna, emerytowana policjantka, w młodości straciła w tajemniczych okolicznościach brata. W roku 1963 wyprawa w góry piątki studentów skończyła się tragicznie,wrócił tylko On jeden - Jacek. Po rozprawach sądowych ostatni ocalały zniknął z życia Krystyny na długie lata..
Po ponad pięćdziesięciu latach główna bohaterka widzi Go w katowickim Nikiszowcu, a w jej głowie piętrzą się pytania i chęć zemsty. Świadomość nie wyjaśnionej tragedii sprzed lat posuwa ją do niecnych planów. Ona ubrana w dres, nóż kuchenny w plecaku, willa Jacka. To nie może się skończyć dobrze 😉.. Niestety nie dane jej będzie dostąpić przyjemności zemsty. Ktoś był szybszy. Kto mógł pałać do Jacka nienawiścią? Jak wyjaśnij kolegom po fachu, że nie miało się nic wspólnego z tajemniczą śmiercią Jacka. A kamery ewidentnie nie kłamią..

Myślałam, że to kryminał jeden z wielu. Myliłam się. Autorka prowadzi nas przez szereg tajemnic przeszłości. Wciągające śledztwo, intrygująca staruszka, której policyjny nos co rusz wysuwa kolejne podejrzenia i rodzinne powiązania w tle sprawiają, że nie byłam w stanie ot tak odłożyć książki. W tej książce...

× 4 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

My stróże prawa mamy więcej wspólnego z ludźmi, których ścigamy, niż chcieliby wierzyć praworządni obywatele.
Nadzieja z wszystkich potrafi zrobić idiotów.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Lato utraconych
Lato utraconych
Anna Kańtoch
7.9/10
Jest rok 1999. W Pogańskim Młynie, starej leśniczówce niedaleko Rudnika dochodzi do krwawej zbrodni...
Jesień zapomnianych
Jesień zapomnianych
Anna Kańtoch
6.7/10
Październik 1966 roku. Krystyna Wojciechowska bez większego przekonania studiuje prawo. Trzy lata w...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl