„(…) niezależnie od tego, jak daleko się ucieka, zawsze kończy się na początku”.
Była sobie rodzina.
Szczęśliwa rodzina.
Mąż, żona i trzy ich śliczne córki.
Pewnego dnia jedna z dziewcząt, 19 letnia Julia zniknęła bez śladu. To zdarzenie naznaczyło wszystkich członków tej rodziny, choć każdego nieco inaczej. Nadzieja na jej odnalezienie Juli budziła się i gasła na zmianę, aż w końcu zamieniła się dziurę w sercu, a właściwie w sercach czterech osób. Matka odgrodziła się od wszystkich wysokim murem żalu. Ojciec nie mogąc ustalić, co się stało z jego śliczną córeczką – popełnił samobójstwo. Pozostałe siostry - Claire i Lydia, zaczęły na swój sposób radzić sobie z bólem, w rezultacie zerwały ze sobą kontakt na lata.
20 lat później Paul, mąż Claire, zostaje zamordowany. Milioner, architekt, wypływowy mężczyzna nieoczekiwanie pozostawia na skraju rozpaczy żonę dla której był całym światem. Przeglądając jego rzeczy, Claire odkrywa niepokojące nagrania, filmy których ktoś brutalnie gwałci i morduje młode dziewczyny. Jest w szoku, że jej mąż mógł w ogóle patrzeć na coś takiego.
Czy przystojny, zabawny, czatujący i cholernie inteligentny facet, dobry człowiek którego żoną była przez 18 lat mógł być psychopatą?
Claire postanawia skontaktować się z siostrą, bo to co znajduje w rzeczach męża okazuje się dotyczyć również jej. Kobiety rozpoczynają prywatne śledztwo. Grę w kt...