Książka, którą miałam możliwość przeczytać, trafiła do mnie ze znanej akcji - BookTour.
Życie bywa niezwykle trudne, nigdy nie znamy dnia ni godziny gdy przyjdzie nam zmierzyć się z trudami tego świata. Mieszkańcy Brzozówki pokazują nam, z jakimi trudami muszą się zmierzyć. Widzimy ludzie tak różnych, a jednak każdego coś łączy przez co tworzy nam się cudowna historia ludzi, żyjących na małej wsi. Z każdą przeczytaną linijką czułam, jak mieszkańcy tego regionu przyjmują mnie do siebie, do swojej kochanej i problemowej społeczności. Wraz z każdą osobą, przeżywać mogłam wszystko to, co ich obecnie spotykało.
Niesamowicie ciepłe przyjęcie mnie, przez mieszkańców Brzozówki. Uczestniczenie w różnych tak i dobry, jak i złych sytuacjach. Nauka, ciągła nauka życia. To wszystko, co mogłam poznać... Nie da się tego opisać - po prostu, przeczytajcie. Autorka tej pozycji nauczyła mnie, że czasami warto wyjść ze swojej strefy komfortu, że warto zaryzykować i nie bać się życiowych zmian. Bo, jeśli nie spróbujemy teraz, to może nie zdarzyć się kolejna 'dobra' okazja.
Ja postaram się odwiedzić w przyszłości miejsca, wypisane w książce - może uda się, już niebawem. Nie robiłam nigdy takich podróżny, jednakże do odważnych świat należy!