Anna Bichalska "Kufer tajemnic". Historia rodzinna poprowadzona w bardzo skomplikowany sposób. Momentami można stracić rozeznanie w tym, kto jest kim. Interesująca i wciągająca opowieść o życiu pewnej kobiety sprzed stu lat. Akcja rozgrywa się na kilku płaszczyznach. Te same wydarzenia poznajemy z perspektywy różnych bohaterów. Historia Stefanii jest zawiła i pokręcona jak konary wiekowego drzewa. Ma w sobie wiele znaków zapytania. Losy jednej kobiety rzutują na życie wielu osób, a przeszłość jakby naprawia nieco zepsutą rzeczywistość. Powieść, dokładnie tak jak życie, mieści w sobie tyle złego, co dobrego. Stefania i Magdalena przeżywają burzliwie swe życie, bo też codzienność nie szczędzi im niespodzianek i niejednokrotnie trudnych doświadczeń. Różni je wszystko, a łączy... pewien kufer i ukryte w nim tajemnice. W sumie powieść ta ilustruje prawdę, że "człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać". Bez zdradzenia szczegółów fabuły i analizy świata przedstawionego 😉muszę stwierdzić, że książka dość interesująca. Z chęcią sięgnę po pozostałe powieści tej autorki.