Co zrobisz, gdy dostaniesz od życia drugą szansę?
Do książki zbierałam się bardzo długo, chyba powodem było, że jest to literatura piękna. A ja jestem zwykła Grażyna, nie odnajduję się w dostojnym klimacie, nie czytam takowych książek i taka po prostu zwykła dziewczyna.
Każdą tragedią, ukazuje nam kruchość naszego życia. Wystarczy moment, dosłownie chwila, zła decyzja czy niewłaściwy ruch. Wszystko ulega zniszczeniu jak domek z kart przy wietrze. Lecz nie wszystko jest do naprawienia.
Autorka w swoją książkę włożyła sporo emocji. Smutek, ból i ogromna walka, która nie raz kończy się porażka. Ale nie warto się poddawać, właśnie to udowadnia nam bohaterka.
Przez każda ze stron dosłownie przepłynęłam. Chciałam wiedzieć jak dalej potoczą się losy dziewczyny. Kibicowałam jej walce, bawiły mnie jej żarty i smuciły przeciwności. Cała swoją osobą, brałam czynny udział w tej historii.
Autorka uczęszczała do ZSZ nr 4 w Gorzowie Wielkopolskim, na profilu handlowym,której nie ukończyła, ponieważ w 2001 roku uległa wypadkowi samochodowemu... Więcej chyba nie muszę mówić.
Jeśli poszukujecie książki z przesłaniem. Serdecznie polecam. Ja niestety nie każdy z wyciągniętych wniosków, wprowadzę w swoje życie.
Dziękuję @wydawnictwupsychoskok za książkę do recenzji.
Ana, bo tak na imię ma bohaterka książki. Dokładnie 3miesiące po uzyskaniu pełnoletniości, ulega wypadkowi samochodowemu. Nieprzytomna trafia do szpitala. Budzi się ze śpiączki po 11 dniach. Otwiera oczy 13-go we wtorek, ale dopiero trzy dni później w piątek odzyskuje świadomość. Opisuje co przeżywała w danym momencie. Co czuje, jak sobie z tym radzi. Uczy się od początku chodzić i mówić. Pisze o przyjaźni jaka jest między nią a bliskimi przyjaciółmi. Wspomina o pomocy jaką jej ofiarowali przyjaciele, by wróciła do zdrowia. Pomagali oni jej w odzyskaniu sprawności. Wsparcie rodziny było dla niej bardzo ważne. Chciała wszystkim udowodnić, że jest wciąż tą samą Aną jaką była przed wypadkiem. Nawet wtedy gdy instynkty mowy, ruchu ją ograniczały.
Nie pamiętając tragicznego dnia, czyli jak do tego doszło? Nie dawało jej to spokoju, bo jak można tego nie pamiętać? Ciągle ją to zastanawiało i dręczyło zarazem. Ale po kilku miesiącach odzyskuje pamięć. Już wtedy wie co się wydarzyło, lecz nikomu nic nie mogła powiedzieć, do póki sama tego nie zrozumiała. Potajemnie zbiera informację. Chciała zrozumieć czy to co widziała jak i te słowa, które zostały wypowiedziane przez Mężczyzna na bramie, są prawdą? Przez jakiś czas boi się, że jest pośrednikiem między dwoma światami, czyli Medium. Zostaje wystawiana na próbę wiary. Jest bardzo odważna. Wie, że te rzeczy paranormalne wydarzają się w rzeczywistości, ale teraz musi to udowodnić, by inni w nie też uwierzyli. Po nie udanej miłości, stawia sobie cele życiowe, które po kolei chce osiągnąć. Po wypadku zachorowała na EPILEMSJE (padaczkę).
Wierzyła w to, że sobie nie poradzi. Wybiera pracę jako pracownik fizyczny w firmach chronionych dla osób niepełnosprawnych. Poznaje starszego od siebie o 11 lat mężczyznę. Jest on wychowawcą Ośrodka Wsparcia. Na co dzień pracuje On z młodocianymi dziećmi. Ana jest z niego bardzo dumna. Po kilku wspólnych latach, chcą się pobrać. Lecz jedna z dziewczynek nie dopuszcza do ślubu. Jej narzeczony tydzień przed zaplanowaną Ceremonią trafia do aresztu śledczego. Ana, pozostawiona bez pomocy musi udowodnić niewinność przyszłego męża. Po tym jak wyciąga go z więzienia spełnia się przepowiednia mężczyzny, z którym rozmawiała jak jej dusza opuściła ciało. Dopiero wtedy zrozumiała dlaczego jej dusza nie została wpuszczona do Nieba. Od tej pory, wierzy w świat nadprzyrodzony jeszcze bardziej. Była wystawiana na próby, choć jej mocna wiara w Pana ,,Naszego Ojca”, nie pozwalała jej się poddawać. O tym wszystkim opowiedziała w swojej książce, by inni teraz zrozumieli.