Dom do wynajęcia

"Marcel Moss"
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów
Dom do wynajęcia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów

Opis

„Mamy trzy dni na podjęcie decyzji. Inaczej rezerwacja przepadnie” – słyszy Amanda od Vincenta, gdy ten pokazuje jej ofertę wynajmu nowoczesnego domu u podnóży gór.

Początkowo kobieta nie jest przekonana do wyprowadzki z dużego miasta. Partner przekonuje ją jednak, że zmiana otoczenia pomoże im umocnić ich związek.

Wkrótce zakochani wprowadzają się do ogromnej, otoczonej lasem posiadłości. Przez pierwsze tygodnie Amanda oswaja się z nową rzeczywistością i zaprzyjaźnia z mieszkającą w domu obok parą. Gdy zaczyna wierzyć, że wszystko zmierza ku dobremu, dzieje się coś, co zapoczątkowuje bieg nieprzewidzianych zdarzeń.

Amanda musi stawić czoła nie tylko czyhającemu za murami domu zagrożeniu, ale i własnym kłamstwom. Szybko przekonuje się, że nawet najlepsze zabezpieczenia domu nie uchronią jej przed błędami przeszłości i okrutną prawdą. A ta pod żadnym pozorem nie może wyjść na jaw.

TEN PIĘKNY, NOWOCZESNY DOM MIAŁ BYĆ DLA NAS AZYLEM. A STAŁ SIĘ PRZEKLEŃSTWEM.

Wydanie 1 - Wyd. Filia
Data wydania: 2024-07-17
ISBN: 978-83-8357-557-5, 9788383575575
Wydawnictwo: Filia
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 336
dodana przez: Vernau

Autor

"Marcel Moss" "Marcel Moss" Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki „Nie odpisuj” i „Nie patrz” podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorących dyskusji na ważne tematy społeczne, takie jak prz...

Pozostałe książki:

Nie wiesz wszystkiego Nie odpisuj Pokaż mi Nie wiesz nic Nie patrz Wszyscy muszą zginąć Utraceni Mroczne sekrety Nie krzycz Mój ostatni miesiąc Idealna para Zaginieni Mordercze instynkty Nie wiesz dlaczego Niewinni 99 ofiar Tytusa Mayera Furia Dom do wynajęcia Już nikt mnie nie skrzywdzi Nasz pierwszy rok Porwani Polana Seryjni mordercy The Candidates. Panna Richwood Dobrzy uczniowie nie zabijają Gdy zamknę oczy Zbrodnia i kara Przeklęci
Wszystkie książki "Marcel Moss"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Rytuał zemsty

WYBÓR REDAKCJI
12.08.2024

Po książkę Dom do wynajęcia Marcela Mossa sięgnęłam zachęcona pozytywnymi opiniami o autorze i zaciekawiona informacją, że jest to „mroczny thriller domestic noir”. Dosyć długo miałam problem z poukładaniem sobie, kto jest kim, w tej powieści i dopiero koniec pozwolił na zrozumienie relacji między postaciami. Zaciemnienie sytuacji było zapewne ... Recenzja książki Dom do wynajęcia

@emol@emol × 9

Dom do wynajęcia

14.07.2024

„Dom do wynajęcia” to najnowsza powieść Marcela Mossa, wpisująca się w gatunek rasowego thrillera, podobnie jak inne książki tego autora. Fabuła rozwija się powoli, na dwóch stosunkowo bliskich sobie płaszczyznach czasowych. Poznajemy losy Amandy, która niedawno weszła w związek z Aleksandrem, człowiekiem chcącym ją zniewolić swoją toksyczną miło... Recenzja książki Dom do wynajęcia

@Malwi@Malwi × 31

Dom z tajemnicą

26.08.2024

Marcel Moss to jeden z najpopularniejszych autorów powieści kryminalnych, thrillerów i młodzieżowych w Polsce. Autor 30 książek, wśród których znajdziemy takie tytuły jak "Gdy zamknę oczy", "Polana", "Mordercze instynkty", "Zaginieni", "Nie krzycz" czy "Pokaż mi" nie boi się poruszać trudnych tematów jakimi jest hejt w sieci, depresja i samobójstw... Recenzja książki Dom do wynajęcia

@Marcela@Marcela × 15

„Ten piękny, nowoczesny dom miał być dla nas azylem. A stał się przekleństwem...”

19.07.2024

Marcel Moss to autor, którego twórczość od lat elektryzuje miłośników kryminałów i thrillerów. Jego książki często skłaniają do gorących dyskusji na temat problemów społecznych, o których czasem wolimy nie mówić lub udawać, że nie istnieją. "Dom do wynajęcia" to kolejna powieść tego autora, która obiecuje wciągającą fabułę pełną napięcia i niespod... Recenzja książki Dom do wynajęcia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-07-11
4 /10
Przeczytane

W opinii do "Polany" Marcela Mossa napisałam:
"Ze wszystkich powieści autora, które czytałam, ta podobała mi się najmniej. Nie była tak porywająca, jak dotychczasowe. Dynamika była słaba, a melodramatyczne wywody wywołały zastój akcji."
Tę wypowiedź mogę teraz podpiąć pod "Dom do wynajęcia". Przeraźliwie się wynudziłam. Co się stało z autorem piszącym tak, że dla książki można było zarwać noc? Historia miała potencjał, ale narracja go nie wydobyła. Na etapie czytania książki zamierzałam ją ocenić na 5 gwiazdek, ale finał spowodował, że odjęłam kolejną. Nie lubię fabuł, w których autor odbiera czytelnikowi możliwość odkrycia sprawcy i wprowadza go na ostatnim etapie powieści. Dodatkowo okazało się, że narracja opisująca wydarzenia związane z postacią Alexa, wprowadzała zamęt. Nie mogę zdradzić, o co konkretnie chodzi, bo to byłby spoiler zdradzający zakończenie, ale osoby, które przeczytają tę powieść, zapewne domyślą się, w czym osobiście widzę problem.
Jak już się czepiam, to wspomnę też o imionach "Alex", "Vincent" i zdrobnieniu "Mandy", które nie brzmią, jakby należały do mieszkańców Szklarskiej Poręby, czy Warszawy. W ogóle mi to udziwnienie nie odpowiadało.

× 36 | link |
@Bookmaania
2024-08-07
5 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024 Współpraca Wydawnictwo Filia

Amanda otrzymuje od partnera propozycję. Majm trzy dni na podjęcie decyzji, w sprawie wynajmu nowoczesnego mieszkania u podnóży gór, w malowniczym miejscu otoczonym lasem. Kobieta się waha, jednak decyduje się na przeprowadzkę z Warszawy.
Kiedy Amanda jest już na miejscu zaczynają docierać do niej niepokojące wiadomości i zaczynają się dziać nieprzewidziane zdarzenia..

Lubie twórczość Marcela Mossa, jednak z jego najnowszą historią mam trochę problem.
Miał być mroczny thriller, domestic noir, którego niestety nie odczułam. Zbyt długo nie działo się nic, abym zaczęła interesować się bardziej tą historią.
Za to przez pierwszą połowę książki czekałam na większe napięcie, uczucie niepokoju, jakiś zapalnik, cokolwiek.. Otrzymałam mnóstwo niepotrzebnych dialogów i słaby erotyk..
Kiedy dotarłam do finiszu to nie spodziewałam się, że można aż tak bardzo przekombinować. Czasami z najprostszych zachowań można stworzyć niepokojący i trzymający w napięciu thriller, tutaj niestety przez zbyt wiele poczułam niestety rozczarowanie.

Mimo wszystko, całość nawiązuje to luksusu, którego w dzisiejszych czasach większość pragnie. A kończy się tak, jak się kończy..
Zdecydowanie jestem fanką pierwszych powieści autora.

× 7 | link |
@Iwona_Nocon
2024-07-10
Przeczytane

Marcel Moss to autor, który nigdy mnie nie zawodzi, zwłaszcza jeżeli chodzi o zakończenia, które są odpowiedzią na zadawane pytania w trakcie czytania. Nie inaczej było z tą pozycją.
Amanda i Vincent tworzą udaną parę. Pewnego dnia Vincent zaskakuje swoją partnerkę propozycją wynajęcie willi w Szklarskiej Porębie. Kobieta początkowo nie jest zachwycona tym pomysłem, jednak po głębszym zastanowieniu się jest gotowa się przeprowadzić, by uciec nie tylko od niemiłych wspomnień z przeszłości. Na miejscu okazuje się, że w posiadłości otoczonej lasem, kiedyś mieszkała para, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Po zaprzyjaźnieniu się z sąsiadami Amanda zaczyna dostrzegać, że wokół niej i domu zaczyna dochodzić do niepokojących zdarzeń. Kobieta musi zmierzyć się nie tylko z czyhającym na nią zagrożeniem, lecz z kłamstwami. W końcu dociera do niej, że nawet najlepsze zabezpieczenia domu, nie uchronią jej przed przeszłością i prawdą.
Autorowi kolejny raz udało się mnie zaskoczyć. Muszę przyznać, że początek na to nie wskazywał. Jednak im dalej historia posuwała się do przodu, tym bardziej czułam, że w finale zmierzę się z wielkim bum, którego się nie spodziewałam. Takiego obrotu spraw trudno było mi się domyślić. Kolejny świetny thriller autora. Ode mnie 8/10.

× 5 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2024-07-17
7 /10
Przeczytane

"Jak te po­zo­ry po­tra­fią cza­sem mylić…"

Atrakcyjna oferta wynajmu nowoczesnej willi w Szklarskiej Porębie sprawia, że Vincent i jego partnerka Amanda postanawiają zaryzykować i zmienić otoczenie. Początkowy zachwyt otoczoną lasem posiadłością zamienia się w niepokój podsycany przez miejscowe plotki i informacje o byłych lokatorach. Wkrótce muszą stawić czoła nie tylko czyhającemu zagrożeniu, ale i własnym sekretom.

Książki Marcela Mossa to dla mnie zawsze gwarancja mocnej lektury okraszonej trudną tematyką i emocjami, które pozostają na długo po zakończeniu książki. Widząc, że fabuła "Domu do wynajęcia" opiera się sekretach i błędach z przeszłości oczekiwałam wiele. Sam początek wprowadza nas w życie dwójki dojrzałych osób, będących w nieformalnym związku, kreśląc obraz szczęśliwej pary. Wręcz podskórnie przeczuwamy, że pod tą sielankową otoczką kryje się jednak wiele nieszczerości i tajemnic, które wkrótce wypłyną na wierzch. Upewniały mnie w tym retrospekcje z przeszłości Amandy, gdy wiodła całkiem inne życie, opierające się na nieco innych wartościach. Przyznam, że te rozdziały śledziłam z największą ciekawością i wzbudziły we mnie szczere emocje. Te jednak lekko rozmywały się, gdy na powrót wracaliśmy do teraźniejszych wydarzeń. Napięcie bowiem rozwijało się stopniowo i niespiesznie wzmacniane co pewien czas ujawnianionymi elementami intrygi. Cała ta otoczka złej sławy posiadłości, sekretów, zagadkowych wydarzeń...

× 3 | link |
@przyrodazksiazka
2024-09-22
10 /10
Przeczytane

Byłam pewna, że już żadna książka mnie nie zaskoczy, a tu proszę. Niesamowita gra psychologiczna wciągnęła mnie na tyle, że czytałam książkę z przerwami aż trzy dni. Wręcz błagałam w myślach żeby się nie skończyła i trwała bez końca. To chyba drugi raz, kiedy celowo przedłużałam czytanie. Dzisiaj czuję totalną pustkę, bo doczytałam ostatnią stronę i pożegnałam się z postaciami. Oczywiście z niektórymi dziękuję autorowi, że już nigdy się nie spotkam.
Historia w swoim ogóle opowiada o miłości, która nie miała prawa przetrwać i o takiej, która zbudowana była na kłamstwach. Do tego piękny malowniczy dom, spełnienie marzeń każdego nowego lokatora i opowieść, która wywoływała ciarki na plecach. Nowi lokatorzy mieli być w niej szczęśliwi i prowadzić tylko swoje prywatne życie, a tym czasem żyli życiem innych osób. Śmiało mogę powiedzieć, że namieszały tu osoby trzecie, czwarte i nawet piąte, oraz historia pewnej nieszczęśliwej miłości z przeszłości. Każdy z mieszkańców Karkonoszy przestrzegał nowych lokatorów przed zamieszkaniem w tym luksusie. Różni ludzie opowiadali różne historie, a za każdym zakrętem czaił się ktoś, kto wszystko obserwował. Od początku główne postacie były pionkami w grze szaleńca, który miał mocno nie poukładane w głowie. Karał innych z dziwnych pobudek, a pieniądze dopełniały jego szaleńczych wybryków. W opowieści mamy cztery części, które kończą pewne etapy życia i rozpoczynają nowe, dużo gorsze. Tutaj każdy ma coś do ukrycia i nigdy nie jest szczery...

× 2 | link |
@aniabex
2024-07-16
7 /10

„(…) czasem pogoń za własnym szczęściem wymaga ofiar”.

Amanda i Vincent to para zakochanych w sobie ludzi. Z przeszłością. Po przejściach. Ale wciąż z ogromnym apetytem na życie i miłość. Ich warszawska iskra to praca i pogoń pieniądzem przerywana chwilami miłosnych uniesień, luksusowymi randkami i bardziej lub mniej śmiałymi planami na przyszłość.. Relacja, w założeniach oparta na szczerości i zaufaniu, która podsycana ogniem pożądania, z każdym dniem wchodzi na wyższy poziom rozkoszy..

Wkrótce przed Amandą i Vincentem otwiera się zupełnie nowy rozdział ich znajomości. Pojawia się realna szansa wspólnego zamieszkania w nowoczesnej, ekskluzywnej, ogromnej willi w środku lasu, na niedużym wzniesieniu u podnóży Karkonoszy – w Szklarskiej Porębie. Na decyzję o wynajęciu domu jak z bajki mają zaledwie chwilę, ale jest ona dość łatwa i przyjemna.. Amanda w przeprowadzce upatruje szansę na umocnienie swojego związku. Vincent deklaruje pełne zadowolenie partnerki z życiowej zmiany.

Początkowa sielanka szybko jednak zmienia się w niekontrolowany rollercoaster zdarzeń. Okazuje się, że każdy ma tu swoje tajemnice, grzechy.. przewinienia i zaniedbania. Każdy się czegoś boi, czegoś się wstydzi, niektórzy mają asa w rękawie, inni w zanadrzu kilka hitów.. A to kto jest reżyserem, a kto tylko aktorem w tym niezłym przedstawieniu pełnym intryg, kłamstw i sekretów – do samego finału pozostaje nieoczywiste.
A dom.. no cóż, każdą twierdzę da się sforsować, ch...

× 1 | link |
@iza_love_book
2024-07-25
10 /10
Przeczytane

🏡 RECENZJA 🏡

Tytuł: "Dom do wynajęcia"
Autor: Marcel Moss
Wydawnictwo: Filia
(współpraca reklamowa)

"Życie,to nie bajka Disneya, w której
każda bohaterka żyje długo i szczęśliwie u
boku oddanego mężczyzny."

Piękny, nowoczesny dom w dobrej cenie
położony w malowniczym lesie.
Co może pójść nie tak?
Wszystko...

Amanda i Vincent mieszkają w Warszawie.
Bardzo się kochają. Pewnego dnia Vincent pokazuje jej ogłoszenie z ofertą domu do wynajęcia. Posiadłość mieści się na obrzeżach Szklarskiej Poręby u podnóża Karkonoszy.
Ba podjęcie decyzji mają tylko trzy dni.
Amanda nie jest zachwycona tym że miała by opuść Warszawę i przeprowadzić się na drugi koniec Polski. Lecz po namowach Vincenta przekonuje się,że zmiana otoczenia pomoże umocnić ich związek.
Po przeprowadzce do Szklarskiej Poręby zamieszkują w ogromnej posiadłości otoczonej lasem. Amanda jest zachwycona tym domem i piękną okolicą. Zaprzyjaźnia się z Kamilą i jej mężem którzy mieszkają niedaleko ich domu.
Niektórzy mieszkańcy odradzają im mieszkanie w tym domu bo według nich wydarzyło się w nim coś złego. A po poprzednich lokatorach słuch zaginął. Ale Amanda nie wierzy w te opowieści. Gdy wszystko idzie ku dobremu, zaczyna dziać się coś dziwnego i to zapoczątkuje bieg nieprzewidzianych zdarzeń.

"Dom do wynajęcia" to mocno trzymający w napięciu mroczny thriller "domestic noir"
Świetna fabuła pobudza ciekawość czytelnika. Dla...

× 1 | link |
@Zaczytanablondynka
2024-07-14
Przeczytane

Dom do wynajęcia- Marcel Moss

„Mamy trzy dni na podjęcie decyzji. Inaczej rezerwacja przepadnie” – słyszy Amanda od Vincenta, gdy ten pokazuje jej ofertę wynajmu nowoczesnego domu u podnóży gór.

Początkowo kobieta nie jest przekonana do wyprowadzki z dużego miasta. Partner przekonuje ją jednak, że zmiana otoczenia pomoże im umocnić ich związek.

Wkrótce zakochani wprowadzają się do ogromnej, otoczonej lasem posiadłości. Przez pierwsze tygodnie Amanda oswaja się z nową rzeczywistością i zaprzyjaźnia z mieszkającą w domu obok parą. Gdy zaczyna wierzyć, że wszystko zmierza ku dobremu, dzieje się coś, co zapoczątkowuje bieg nieprzewidzianych zdarzeń.”

Bardzo lubiensiegac po książki autora. Ostatnimi czasy, książki naprawdę mi się podobają. Jako, że głównie czytam romanse, to od czasu do czasu lubię sięgnąć po thriller czy kryminał. „Dom do wynajęcia” to książka w gatunku thrillera psychologicznego, który swoją fabułą przenika w sieć kłamstw, chorej zazdrości i niebezpieczeństw, gdzie wciąga czytelnika w niebezpieczną przestrzeń z której nie ma ucieczki.
Sama fabuła jest tak zawiła, dzieje się w dwóch perspektywach, co sprawia, że długo nie możemy się domyśleć co i jak.
Lubię też, kiedy nie wiem wszystkiego od razu, a tutaj długo tak było i dopiero pod sam koniec dowiadujemy się rozwiązania.
Sami bohaterowie, to naprawdę różni ludzie i przyznam, że sama na początku miałam mętlik w głowie. Ale to sprawiło, że...

× 1 | link |
@kamafama0713
2024-08-11
8 /10

Ten dom miał być azylem , a okazał się pułapką bez wyjścia. Miał scementować nasz związek tymczasem moje życie wywróciło się do góry nogami.
Amanda i Vincent wydają się idealnie do siebie pasować , a ich codzienność przypomina bajkę.
Pewnego dnia mężczyzna trafia na intrygującą ofertę wynajmu willi w Szklarskiej Porębie.
Zafascynowany biznesmen za wszelką cenę namawia partnerkę do przeprowadzki z Warszawy, argumentując, że wspólne gniazdko umocni ich relację. Wreszcie kobieta ulega jego namowom. Wszystko układa się po myśli zakochanych, aż do dnia w którym jedna z sąsiadek, Kamila wyjawia Amandzie mrożącą krew w żyłach historię poprzednich lokatorów domu Lorentów- Renaty i Sławka.
Zaniepokojona Pruścicka dzieli się opowieścią z partnerem , jednak ten nie do końca daje się przekonać, lecz późniejsze wydarzenia sprawiają ,że sam zaczyna się bać.
Do tego wszystkiego była lokatorka ekskluzywnego lokum niespodziewanie ponownie się tam pojawia, zaś jej opowieść różni się od tej przedstawionej przez koleżankę.
Jaka jest prawda i jakie tajemnice ujrzą światło dzienne?

Po powieści Marcela sięgam niemal w ciemno i choć znam już jego pióro zawsze jestem zaskoczona po lekturze.
Tym razem też tak było.
Dom do wynajęcia pisany jest z dwóch perspektyw czasowych .
Pierwsza skupia się na teraźniejszości, druga odsłania przeszłość głównej bohaterki.
Szczerze mówiąc nie polubiłam Amandy , wiele przeszła i autor świetnie wczuł się w psychik...

× 1 | link |
AG
@agnieszkawa1
2024-07-16
8 /10

Sądząc po opiniach, książki Marcela Mossa albo się kocha, albo nienawidzi. Sama osobiście nie czytałam ich wiele, a "Dom do wynajęcia" jest bodajże dopiero trzecią pozycją. Tym razem do przeczytania zachęciła mnie nie tylko okładka, ale o opis.
Amanda nie sądziła że da się namówić Vincentowi na przeprowadzkę z Warszawy, aż do Szklarskiej Poręby. Jednak wizja wspólnej przyszłości w ogromnej willi, bliżej natury niż ludzi, gdzie mogłaby schować się przed demonami z przeszłości podziałała na nią zachęcająco. Wśród mieszkańców Szklarskiej zaczynają krążyć plotki, że do domu Lorentów wprowadza się kolejna para. Amanda postanawia dowiedzieć się, dlaczego jest to taką sensacją, tym bardziej że ludzie omijają ich obecny dom szerokim łukiem. Co stało się z poprzednimi mieszkańcami?
Większość książki czytałam na urlopie, właśnie będąc w domku do wynajęcia. Co prawda nie takim okazałym i bez mrocznej przeszłości (oby), ale i tak moje obecne położenie świetnie wpłynęło na odbiór książki. Tym bardziej, że otacza mnie las!
Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę. Autor miesza czytelnikowi w głowie co jakiś czas umieszczając fragmenty z przeszłości, które nie są tym czym myślimy. Tak więc nie brakuje elementu zaskoczenia oraz zwrotów akcji. Są tu również elementy znęcania się nad kobietami, także jeśli nie jesteście w stanie o tym czytać to lepiej odpuśćcie. Jedynym problemem jaki miałam podczas lektury to główna bohaterka. Nie jest to ktoś kogo bym była...

× 1 | link |
@pola841
2024-07-27
6 /10
Przeczytane

Książki Marcela Mossa są mi dobrze znane. To jeden z nielicznych autorów z którym jestem na bieżąco. A jest to wyczyn, bo ostatnio książki wydaje średnio co dwa miesiące. “Dom do wynajęcia” zaskoczył nas swoją premierą. Wysłuchałam tę powieść w audiobooku.

Amanda z Vincentem nie są razem zbyt długo. Obydwoje mają pewne sukcesy na swoim koncie, jednak nadal szukają swojego miejsca na ziemi. Gdy Vincent natrafia na dom do wynajęcia w Szklarskiej Porębie, w bardzo atrakcyjnej cenie, nie zastanawia się długo i postanawia Amandzie zrobić niespodziankę, która niestety nie spotyka się z taką reakcją jaką Vincent oczekiwał. Ostatecznie przeprowadzają się do tego domu, który jest naprawdę imponującą rezydencją. Niestety, nic nie jest takie idealne jak się wydaje. Chodzą pogłoski, że dom może być nawiedzony… Czy to zburzy szczęście naszych bohaterów?

Zachęcona pozytywnymi opiniami ochoczo się zabrałam za tę książkę. Wizja nawiedzonego domu dość mocno mnie zaintrygowała. Wiedziałam, że autor na pewno czymś nas zaskoczy. Mamy w fabule różne linie czasowe, które pokazują nam kolejne części układanki. I jak już nam się wydaje, że trafiliśmy na właściwy trop, autor pokazuje nam gdzie możemy sobie te przypuszczenia wsadzić. I ta część podobała mi się najbardziej. Byłam pewna, że się nie mylę, a zostałam spektakularnie wyprowadzona z błędu. Jedynie zakończenie, które miało być wisienką na torcie, nie trafiło do mnie zupełnie. Liczyłam na taki plot twist, że będę zbierać...

× 1 | link |
@Zakreconaa_19
2024-07-17
7 /10
Przeczytane 2024

To już dziś! Najnowsza powieść @marcelmoss.autor "Dom do wynajęcia" ma swoją premierę! 🎉 Tym razem jest książka dla fanów thrillerów. Muszę przyznać, że tempo wydawania książek przez autora jest zaskakujące 🤭

Amanda po nie udanym związku, zaczyna spotkać się z Vincentem. Mężczyzna jest rozwiedziony i po roku znajomość proponuje kobiecie wspólną wyprowadzkę. Po długich przemyśleniach Amanda się zgadza. Czeka ich przeprowadzka na drugi koniec Polski do Szklarskiej Poręby. Po kilku rozmowach z nowymi sąsiadami, dowiaduje się, że dom, który wynajęli jest nawiedzony. Jakie sekrety skrywa ten dom? Co stało się z poprzednimi lokatorami? Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznacie po przeczytaniu powieści.

#domdowynajęcia to dobry i wciągający thriller psychologiczny, który pochłonełam w kilka godzin. Książka podzielona na 4 części i przedstawia historię z dwóch perspektyw czasowych: kiedyś i teraz. Początkowo trochę się obawiałam, gdyż pierwsza połowa książki była bardzo spokojna, nic ciekawego się nie działo, oprócz tego, że poznawaliśmy Amandę i Vincentego. Fabuła sama w sobie była bardzo ciekawa, ale głównych bohaterów tak nie do końca polubiłam.Najciekawiej robi się gdy pojawia się poprzednia lokatorka. Autor tak stopniowo budował napięcie, że do samego końca nadal nie wiadomo było o co chodzi z domem i co do końca ukrywają bohaterowie. Tajemnice były odkrywane powoli. Zakończenie było zaskakujące, takiego obrotu spraw się nie spodziewałam, ale mimo wszyst...

× 1 | link |
@monika8905
2024-07-22
7 /10
Przeczytane

"Dom do wynajęcia" Marcela Mossa to emocjonujący thriller psychologiczny, który przenosi czytelnika w mroczny i tajemniczy świat pozornie idealnej posiadłości. Książka, która wciąga od pierwszych stron, ukazuje, jak pozory mogą mylić.

Historia zaczyna się od propozycji wynajmu nowoczesnego domu, którą Vincent przedstawia swojej partnerce, Amandzie. Chociaż początkowo kobieta jest sceptyczna wobec wyprowadzki z dużego miasta, decyduje się na ten krok. Marcel Moss mistrzowsko buduje napięcie, stopniowo wprowadzając czytelnika w sielankowy klimat, który powoli przeistacza się w coś znacznie bardziej niepokojącego.

Gdy Amanda zaczyna wierzyć, że jej życie zmierza ku dobremu, niespodziewane wydarzenia wprowadzają chaos i niepewność. Moss skutecznie buduje atmosferę zagrożenia, która powoli, lecz nieubłaganie narasta. Tajemnice przeszłości i kłamstwa, które wychodzą na jaw, sprawiają, że czytelnik z zapartym tchem śledzi rozwój wydarzeń.

Jednym z największych atutów książki jest nieprzewidywalność fabuły. Autor umiejętnie wplata zwroty akcji, które sprawiają, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od lektury.

"Dom do wynajęcia" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom thrillerów psychologicznych. Marcel Moss stworzył opowieść pełną napięcia, tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. To historia, która pokazuje, że nawet najpiękniejszy dom może stać się koszmarem, gdy skrywaj...

× 1 | link |
@ZagadkowaxD
2024-08-28
4 /10
Przeczytane

4/10
Najsłabsza książka Mossa jaką przeczytałam. A czytałam ich bardzo wiele, jeśli to ma być thriller to chyba pomyliłam definicję.

Amanda i Vincent (same imiona słabo dobrane dla Polskich bohaterów), którzy na co dzień mieszkali w Warszawie postanawiają przeprowadzić się w Karkonosze. Wynajmują tam piękną willę i akacja niby ma się zaczytać. Ale… jest totalnie o niczym, tani romans z elementami miało być chyba fantastyki (chyba, jeśli chodzi o temat duchów). Bardzo nie udana pozycja.
Mimo zamysłu całej książki można było poprowadzić to znacznie lepiej.

Pierwszy raz oceniam Mossa tak nisko ale bądźmy szczerzy, 3/4 książki było o seksie między bohaterami a ostatni rozdział dopiero wyjaśnił całą sprawę. Zresztą również bardzo słabo. Zamysł zakończenia był totalnie od czapy. Nikt tego się nie spodziewał ale mimo wszystko bez sensu.

Byłam wielką fanką Mossa, jednak przy tej ilości książek jakie wydaje, chyba lepiej popracować nad jakością a nie ilością. Bo kunszt pisarki spada bardzo nisko.

4 gwiazdki zamiast jednej daje tylko dlatego, że przeczytałam tę książkę bardzo szybko, ze względu na spore litery w wydruku.

× 1 | link |
@ewelinasieradzka0106
@ewelinasieradzka0106
2024-07-25
7 /10

DOM DO WYNAJĘCIA
@marcelmoss.autor
@wydawnictwofilia
@filiamrocznastrona

"Nie­odwza­jem­nio­na mi­łość po­tra­fi bo­le­śnie zra­nić. Jed­nak jesz­cze gor­sza jest świa­do­mość tego, że osoba, za którą od­da­li­by­śmy życie, jaw­nie nami gardzi."

Amanda oraz Vincent przeprowadzają się z Warszawy, na drugi koniec polski, aby wśród pięknego, cichego otoczenia budować oraz umacniać swoją relacje i swój związek. Niestety, dom który wynajęli skrywa swoją własną historię. Zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Amanda musi stawić czoła nie tylko czyhającemu za murami domu zagrożeniu, ale i własnym kłamstwom. Szybko przekonuje się, że nawet najlepsze zabezpieczenia domu nie uchronią jej przed błędami przeszłości i okrutną prawdą. A ta pod żadnym pozorem nie może wyjść na jaw.

DOM DO WYNAJĘCIA to kolejna książka autora po którą sięgając miałam bardzo wysokie oczekiwania, czy tym razem autor im sprostał?
Ogólnie jest to thiller, który czyta się naprawdę szybko, fabuła jest ciekawa oraz wciąga czytelnika.
Jednak uważam że zakończenie zostało troszkę przekombinowane. A główna bohaterka, chyba sama pogubiła się w ilości swoich toksycznych związków.
To takie dwa malutkie minusiki.
Ale są oprócz tego mamy mnóstwo plusów takich jak :
🔸domestic noir
🔸intrygi
🔸kłamstwa
🔸toksyczne relacje
🔸błędy przeszłości

Czy poleciłabym ją innym. Jak najbardziej TAK , bo uważam, że aby się wypowiedzieć...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Dom do wynajęcia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl