Weźmisz czarno kure...

Andrzej Pilipiuk
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 121 ocen kanapowiczów
Weźmisz czarno kure...
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 121 ocen kanapowiczów

Opis

Łatwo dać się zwieść i potraktować Pilipiuka jako wiejskiego gawędziarza. Nic bardziej mylnego. Wspaniały język i wciągająca akcja opowiadań to tylko sztafarz mający przemycić parę głębszych prawd i obserwacji. „Weźmisz czarno kure” to „Blade Runner” opisany w klimacie „Samych swoich”. Andrzej Ziemiański Powtarza mi codziennie moja luba: dlaczego ty nie przypominasz mi Jakuba? A ty maszeruj, maszeruj, głośno krzycz Niech żyje nam Jakub Wędrowycz (x2) Jakub Wędrowycz to wspaniały egzorcysta A jego bimber lepszy jest niż wódka czysta A ty maszeruj... etc. Rafał A. Ziemkiewicz
Data wydania: 2002-11-02
ISBN: 83-89011-12-3, 8389011123
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Cykl: Oblicza Wędrowycza, tom 4
Seria: Bestsellery polskiej fantastyki
Stron: 336
Mamy 6 innych wydań tej książki

Autor

Andrzej Pilipiuk Andrzej Pilipiuk
Urodzony 20 marca 1974 roku w Polsce (Warszawa)
Polski pisarz i publicysta, laureat nagrody literackiej im. Janusza A. Zajdla za rok 2002. Z wykształcenia archeolog. Pilipiuk najbardziej znany jest z, wykazującego w pewnym stopniu cechy gawędy[potrzebne źródło], cyklu opowiadań o przygodach Jakub...

Pozostałe książki:

Kroniki Jakuba Wędrowycza Czarownik Iwanow Weźmisz czarno kure Kuzynki Księżniczka Wieszać każdy może Zagadka Kuby Rozpruwacza Droga do Nidaros Wampir z M-3 2586 kroków Rzeźnik drzew Dziedziczki Homo bimbrownikus Srebrna Łania z Visby Operacja Dzień Wskrzeszenia Czerwona gorączka Drewniana Twierdza Pan Wilków Trucizna Aparatus Zaginiona Ucieczka Konan Destylator Upiór w ruderze Szewc z Lichtenrade Wampir z MO Triumf Lisa Reinicke Karpie bijem Carska manierka Faceci w gumofilcach Zły Las Obce ścieżki Sfera Armilarna Przyjaciel człowieka Wampir z KC Litr ciekłego ołowiu Reputacja Wilcze Leże Czarna góra Północne wiatry Deszcze niespokojne (Antologia opowiadań) Niech żyje Polska. Hura! Tom 2 (Antologia opowiadań) Przetaina Sowie zwierciadło Strefa Mroku: 11 Apostołów Grozy Czasy, które nadejdą Zło ze wschodu Jeszcze nie zginęła Bajki dla dorosłych (Antologia opowiadań) Epidemie i zarazy Małodobry (Antologia opowiadań) Po drugiej stronie książki Okiść Strasznie mi się podobasz Gladiatorzy (Antologia opowiadań) Raport z Północy Tempus Fugit. Tom 2 (Antologia opowiadań) Trupy Polskie Demony (Antologia opowiadań) Zabójca Dobić dziada Notes Wędrowycza Ufoki Verne Dzieje Doktora Skórzewskiego. Traktat o higienie Krasula Na nocnej Zmianie. Pióra Falkonu (Antologia opowiadań) Rok z Wędrowyczem 2015 Krasnoludy Miłość we Wrocławiu Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2005 Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Zajdel 2003. Antologia (Antologia opowiadań)
Wszystkie książki Andrzej Pilipiuk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Weźmisz czarno kure

10.12.2009

Trzeci tom przygód Jakuba Wędrowycza nie przynosi szczególnych zmian w konwencji. Jest może nieco bardziej rozczarowujący od poprzedników, ale tylko dlatego, że w ogóle się od nich nie różni. Każde poszczególne opowiadanie mogłoby trafić do „Kronik...” lub do „Czarnoksiężnika...” i nie odbiegałoby od reszty. Jest to zarówno plus jak i mi... Recenzja książki Weźmisz czarno kure

@horror.com.pl@horror.com.pl

Weźmisz czarno kure...

17.07.2010

Z Wędrowyczem to jest tak, że na jednej książce się nie kończy. Bohater jest skonstruowany mocno oryginalnie, tak, że potencjału ma bez liku, aby tylko autorowi inwencji starczyło. Podobnie sprawa się ma od strony czytelnika: jeśli nie zrazi się po kilkunastu stronach, to po skończonej jednej książce będzie czekał na drugą, a potem na kolejną i kol... Recenzja książki Weźmisz czarno kure

@fri2go@fri2go

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Betsy59
2020-07-27
6 /10
Przeczytane 2020

Weźmiłam te czarno kure. I była taka, jak pisaliście: absurdalna, odjechana na maksa, zabawna, z licznymi odniesieniami do popkultury. A także brutalna i prymitywna, ale wszystko z przymrużeniem oka. Rozumiem sympatyków Wędrowycza, wiem już, na czym polega jego fenomen. Można lubić, można się rozerwać, ale ja wolę jednak bardziej realistyczne rzeczy. Miłośniczką fantasy nie jestem i już raczej nie będę. Dobra w swoim stylu. Więcej nie dam.

× 18 | Komentarze (1) | link |
@denudatio_pulpae
2021-06-19
7 /10
Przeczytane FANTAS...tycznie, ogólnie Legimi

" -Mieliście wypadek, ale udało wam się przeżyć – powiedział sanitariusz siedzący za kierownicą. – Ale nie bójcie się, do kostnicy jeszcze daleka droga, mamy masę czasu".

Niekoniecznie. Jak pacjent ma ogromną wolę wyzdrowienia, to medycyna bywa bezsilna :D

Kolejna porcja cudownego absurdu podlanego samogonem. Uśmiałam się momentami jak norka.

"Ojczyzna to takie miejsce, gdzie się nie wpuszcza obcych, zwłaszcza kolorowych – błysną erudycją. – Kuzyn mi powiedział. On jest skinheadem. To taki legion ludzi, którzy walczą w obronie swojego kraju. A najniebezpieczniejsi są tacy właśnie, co udają Polaków, a potem wypisują, że ich ojczyzną jest Litwa. Napiszę do kuzyna, to pomaca tego Mickiewicza bejsbolem".

Nie pielęgnuję pozytywnych uczuć względem tego litewskiego wieszcza, z chęcią jeszcze bym po kuzynie poprawiła*.

(* taki mój domowy inside joke, ale nie mogłam się powstrzymać :P)

× 17 | Komentarze (1) | link |
@jatymyoni
2020-06-19
8 /10
Przeczytane Przyjemne i lekkie L. polska Fantastyka

Realizm magiczny namoczony w bimbrze w wydaniu polskim, czy raczej absurd do n-tej potęgi?
Genialna książka na wakacje.
Nie czytać w otoczeniu obcych, bo mogą być zdziwieni i lekko zakłopotani nagłymi wybuchami śmiechu.
Można by napisać, że jak zwykle, gdy bohaterem książki Pilipiuka jest Jakub Wędrowycz czas staje w miejscu i nagle żałujemy, że to już koniec.
Zachwyca mnie język, poczucie humoru i pomysły. Kiedy czytam opowiadanie, zdaje mi się, że już większego absurdu wymyślić nie można. Zaczynam następne i okazuje się, że można.
Jakub Wędrowycz jest najlepszym lekarstwem na wszelkie dołki i smutne wieczory i wypoczywa się przy nim świetnie.

× 10 | Komentarze (1) | link |
@Renax
2020-04-30
Przeczytane Humor Fantastyka

W tym tomie Pilipiuk przekroczył sam siebie!Cieszę się, że są w Polsce ludzie o tak niepospolitej i pokręconej wyobraźni! Nie zwariowaliśmy do końca.Najbardziej mnie rozśmieszyło opowiadanie o tych dzieciach z popegeerowskiej wsi. Samo życie.

× 8 | Komentarze (1) | link |
@beata87
2023-07-06
10 /10
Przeczytane

Rewelacyjne opowiadania. Wędrowycz nie do podrobienia, a udręki wiejskiego nauczyciela powaliły mnie ze śmiechu. Absurd goni absurd, a wszystko podlane sporą dawką samogonu.

× 8 | link |
@Natula
2010-11-12
8 /10
Przeczytane

Książkę przeczytałam z przyjemnością i wielka radochą. Podobał mi się w niej klimat, czarny humor oraz gadki o d**** Maryni :-). Jakub to oryginał na całego, człek czerstwy i z polotem oraz abstrakcyjnym myśleniem :-). Przyznam się że mam multum rodzinki w Wojsławicach i Uchaniach, teraz jak tam wpadnę z wizyta to inaczej będę patrzeć na otaczający mnie teren a nuż widelac u Wasiluków na podwórku zakopane jest UFO ;-)

× 2 | link |
@vivien
@vivien
2010-01-07
10 /10
Przeczytane

mój ulubiony Wędrowyczowski zbiór. może także poprzez sentyment, bo to było moje pierwsze zetknięcie z przemiłym Jakubem. no i tak zaczęła się moja miłość do niego ;)

× 2 | link |
@margaret_pap
@margaret_pap
2009-03-19
10 /10
Przeczytane

Standardowo, sporo humoru. Oczywiscie jedne opowiadania lepsze inne troszke slabsze, jednak ogolnie wciaz calkiem calkiem.

× 2 | link |
@bartekferus
@bartekferus
2008-09-25
8 /10
Przeczytane

ale kilka opowiadań jest bardzo dobrych. :) na pewno jest o lata świetlne lepsza od "wieszać każdy może"

× 2 | link |
@Olgierd
@Olgierd
2007-09-07
Przeczytane

Żartobliwa, luźna i łatwa lektura.Znowu :) można dostrzec kunszt autora w kreowaniu komicznych scen, realiów polskiej wsi czy też niesamowitych przygód głównego opoja i bohatera książki.Ta mini powieść nadaje się dla każdego kto patrzy na otaczającą nas rzeczywistość z dystansu i żartobliwą ironią.Polecam każdemu kto lubi się śmiać i czytać dobrą fantastykę.

× 1 | link |
@Mary_Rose
@Mary_Rose
2011-06-06
5 /10

Właśnie z jednej strony super: zabawnie, nietuzinkowo i w ogóle, ale kurcze w każdym tomie przygody są na jedno kopyto. Początkowo zaśmiewałam się, ale z czasem czar Wędrowycza zgasł zakopany pod powielanymi motywami.

× 1 | link |
@trabska
2024-02-29
Przeczytane Audiobook

To jest tak absurdalne, że aż zabawne. Choć oczywiście często wywracam też oczami podczas słuchania tego. Bardzo specyficzny humor i rozumiem zarówno fanów jak i przeciwników.

× 1 | link |
@bunia
@bunia
2011-06-06
8 /10
Przeczytane

Ciekawa, rozluźniająca, pełna humoru jak pozostałe "Wędrowycze" :)

× 1 | link |
@drumsand
@drumsand
2007-11-10
10 /10
Przeczytane

a jak się nie podoba to linka od gazu jest. w kieszeni.

× 1 | link |
@krystyna.punk
@krystyna.punk
2010-09-24
czytane ze łzami - śmiechu lub wzruszenia

jak czytałam ją w busie to się nie mogłam powstrzymać i śmiałam się w głos:) świetnie wykreowana postać Wędrowycza, abstrakcyjno-wisielczy humor i soczysty język:D

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Przeczytam początek. „Litwo, ojczyzno moja.” – Zaraz zaraz – zdenerwował się trzynastoletni dryblas. – Co pan przed chwilą mówił że on był Polakiem a teraz pisze „Litwo ojczyzno moja”? – Co to jest ojczyzna? – zapytał jakiś siedmiolatek. – Kraj który musimy oczyszczać z Żydów – powiedział jego starszy kolega. – To znaczy ta okolica w której mieszkamy. Ojczyzna to takie miejsce gdzie nie wpuszcza sie obcych zwłaszcza kolorowych – błysnął erudycją. – Kuzyn mi powiedział on jest skinheadem. To taki legion ludzi, którzy walczą w obronie swojego kraju. A najniebezpieczniejsi są tacy właśnie, co udają Polaków, a potem wypisują, że ich ojczyzną jest Litwa. Napiszę do tego kuzyna, to pomaca tego Mickiewicza bejsbolem.
Hej, my chłopcy z nadprzestrzennych baz Nam nie straszny jest alienów kwas
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze a on coś sobie opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się... Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę?", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu
- Spierdalaj - powiedział do hrabiego. - Po pierwsze, niech pan hrabia łaskawie raczy odejść - warknął przybysz.
Tradycja naszej służby zobowiązuje. W taki sposób popełnił samobójstwo sam Feliks Dzierżyński. Czytałem w książkach historycznych. Zabił się trzykrotnym strzałem w potylicę..
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Ufoki
Ufoki
Andrzej Pilipiuk
8/10
Krótkie, humorystyczne opowiadanie promujące jedną z platform dystrybucji produktów cyfrowych (dostę...
Kroniki Jakuba Wędrowycza
Kroniki Jakuba Wędrowycza
Andrzej Pilipiuk
8.1/10
Polscy autorzy raczej unikają tematyki polskiej a nawet scenografii kraju ojczystego. Jeśli już post...
Czarownik Iwanow
Czarownik Iwanow
Andrzej Pilipiuk
7.9/10
Jakub wędrowycz - niemal natychmiast wszedł do panteonu postaci najbardziej lubianych przez polskich...
Zagadka Kuby Rozpruwacza
Zagadka Kuby Rozpruwacza
Andrzej Pilipiuk
8.1/10
Książka dla wszystkich, którzy dostrzegają absurdy codzienności, ludzkich przyzwyczajeń, współczesne...
Wieszać każdy może
Wieszać każdy może
Andrzej Pilipiuk
8.2/10
Kiedy wrogie armie ścierają się koło twego domu, kiedy Zieloni Mściciele wkraczają do akcji, a potęż...
Homo bimbrownikus
Homo bimbrownikus
Andrzej Pilipiuk
7.1/10
Polska odpowiedź na Conana Barbarzyńcę Jakub Wędrowycz polską odpowiedzią na Conana Barbarzyńcę. (An...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl