Krytyka nie poświęca jej wiele uwagi, rzadko też wymieniana jest w leksykonach. Hasła "Mieczysława Buczkówna" zabrakło w "Encyklopedii 'drugiej płci' " Władysława Kopalińskiego, nie uwzględniają jej także autorki przewodnika "Pisarki polskie. Od średniowiecza do współczesności". Sama poetka tak charakteryzowała swoją sytuację:
"Prawie pół wieku wytrwałego pisania wierszy (i opowiadań), kilkanaście zbiorków. Żadnych nagród, na szczęście. W dodatku wiele lat nieobecności na rynku wydawniczym. Ostatni zbiorek nowych wierszy, 'Jak bajka o wilku', ukazał się na początku lat osiemdziesiątych. Długa choroba (nawracające depresje) sprawiła, że moje 'świecenie nieobecnością' uczyniło miejsce dla innych. Takie prawo natury..." ("Topos" nr 5-6 / 2000 r.).
"Prawie pół wieku wytrwałego pisania wierszy (i opowiadań), kilkanaście zbiorków. Żadnych nagród, na szczęście. W dodatku wiele lat nieobecności na rynku wydawniczym. Ostatni zbiorek nowych wierszy, 'Jak bajka o wilku', ukazał się na początku lat osiemdziesiątych. Długa choroba (nawracające depresje) sprawiła, że moje 'świecenie nieobecnością' uczyniło miejsce dla innych. Takie prawo natury..." ("Topos" nr 5-6 / 2000 r.).