Generalnie zachwyciła mnie większość opowiadań. Uwielbiam i popieram sięganie do naszych słowiańskich korzeni, w końcu, po tylu wiekach, przypominamy sobie kim jesteśmy.
Świetna antologia o tematyce słowiańskiej;
Monika Maciewicz – Dziad wędrowny 10/10
Genialne opowiadanie. Wąpierzyce, dziwna osada, w której zapomniano o porze obiaty, mającej nasycić głód bestii i o konsekwencjach tegoż.
Michał Jankowski – Tęsknica7/10
Jakaż to tęsknica prowadzi do zguby? Aby poznać odpowiedź, trzeba przeczytać opowiadanie.
Krzysztof Dzieniszewski – Pod powierzchnią 9/10
Bardzo mądre opowiadanie... no cóż, jak to mówią, gena nie wyskrobiesz i natury nie zmienisz:)
Silke Brandt – Czarnobóg, pan lodowego miasta8/10
„Cóż to za bóg, który nie radzi sobie bez przewodniczki?”… bóg industrialny, czarny bóg Norylska. Mroczne, klimatyczne opowiadanie.
Adam Kaczmarczyk – Żmijowaci9/10
Ciekawe universum, przedstawione w opowiadaniu, zachęca do sięgnięcia po powieść „Kawka. Pająk Mokoszy”. Opowiedziany incydent między żołnierzami cesarza Jonmungardu a Panią Dziewanną stanowi zachętę do poznania dalszego ciągu.
Jacek Pelczar – Nieszczęścia chodzą trójkami10/...