Serię o Babiej Górze bardzo lubię, więc rzeczą naturalną, było sięgnięcie po kolejną książkę autorki. Tym razem już nie Babia Góra, a Kraków gra pierwsze skrzypce, w dodatku w dwóch liniach czasowych - podczas wojny i w 1993 roku.
Walenty Cichocki jest pełen dziwactw. Policjant doskonale zdaje sobie z nich sprawę, jednak nie wie, w kt...