"Orszak śmierci" - Emilia Szelest (trzeci i ostatni tom serii "Bieszczadzkie demony")
Śledztwo, nad którym Magda pracowała w "Diablim tańcu", zatacza coraz szersze kręgi. Podejrzany siedzi w areszcie, ale bez wątpienia miał wspólników. Siatka przestępcza zaczyna dosięgać kolejnych miast w Polsce. Wkrótce zostaje znalezione ciało dziennikarki, która badała sprawę. Na dodatek pochowano ją w pochówku wampirycznym.
Magda z Damianem zdają sobie sprawę, że muszą poszukać pomocy wśród sojuszników, którzy nie boją się stawić czoła złu, które zalęgło się i czai się w Bieszczadach. Wybór pada na Lokiego - Łukasza Trachmana, komendanta policji w Przemyślu, a co za tym idzie - na Weronikę Kardasz, zastępcę szefa ABW, a także Ewkę i Braci Peruna. Czy tak silnej ekipie może stanąć coś na przeszkodzie w rozwiązaniu tej kryminalnej zagadki? Jedno jest pewne - orszak śmierci już wyruszył, a przeciwnicy mają pewną przewagę...
Długo trzeba było czekać na zakończenie tej serii, niemniej jednak było warto! Nie tylko otrzymaliśmy finałowy tom świetnej trylogii, ale też powrócili wszyscy najważniejsi bohaterowie rewelacyjnej serii z Weroniką Kardasz. Cudownie było móc spotkać ich ponownie i przy okazji dowiedzieć się, co nowego u nich słychać.
W tym tomie, jak na dobry finał przystało, emocji było bardzo dużo, a nic nie było wcale takie pewne ani oczywiste. Cieszę się, że mogłam już poznać zakończenie serii, choć smutno mi rozstawać się tymi bohaterami. Mam ...