" To jest kot, co chodzi własną drogą, inne koty tam chodzć nie mogą. Na przykład - dzisiaj rano na środku jezdni stanął. Zdawało mu się, że słyszy. Milicjant krzyknął srogo . Kot ruszył swoją drogą. Stawał przed wystawami, wszedł do sklepu z rybkami, chciał tylko przyjrzeć się rybkom, lecz wyjść musiał stamtąd -szybko. Zaszedł do Delikatesów, ot, tak , bez interesu, popatrzeć jak miele się kawę, Iecz nie skosztował jej nawet."