Ding dong, Ding dong spadł już śnieg. Pierwsza gwiazdka z nami jest. ❄️ Czy jest ktoś, kto czytając ten wers nie nuci sobie dalszej części piosenki? Ja oczywiście już próbuję śpiewać dalej. Swoim wysokim sopranem, nie wpadając w rytm i dodatkowo strasząc kota, jakby co najmniej ogłaszali alarm bombowy. Tak to taki żart, ale wróćmy do tematu. Jako,... Recenzja książki Święta w Port Moody