Antologia "Dopóki śmierć nas nie rozłączy" to zbiór dziewiętnastu opowiadań polskich autorek. Przyznam że nie wszystkie autorki są mi znane więc tym bardziej chętnie chiałam przeczytać. Znajdziemy tu przeróżne historie nie tylko miłosne , ale i mroczne, przerażające, krwawe czy fantastyczne. A także dotyczące homoseksualizmu co było zaskoczeniem dla mnie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Łączy je jedno ...ten dzień - Walentynki .
Musimy przyznać, iż nie każdy lubi ten dzień to wielkie szaleństwo na wystawach sklepowych nie których denerwuje. Dla jednych radosne świętowanie dnia miłości dla innych to przykry dzień w którym jeszcze bardziej odczuwają ,że są samotni . Jest to także dzień jak każdy inny więc i tego dnia zdarzają się nieszczęścia, zło nie patrzy na daty, zdarzają się wypadki , morderstwa , napady rabunkowe , ktoś właśnie traci osobę bliską... Więc kolejne walentynki będą przywoływać też smutne wydarzenie , będą to bolesne rocznice. O tym wszystkich przeczytacie w tej książce.
Ja lubię szczęśliwe zakończenia w których uczucia wygrywają, więc moje serce zdobyła tu opowieść Ludki Skrzydlewskiej pt."Pieska miłość" . Po raz kolejny przekonałam się, że historie w których ważne role odgrywają zwierzęta poruszają mnie bardziej niż te ludzkie. Miałam łzy w oczach czytając.
Bardzo podobały mi się też opowiadania K.C.Hiddenstorm , Anny Tuziak, Noemi Vain, Małgorzaty Kasprzyk i Anny Fobia.
Polecam Wam przeczytać nie tylko w walentynki .