Romansidło w przebraniu historii o szpiegach. Przecudna Beryl wraz ze swym uroczym bratem wyrusza do Paryża, by wyjaśnić, czy naprawdę jej ojciec zabił jej matkę i siebie. Towarzyszy im wilk Rysiek, przepraszam, Richard Wolf, ex-agent CIA, i męskie CIAcho, na widok którego Beryl miękną nogi, bije serce i dostaje niepohamowanej chcicy. Jemu na jej widok też. Oprócz tego wszyscy śledzą wszystkich, wszyscy okłamują wszystkich, a samą Beryl i jej brata ktoś desperacko usiłuje zabić. Co w sumie nie jest dziwne, biorąc pod uwagę, że w otoczeniu Beryl chyba tylko jej koń nie jest czyimś agentem, a i to nie wydaje się zupełnie pewne. Nie przejmujcie się jednak, panienka jest niezniszczalna, nie zabije jej ani upadek z konia, ani strzelanina, ani wybuch bomby.
W bonusie jedna scena łóżkowa.