Jeżeli pierwszą połowę książki przeskoczycie na szybkich obrotach, dalej będzie już dużo lepiej. Jeśli liczyliście, że od australijskiej pisarki dowiecie się czegoś specyficznego o Australii, to również nie z tej powieści. Ta historia mogłaby wydarzyć się wszędzie. Dopóki nie pojawiła się nazwa Melbourne, byłam przekonana, że akcja dzieje się w St... Recenzja książki Teściowa
Ta książka leżała w wielkim, supermarketowym koszu obok ziemniaków i pietruszki. Spokojnie, nie w tym samym koszu. Sąsiednim. Gdybym chciała pozostać w tej warzywnej poetyce, musiałabym ją porównać do cebuli. Bo cebula – jak zauważył nieoceniony Shrek – ma warstwy. Kiedy odkryłam, że doskonały film „Okruchy dnia” (z Anthonym Hopkinsem i Emmą Tho... Recenzja książki Kiedy byliśmy sierotami
Na Ewę Przydrygę zwróciłam uwagę przy okazji „afery” promocyjnej. Wydawnictwo chwaliło się artykułem zamieszczonym w „Newsweeku”, nie wspominając o tym, że był to tekst sponsorowany. Dla niezorientowanych: wydawca najpierw zapłacił za umieszczenie swojej pozytywnej recenzji w prestiżowym tygodniku, a potem podpierał się tą opinią stwarzając wrażen... Recenzja książki Miała umrzeć
Wokół „Wrzasku” było sporo wrzasku, wokół „Histerii” już nie było histerii (zapewne rozdano dużo mniej gratisowych egzemplarzy), więc jako człowiek wielbiący ciszę, rozpoczęłam poznawanie nowego autora nie od debiutu, ale od książki drugiej. Pierwsza książka jest zazwyczaj dopieszczana przez autora, dopiero kolejna jest prawdziwym sprawdzianem. Zw... Recenzja książki Histeria
Zadowolenie z czytania tej książki przychodziło bardzo powoli, ale konsekwentnie. Mówiąc szczerze, przez całą pierwszą część przewracałam kartki bez większego entuzjazmu, postanawiając tym razem nie poddawać się po kilku rozdziałach, tylko jakoś dotrwać do końca. Strategia, na szczęście, opłaciła się. W połowie (szkoda, że tak późno) nastąpił nies... Recenzja książki Morderców tropimy w czwartki
Kolejny, nowy autor, którego już po przeczytaniu (z wielkim mozołem) pierwszej książki odstawię do mojego osobistego lamusa. Nie, żeby był jakiś koszmarnie zły, tylko zupełnie między nami nie zaiskrzyło. Nie podoba mi się lakoniczny sposób narracji i język przypominający sprawozdania, zniechęca mnie przesadna drobiazgowość w opisach. Jak sekcja z... Recenzja książki Otchłań zła
O, jakim pięknym, poetyckim językiem ta książka jest napisana! O, jak biegle autor potrafi posługiwać się słowem! O, jakie ładne buduje zdania! O, jakie barwne tworzy metafory! I to by było na tyle, jeśli chodzi o zachwyty nad tą książką. Pięć lat temu ukazał się „Dygot” Jakuba Małeckiego. Wzbudził entuzjazm wielu czytelników, ale mnie niesp... Recenzja książki Saturnin
Doskonały pisarz kończy karierę w wieku 35 lat. Zaszywa się na głębokim zadupiu i nie odzywa do nikogo. Why? Pytają zawiedzeni czytelnicy. Why? Pytają dziennikarze. Why? Pyta zaciekawiony czytelnik. Nigdy nie zrozumiem polityki wydawnictw. Nędzne obyczajówki wciskają nam jako dreszczowce, a kiedy mamy do czynienia, tak jak w przypadku „Sekret... Recenzja książki Sekretne życie pisarzy
Chyba sobie zamówię pieczątkę z napisem „wyrób thrilleropodobny” i będę stemplować wszystkie obyczajówki dla kobiet udające thrillery, zamiast pisać recenzje, w których wciąż muszę się powtarzać. Trup w prologu. Oho! Jasny sygnał, że dalej przez długi czas nic się nie będzie działo. Zgadłam. Złość. Nuda. Nic się nie dzieje. Bohaterka ma jaki... Recenzja książki Podglądaczka
Kiedy mistrzowie zawodzą, warto czytać debiuty. Młodym (niekoniecznie wiekiem, ale literackim stażem) jeszcze się chce, jeszcze muszą walczyć, żeby zaistnieć, wiedzą, że muszą się starać i dopieszczają swoje pierwsze dzieło tak, że od razu widać, ile serca i pracy w to włożyli. Taka jest właśnie „Warszawianka” Idy Żmiejewskiej. Autorka umieści... Recenzja książki Warszawianka
W tej książce Pan Bóg tyle razy schodził z nieba, aby pomóc jej bohaterom, że musiał chyba wyczerpać wszystkie limity dla polskich autorów. Małgorzata Rogala znudziła się najwyraźniej bohaterami swojej udanej kryminalnej serii z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem i postanowiła zacząć wszystko od nowa. Już w przypadku wcześniejszej próby („Kopia d... Recenzja książki Ostatni skok
Jako scenarzysta „Czasu honoru” Jarosław Sokół sprawdził się znakomicie, dlatego też wiele sobie obiecywałam po jego powieści. Akcja toczy się tuż po zakończeniu II Wojny Światowej, w Świnoujściu – to już dobra rekomendacja. Juliusz Machulski obiecuje na okładce, że będzie klimat jak z filmu „Prawo i pięść” – jeszcze lepiej. Okazało się, że wyobra... Recenzja książki Wyspa zero
Kiedy ostatnim razem pisałam o izraelskim thrillerze dotyczącym działalności służb specjalnych (Nir Hezroni „Trzy koperty”) ruch na moim blogu zwiększył się dwudziestokrotnie. Nie, nie pomyliłam się w rachunkach. Chyba, że Google Analytics kłamie. Natychmiast wysnułam na ten temat pewne wnioski, które po lekturze „Chłopca, który zaginął” wciąż spr... Recenzja książki Chłopiec, który zaginął
Kolejny, amerykański wyrób thrilleropodobny dla zdesperowanych kobiet, które albo nigdy wcześniej nie miały do czynienia z powieściami tego typu, albo mają taką potrzebę, aby o pewnych rzeczach czytać po kilka razy, bo inaczej im się nie utrwali (panowie na dzień dobry mogą sobie odpuścić, chyba że najdzie ich nagła chęć na zgłębianie skomplikowan... Recenzja książki Ostatni lot
Czytając tę książkę, już gdzieś w połowie zaczęłam zastanawiać się, co tu nie gra. Wszystko stało się jasne, gdy tylko jeden z bohaterów wspomniał o Williamie Faulknerze. Każdy pisarz gatunkowych bestsellerów musi chyba czasami marzyć o tym, żeby choć raz napisać książkę, która będzie „prawdziwą” literaturą. John Grisham postanowił dorównać Faulkn... Recenzja książki Dzień rozrachunku
W Szwecji nazwisko Lizy Marklund wymieniane jest jednym tchem obok Camilli Läckberg. Obie pisarki nazywane są „królowymi kryminału”. Jednak jeśli chodzi o popularność na świecie (czytaj: liczbę sprzedanych egzemplarzy) Camilla wyprzedza Lizę o kilka dystansów. Bardzo bym chciała odkryć tajemnicę, dlaczego tak się dzieje. Kryminalne serie obu pań... Recenzja książki Farma pereł
Dopiero co marudziłam, że „Wyrwa” Chmielarza taka niemrawa i powielająca schematy, a teraz muszę ponarzekać na coś z przeciwnego bieguna. Przemysław Piotrowski w „Piętnie” zaproponował nam tyle atrakcji, na tak wielu płaszczyznach, że aż się od tego kręci w głowie. Już Arystoteles twierdził, że najważniejsze jest zachowanie odpowiednich proporcji.... Recenzja książki Piętno
To prawda, podchodziłam do tej książki uprzedzona. Po dobrym dramaturgicznie, chociaż niedopracowanym co do motywu i psychologii postaci „Żmijowisku” i bardzo słabej, moim zdaniem „Ranie”, przyszedł czas na weryfikację autora. Wóz, albo przewóz. Warto dalej czytać Chmielarza, czy dołączy do powiększającego się wciąż grona niegdyś lubianych, a dziś... Recenzja książki Wyrwa
Tę książkę kupiłam w antykwariacie. Na siedemdziesiątej stronie znalazłam zakładkę. Pierwszy nabywca nie miał widać cierpliwości, aby dotrwać do końca i postanowił odchudzić biblioteczkę. Doskonale to rozumiem. Jeżeli ktoś liczył na to, że dostanie powieść na miarę genialnego, amerykańskiego serialu pod tym samym tytułem, to po tych kilkudziesięci... Recenzja książki House of Cards. Bezwzględna gra o władzę
Zanim zaczniecie czytać tę książkę, powinniście wiedzieć o dwóch rzeczach: 1. To nie jest thriller psychologiczny, jak twierdzi wydawca. Setka trupów – to za mało. Thrill w powieści pojawia się wtedy, gdy czujmy niepokój o los bohaterów. A w tej książce bohaterzy są tacy, że ja przynajmniej miałabym ochotę ich wszystkich udusić. Jak więc mam się ... Recenzja książki Zatruty ogród
Wszyscy teraz czytają „Dżumę” Camusa. Idę o krok dalej. „Mała apokalipsa”. Konwicki zaczął swą powieść od słów: „oto nadchodzi koniec świata”. Dodam od siebie: naszego świata. W dziedzinie słowa pisanego wieszczę go od dawna, a teraz może się okazać… Ale ja przecież nie o tym. Lektura „Małej apokalipsy”, wyciągniętej z najwyższej, pokrytej n... Recenzja książki Mała apokalipsa
Na Alicię Giménez-Bartlat sama pewnie nigdy bym nie wpadła, gdyby nie rekomendacja Almosa (dziękuję). Takie, na przykład wydawnictwo Muza potrafiło zadbać, żeby inna Hiszpanka, Eva García Sáenz de Urturi, autorka Trylogii Białego Miasta wyzierała z każdej strony internetu (dlatego, z wrodzonej przekory nie zamierzam dokładać się do zysków wydawcy ... Recenzja książki Milczenie krużganków
Ta książka ma tak skromną objętość, że można ją przeczytać w pociągu z Gdańska do Warszawy. To wcale nie zarzut. „Wariatka Maigreta” powstała w 1970 roku. Tak się wtedy pisało kryminały. Autorzy mieli świadomość, że tworzą literaturę rozrywkową i właśnie rozrywki (bez przynudzania) starali się czytelnikowi dostarczyć. Zwięźle, na temat, z jedną hi... Recenzja książki Wariatka Maigreta
No, panie Harris! Takich rzeczy się nie robi wiernemu czytelnikowi! Ja tu do pana podchodzę z najwyższym zaufaniem, a pan co? Tak mnie zawieść? No cóż, jak widać, nikt nie jest doskonały i zawsze musi być ten pierwszy raz. Czytam w opisie, że Robert Harris popełnił powieść postapo. Ten gatunek zazwyczaj omijam szerokim łukiem, ale przecież to... Recenzja książki Drugi sen
Gdyby nie to, że uwielbiam odkrywać nowe, literackie lądy, po przeczytaniu tej książki miałabym ochotę zakupić karton czerwonego wina, rozpalić ogień w kominku, wtulić się w fotel, okryć wątłe ciało kocykiem (to zimą) i nic innego nie robić, tylko czytać Camilleriego. Ten scenariusz będzie musiał trochę poczekać, ale przynajmniej już wiem, co będę... Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano