antologia – „Niegrzeczne święta”.
Dziś przychodzę do Was z recenzją antologii „Niegrzeczne święta” od #wydawnictwokobiece . Jest to zbiór dziesięciu świątecznych opowiadań napisanych przez znakomite polskie autorki oraz jednego autora (rzadko się to zdarza, dlatego też właśnie dzieła Pana Roberta Ziębińskiego byłam najbardziej ciekawa) ;)
Może nie będę opisywać każdego z opowiadań zważywszy, że są to naprawdę krótkie historie, a nie chcę Wam niczego przez przypadek zaspoilerować. W niektórych klimat świąteczny jest bardzo wyczuwalny na przykład w „Dziewczyna pod choinkę” Pani Anny Langner czy też „Pocałunek pod jemiołą” Pani Katarzyny Bereniki Miszczuk. Inne zaś są w klimacie sylwestrowym tak jak „Nim skończy się rok” Pani Emilli Szelest. Każde z nich jest inne, oryginalne jak „Nieproszony gość” Pani Kingi Litkowiec, którego fabuły na pewno w tej książce się nie spodziewałam.
Jedyny tak naprawdę problem mam właśnie z opowiadaniem „Śnieg w jej włosach” Pana Ziębińskiego, w którym to nie wyczuwam ani świątecznego ani sylwestrowego klimatu. Naprawdę dobrze się je czyta, fabuła ciekawa (szczególnie, że jest to historia prawdziwa), ale chyba nie do końca powinna się ona znajdować w antologii świątecznej. Pamiętajcie jest to moje subiektywna opinia i nie każdy musi się z nią zgodzić.
Jeżeli szukasz bardzo niegrzecznej antologii (bo niektóre opisy mogą doprowadzić do rumieńców na twarzy) to „Niegrze...