"Poświęcilibyście życie innego człowieka, aby uratować chore dziecko?
Swoje dziecko? Swojego ukochanego syna?
Też wielokrotnie zadawałem sobie to pytanie. Nie dziesiątki, nawet nie setki razy. Myślę, że tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy. Budziłem się, kąpałem, jadłem, chodziłem do pracy, opiekowałem się cierpiącym Leosiem i...