Wybór Charlotty

Pani Agnieszka Olejnik to pisarka wszechstronna prócz powieści obyczajowych, kryminałów i komedii romantycznych, pisze także dla dzieci i młodzieży. Tym razem postawiła na romans historyczny. Czyżby decyzja ta spowodowana była głośnym sukcesem serialu oraz serii powieści o Bridgertonach?

Charlotta Rilley, z powodu braku posagu postanawia wyjść za mąż "z rozsądku". Drugą opcją byłoby mieszkanie kątem u wstrętnej macochy, a takie rozwiązanie u dumnej panny, nie wchodzi w grę.

Kocham książki między innymi za to, że dzięki nim mogę podróżować w czasie i przestrzeni. Wystarczy usiąść wygodnie w fotelu... i oto jestem w XIX-wiecznej Anglii.
Wkraczam w świat wyższych sfer, gdzie obowiązują surowe zasady i normy społeczne. Powierzchowne rozmowy, flirciki, romanse i intrygi, to tutaj chleb powszedni. A małżeństwo jest tylko kolejną transakcją.

Pewna siebie, niepokorna, odważna, inteligentna tak w kilku słowach można by opisać główną bohaterkę. W tamtych czasach takie cechy nie były u kobiet zbyt pożądane. Dziewczyna zawsze pragnęła wyjść za mąż z miłości, jednak gdy przekona się, że uczucie to może powodować ogromne cierpienie, wtedy bez wahania wybierze podszepty rozumu. Odnajdzie prawdziwą powiernicę w siostrze swego wybranka i przekona się, że przyjaźń jest najlepszym fundamentem dla związku. I zmuszona będzie uwieść swego męża...

Niezwykle przyjemna powieść romantyczna, która czerpie garściami z klasyki literatury. Lekka, prosta, zabawn...

𝕎𝕪𝕓𝕠𝕣 ℂ𝕙𝕒𝕣𝕝𝕠𝕥𝕥𝕪 - 𝕣𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒

Niedługa, przyjemna, błyskotliwa - czy można chcesz więcej od romantycznej opowieści nawiązującej do XIX-wiecznych angielskich klasyków?
•
Osiemnastoletnia Charlotta marzy o szczęśliwym małżeństwie, gromadce dzieci oraz pięknym domu otoczonym kwiatowym ogrodem. Jej nadzieje i marzenia umierają wraz z przyjściem wiadomości, że jej ukochany bierze ślub z inną... Na domiar złego dziewczyna traci ojca i swoi przed dylematem: ma wybrać życie z macochą, czy małżeństwo z rozsądku?
•
„Wybór Charlotty” to delikatna i romantyczna opowieść o miłości, która rozkwita powoli i nieśmiało, jak pierwsze wiosenne kwiaty. Autorka nawiązuje do tradycyjnych angielskich romansów i tworzy świat pełen piękna, miłości (i jej siostry nienawiści) oraz intryg, zdrad i skomplikowanych konwenansów. Delikatnie stylizowany język od razu przypomina romanse z XIX wieku, a kreacja bohaterów jest jasna i przejrzysta. Tytułową Charlotta można uznać za romantycznego podlotka, który stawia pierwsze kroki w kierunku świadomego uczucia. Polubiłam bohaterkę, jej młodość, naiwności i pragnienie akceptacji oraz wewnętrzną wolę walki.

Agnieszka Olejnik napisała całkiem przystępną i miłą w obcowaniu powieść romantyczną. Co prawda bliżej jej do twórczości Julii Quinn (całkiem lubię), niż Jane Austen - wypada bardzo przyzwoicie! Czyta się szybko, przyjemnie i z zaangażowaniem! Obawiałam się romansu w wątkami erotycznymi (jeśli już jakieś są to bardzo sensual...

Charlotta mimo wyższego stanu, nie należała do bogatej rodziny. Więc kiedy po śmierci rodziców zostaje sama, ma do wyboru życie z nielubianą macochą lub wyjście za mąż. Kiedy nadarza się okazja, dziewczyna bierze sprawy w swoje ręce i proponuje małżeństwo pewnemu dość gburowatemu mężczyźnie. .

Nie ukrywam, że po “Wybór Charlotty” sięgnęłam przede wszystkim dla klimatu angielskich XIX- wiecznych powieści. Jakiś czas temu czytałam “Emme” Jane Austen i bardzo mi się spodobał nastrój z tamtejszej powieści. Więc czy współczesnej, polskiej autorce udało się go odtworzyć? Jak najbardziej tak! Można to odczuć już od pierwszych stron. A wszystko tam, w tym sama bohaterka, jest delikatne i taktowne. Natomiast fabuła, mimo kilku zwrotów akcji, jest w gruncie rzeczy dość przewidywalna. Jednak czytało mi się ją dość przyjemnie i w historię szybko się wciągnęłam. Aczkolwiek trochę mi brakowało wątków zwiększającej się relacji pomiędzy Charlottą, a jej mężem.

Sama bohaterka to dość naiwna, ale i wesoła dziewczyna, która przede wszystkim chce się cieszyć życiem. A przy tym jest dość uparta w dążeniu do wyznaczonych sobie celów. Kontrastujący do jej osobowości okazuje się jej małżonek Cedrik, którego czytelnik poznaje dość późno, bo po ponad 100 stronach. To gbur lubiący samotność. Jednak niczym w pięknej i bestii, dochodzi do pewnych zmian w jego zachowaniu.

“Wybór Charlotty” to lekka lektura dla fanów romansó...

Zastanawiałam się czy powieść, reklamowana jako książka dla osób lubiących angielskie klasyki, spodoba się mnie. Bo ten gatunek kojarzy mi się z nudą i porywami wiatru - zamiast serca. "Wybór Charlotty" poszedł na pierwszy ogień.

Początek był rzeczywiście nudnawy, w grę wchodziły różne koneksje, układy, swatanie, jak przystało na tą epokę. Charlotta jest młoda, ładna, trochę pyskata, co raczej nie pomoże jej znaleźć męża, jednak próbuje żyć na własnych warunkach. Jest w tym wszystkim trochę naiwna, ale jako postać nie irytowała mnie. Jak już przebrnęłam przez "wieczorek zapoznawczy", dałam się ponieść tym malutkim intrygom i ciekawiły mnie losy Charlottki, chociaż wiem, że jedna rozmowa mogła rozwiązać wszystkie jej problemy. Oczywiście jest to historia stereotypowa, lekka i przyjemna, ale w klimacie i z pomysłem. Są emocje, postacie są dobrze wykreowane, a całość - całkiem angielska.

Lekka i przyjemna opowieść napisana w duchu "Dumy i uprzedzenia",idealna powieść dla miłośniczek Jane Austen.
Charlotta tytułowa bohaterka to inteligentna dziewczyna,której jedyną wadą jest brak posagu umożliwiający dobre wyjście za mąż.Dziewczyna jednak nie czeka aż inni zadecydują za nią i postanawia sama wziąć sprawy w swoje ręce.Jak się to skończy??Zachęcam do lektury.Polecam!!

Zupełnie, jakbym czytała Jane Austen. Książka lekka i wciągająca. Nieco przewidywalna, ale to nie zmniejsza przyjemności czytania. Fabuła miejscami przypominała mi "Rozważną i romantyczną".