A zaczęło się niby niewinnie, od ochrony znanego aktora...ale gwarantuje Wam, w tej książce nie ma nic niewinnego....Tu każdy ma coś na sumieniu i każdy ma coś do odzyskania, coś do udowodnienia, każdy tu coś stracił, jednak nie zawsze możemy odzyskać to, co się dla nas najbardziej liczy. Musimy podjąć walkę, lecz każda walka będzie wygrana ? Kto z niej wyjdzie z tarczą, a kto na tarczy ? Ale czasami nie mamy wyjścia i musimy postawić wszystko na jedną kartę i dokonać ...ryzykownego wyboru.
„To nie zabawa w policjanta i złodzieja, gdzie dobro zawsze zwycięża. Życie to wojna, w której wygrywa ten, kto rozdaje karty. A ty właśnie dostałaś najsłabsze.”
Weronika Kardasz wraca, aby wykonać najważniejsze jak dotąd zadanie w jej życiu. Teraz nie liczą się zasady, odznaka i przysięga. Teraz liczy się tylko to, aby Przemek jej narzeczony odnalazł się cały i zdrowy. A ona jest gotowa przetrząsnąć wszystko: ziemię, piekło i niebo. Nic ani nikt nie stanie jej na drodze.
„Posłuchaj Rysiek, już wdepnęliśmy w to gówno po pachy, więc albo utrzymamy się na powierzchni, albo szambo nas pochłonie.”
Trachman stracił już wszystko, jednak pojawia się szansa, aby jeszcze raz zobaczyć dziewczynę, którą zaufanie stracił na dobrze. Zrobi wszystko, aby zapewnić jej bezpieczeństwo, bo ona zdecydowanie nie jest bezpieczna. W Przemyślu zapanowały nowe rządy, krwawe i bezwzględne. Teraz czas na zemstę i wojnę.
...