Czytam nałogowo książki już od przeszło kilku lat. Czytanie sprawia mi ogromną przyjemność. Relaksuje się przy lepszych czy gorszych romansach. Nazywam je guilty pleasure na sto procent.
Jestem wielką fanką porządnej fantastyki, oraz od niedawna XIX-wiecznych powieści obyczajowych.
Ale nie zatrzymuje się jedynie przy tego typu książkach. Feliks Koneczny, Adam Wielomski, Henryk Sienkiewicz, J.R.R. Tolkien to tylko kilku moich ulubionych pisarzy.
Sięgam do książek nie tylko by porządnie się odprężyć, ale i czegoś sensownego dowiedzieć.
Czytanie pochłania.