"Właź na drzewo, miły bracie,
bo tam miodek czeka na cię"
- tak pomyślał mały miś
i do lasu ruszył dziś.
Co wyniknie z tej wyprawy?
Czytaj, jeśliś jest ciekawy.
Miś, okrągły jak balonik,
najpierw za pszczółkami goni.
Gdy po nosie dostał, zmyka
do spiżarni wprost - Królika.
Będzie z tego katastrofa,
lecz Puchatek się nie cofa:
"Głód, ach, głód zagląda w oczy,
więc do dziupli z miodem wskoczę!"
Poszybował miś w przestworza.
CHLUP! Do miodowego morza!