Bonnie Winter ma 34 lata i nieciekawą sytuację życiową. Bezrobotny mąż całe dnie spędza na piciu piwa i oglądaniu telewizji, a syn zadaje się z gangami. Bonnie dorabia do pensji sprzątając mieszkania, które odwiedziła śmierć. W kolejnych domach, gdzie doszło do serii tajemniczych zabójstw, znajduje gąsiennice bardzo rzadkiego gatunku motyla. Jak mówi ponura legenda, jest on wcieleniem jednej z azteckich bogiń-matek Itzpapalotl, znanej z tego, iż doprowadzała ludzi do zabijania tych, których najbardziej kochali. Bonnie decyduje się poprosić Itzpapalotl o pomoc...