Holly w wyniku choroby w dzieciństwie straciła słuch. Nauczyła się czyta z ruchu warg co obecnie wykorzystuje pomagając policji namierzając groźnych przestępców. Naszą bohaterkę pracuje również na rzecz pomocy dzieciom maltretowanym przez rodziców. Gdy podczas jednej z rozpraw sądowych oskarżony o ciężkie pobicie swego syna mężczyzna rzuca na nią klątwę jej życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar…
" Niemy strach " to niewątpliwie książka z dużym potencjałem gdzie nie został on dobrze wykorzystany. Wpleciony wątek wierzeń indiańskich nie został rozwinięty czy opisany. Został potraktowany bardzo pobieżnie tak jak i bohaterowie którzy są niedopracowani. Całość historii zawiera kilka nieścisłości, gdyż Holly niby nie słyszy, a jednak potrafi zadzwonić i rozmawia przez telefon. Dużym plusem są krótkie rozdziały czy sprawy, które rozwiązywała główna bohaterka oraz zakończenie. Mimo niedopracowania czy braku emocji towarzyszących zazwyczaj podczas czytania książek autora, wszystko szybko się czyta i idealnie nadaje się jako przerywnik pomiędzy innymi książkami.