Po ukazaniu się jego debiutanckiego tomu Zbigniew Herbert napisał:
"Wiersze Pana znalazły w moich oczach nie tylko uznanie, ale [we mnie] prawdziwego amatora Pana poezji. Co mnie w nich uderza, to prostota, którą osiąga się zwykle po długich latach błądzenia, niemal przed śmiercią. Tu pewne niebezpieczeństwo zbytniej dosłowności, ale Pan tego - wiedziony przez naszego bożka Apolla - szczęśliwie unika..."
"Pod względem bogactwa uczuć ostatnie tomy Mikołajewskiego przewyższają dokonania innych dzisiejszych poetów. Obok radości życia znajdujemy przeczucia śmierci - każdy nieomal wiersz przebiega przez całą skalę nastrojów od radosnego witalizmu do rozpaczliwej melancholii. Poeta ten potrafi też być magiem, czarodziejem - zna siłę fascynacji, jest uwodzicielski." - Piotr Matywiecki
"Wiersze Pana znalazły w moich oczach nie tylko uznanie, ale [we mnie] prawdziwego amatora Pana poezji. Co mnie w nich uderza, to prostota, którą osiąga się zwykle po długich latach błądzenia, niemal przed śmiercią. Tu pewne niebezpieczeństwo zbytniej dosłowności, ale Pan tego - wiedziony przez naszego bożka Apolla - szczęśliwie unika..."
"Pod względem bogactwa uczuć ostatnie tomy Mikołajewskiego przewyższają dokonania innych dzisiejszych poetów. Obok radości życia znajdujemy przeczucia śmierci - każdy nieomal wiersz przebiega przez całą skalę nastrojów od radosnego witalizmu do rozpaczliwej melancholii. Poeta ten potrafi też być magiem, czarodziejem - zna siłę fascynacji, jest uwodzicielski." - Piotr Matywiecki