Sygnatura

Sylwia Bies
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów
Sygnatura
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów

Opis

Kamieniec to spokojne miasto na południu kraju. Do czasu…

Para wracająca z suto zakrapianej imprezy znajduje okaleczone zwłoki. Rozpoczyna się żmudne policyjne śledztwo, które z każdym kolejnym dniem przynosi więcej znaków zapytania niż rozwiązań.

Blogerka Rosie R. pasjonuje się niewyjaśnionymi zaginięciami i zbrodniami. Kiedy jej miasto zamienia się w arenę krwawych igrzysk, dziewczyna niespodziewanie znajduje się w centrum wydarzeń. Obecność seryjnego mordercy w Kamieńcu stanowi dla Rozalii szansę na rozwój kariery. Jak wysoka okaże się cena sławy?

Korzenie kryminalnej zagadki sięgają głębiej, niż ktokolwiek ze śledczych mógłby przypuszczać. Zapomniana przeszłość miasta odbije się szerokim echem, wpływając na przyszłość jego mieszkańców. Skrywane sekrety ujrzą światło dzienne, odmieniając życie bohaterów na zawsze.
Data wydania: 2022-11-04
ISBN: 978-83-67334-18-1, 9788367334181
Wydawnictwo: Vectra
Cykl: Kamieniec, tom 1
Stron: 352
dodana przez: landrynkowa

Autor

Sylwia Bies
Urodzona w 1988 roku w Polsce (Oświęcim)
Sylwia Bies - Oświęcimianka z urodzenia i wyboru. Polonistka, styliska paznokci, nauczyciel zawodu, miłośniczka książek i dalekich podróży.

Pozostałe książki:

Sygnatura Ludzie niczyi Fikcja Marionetka Toksyna Odzyskana Kobieta w kapeluszu Arcykapłanka Poszlaka Mokradła
Wszystkie książki Sylwia Bies

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Sygnatura czy podpis mordercy?

8.10.2022

Pani Sylwia Bies po raz kolejny napisała świetny kryminał, który niczym thriller mrozi krew w żyłach czytelnika. Tym razem akcja umieszczona jest w małym miasteczku Kamieńcu, gdzie do tej pory żyło się spokojnie. Pewnego dnia młodzi ludzie powracający z imprezy, odkryli mocno okaleczone zwłoki mężczyzny. Policja podczas śledztwa zachowuje tajemni... Recenzja książki Sygnatura

@Malwi@Malwi × 21

Uważaj, o czym marzysz, bo może się spełnić

25.11.2022

"Miejmy jasność – sprawiedliwość to mit (...)". Przerażają i fascynują. Czasami stają się przyczyną powstania zjawiska przybierającego nawet swoistą formę patologicznej celebracji. Nie lubimy się do tego przyznawać. Do tego, że zbrodnia wzbudza naszą ciekawość i zaintrygowanie. W szczególności ta będąca w mniemaniu mordercy, pewnym rodzajem sztu... Recenzja książki Sygnatura

Sygnatura

17.10.2022

Sztuka jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Z założenia ma szokować, prowokować, przełamywać stereotypy. Realizuje marzenia. Potrafi być inspirująca i nieprzewidywalna. Staje się odzwierciedleniem wnętrza duszy, pragnień głęboko ukrytych przed niezrozumieniem. By uzewnętrznić to co doskwiera, staje się czasem inspiracją zbrodni. To co nie jest u... Recenzja książki Sygnatura

Czy w zbrodni można dostrzec sztukę?

6.12.2022

Mistrzowskie połączenie surowej zagadki kryminalnej z przejmującym studium zbrodniczych motywacji. Sylwia Bies pieczętuje swoją literacką pozycję i rozpoczyna nowy cykl, o którym będzie coraz głośniej. “Sygnatura” to opowieść o pogoni za sławą i wynikającą z niej samowystarczalnością. Jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla popularności? Jakie ... Recenzja książki Sygnatura

@bartoszsoczowka@bartoszsoczowka × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2022-10-28
5 /10
Przeczytane

Przed tą książką czytałam trzy inne autorki. Wszystkie przypadły mi do gustu i oceniłam je bardzo wysoko. Po tej powieści jedyne określenie jakie przychodzi mi na myśl to płaska. Historia mnie nie zaciekawiła. Brakowało klimatu, dynamiki, zwrotów akcji, ciekawych kreacji bohaterów.
Myślę, że nie będzie spoilerem jeśli podam, że motywacją do zbrodni była zemsta. Jednak naciągane jest kto tej zemsty chciał dokonać.
Jest to najsłabsza książka autorki jaką czytałam.

× 25 | link |
@beata87
2023-05-28
9 /10
Przeczytane

Bardzo dobry kryminał, a otwarte zakończenie sugeruje możliwy powrót do historii. Wciągająca intryga, akcja dynamiczna i żywi bohaterowie spowodowali, że przeczytałam ją podczas jednego podejścia i zaraz zacznę kolejną część cyklu.

× 8 | link |
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2022-11-17
8 /10

"Sygnatura" to moje drugie spotkanie z piórem Sylwii Bies. Byłam ogromnie ciekawa połączenia thrillera i kryminału w jej wydaniu. Czy się udało? Zdecydowanie!
Lubię klimat spokojnego miasteczka, gdzie przychodzi najprościej pisząc "czas trupów". Od razu nasuwa się pytanie, kto i dlaczego? Jaki jest motyw? Od początku jestem zaintrygowana, jaką drogę musiał przejść sprawca, by dopuścić się czynu, jakim jest morderstwo. I to niejedno.
Morderstwa w "Sygnaturze" mają mocny wydźwięk. Są okrutne, jednak w szczególny sposób podpisane przez sprawcę.
Sylwia Bies porusza tematy ważne, jak wychowywanie dziecka w kłamstwie, będąc przy tym rodzicem z rodzaju tych apodyktycznych, walka z homofobią, homoseksualizm, zemsta. Czasami ciężko jest przełknąć taki kaliber w postaci przykrych zdarzeń w życiu bohaterów, ale chęć poznania prawdy ciągnie ku dalszemu czytaniu.
Podobało mi się prowadzone śledztwo nie tylko ze strony policji i prokuratury, ale także blogerki, która dąży za osiągnięciem sukcesu w życiu na polu zawodowym i prywatnym.
Psychologiczna strona postaci "Sygnatury" jest świetnie przedstawiona i to ona tutaj gra pierwsze skrzypce. Środowisko, w jakim dane jest się wychowywać, wpływa na nasze dalsze życie, czy tego chcemy czy nie. Wszelkie trudne wydarzenia odbijają się na życiu człowieka, zostawiając rany, które nie potrafią przestać się jątrzyć. Tak jest w przypadku bohaterów najnowszej książki autorki i coś czuję, że niejede...

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2023-01-26
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Posiadam

Drugie spotkanie z twórczością Sylwii Bies utwierdza mnie w przekonaniu, że lektura jej książek to coś więcej niż tylko ekscytująco spędzony czas, ale i pole do własnych refleksji. Wiem już również, że z przyjemnością sięgnę po kolejne części cyklu kryminalnego „Kamieniec”, który rozpoczyna pochłaniająca bez reszty, intrygująca „Sygnatura”

Kamieniec jest niewielkim miastem jakich wiele, w którego mieszkańcach niespodziewane brutalne zbrodnie budzą strach o własne bezpieczeństwo. Nie każdy jednak widzi w nich tylko zagrożenie. Młoda blogerka Rosie pasjonująca się sprawami kryminalnymi dostrzega swoją szansę na zyskanie popularności, na znalezienie się blisko zdarzeń, a chęć zyskania aprobaty matki popycha ją do czynów nierozważnych i ryzykownych. Nie dopuszcza do siebie myśli, że za VIP-owską miejscówkę podczas morderczego spektaklu trzeba będzie słono zapłacić.

Autorka pozwala nam spojrzeć z różnych perspektyw i wczuć się w emocje poszczególnych bohaterów, również mordercy. Śledztwo prowadzone przez lokalną policję przeplatają kolejne odkrycia Rosie podążającej za tajemniczymi wskazówkami. Sięgając w odległą przeszłość odkrywa rozległe pola nienawiści, braku tolerancji, zakłamania i pozorów, które po latach wybuchają poczuciem krzywdy, niesprawiedliwości i chęcią zemsty.

Kim okaże się morderca, który we własnym mniemaniu zbrodnię wyniósł do rangi sztuki?

Odpowiedź na to pytanie nie będzie prosta, bo autorka stopniowo dawkuje informacje...

× 2 | link |
@zaczytanaangie
2023-05-12
10 /10
Przeczytane

Często jestem pytana o to, czy nie nudzi mi się czytanie dwóch, w porywach trzech, pokrewnych gatunków. Czasami łapię się na tym, że faktycznie jestem przebodźcowana i kręcę nosem na różne, całkiem dobre książki tylko dlatego, że w żaden sposób się nie wyróżniają. A potem trafiam na powieść, od której nie mogę się oderwać, porywającą tak, że każdy przecinek w niej wydaje się mieć ogromne znaczenie. Dlatego odpowiedź jest zawsze ta sama - nie nudzi mi się, bo wciąż w tych gatunkach jest przestrzeń na totalną świeżość, trzeba tylko zdolnego autora.
"Sygnatura" była moim pierwszym spotkaniem z Sylwią Bies. Zdecydowanie zbyt późnym, bo doskonale kojarzę ją od czasów "Fikcji", ale jakoś nie mogłam dorwać żadnej z jej książek i tylko dopisywałam je do niekończącej się listy, intuicyjnie czując, że warto. Dziś jestem już tego absolutnie pewna i zdecydowanie są pierwsze w kolejce do kupienia.
To była powieść kompletna. Świeża, na czasie, napisana żywym językiem. Zwłaszcza ten styl uderzył we mnie od pierwszych stron, bo jednak jest tendencja do wprowadzania w mroczne klimaty opisów pasujących bardziej do literatury pięknej i dialogów tak sztucznych, że odbierają niemal wiarygodność całej fabule. Tutaj było niezwykle swobodnie, a rozmowy między bohaterami nie były jakoś ugładzone. Jak potrzebne było przekleństwo, to po prostu się znalazło w tekście, w innych fragmentach bywało niemal poetycko, a jako całość wypadło to niezwykle autentycznie.
Fabularn...

× 1 | link |
@Zakreconaa_19
2022-11-24
8 /10
Przeczytane

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy, dlatego dzisiaj przychodzę do was z najnowszą książką @sylwia.bies.autorka "Sygnatura", którą przeczytałam na początku miesiąca 🤭

Po książki Sylwii zaczęłam sięgać z polecenia @przemoczytase który kiedyś namawiał mnie do sięgnięcia po "Fikcję" i od tego momentu przepadałam 😍 Teraz biorę wszystko w ciemno co wychodzi spod pióra Sylwii i wiem, że to będzie kolejna świetna lektura 🔥

Uwaga! Tym razem nie jest to thriller psychologiczny, do którego przyzwyczaiła nas już Sylwia i w którym jak wiadomo sprawdza się wyśmienicie, tym razem postanowiła sprawdzić się w innym gatunku a mianowicie "Sygnatura" to kryminał. Ajjj co tu się działo. Fabuła została świetnie poprowadzona od samego początku. Byłam bardzo zaintrygowana tą powieścią. Już na pierwszych stronach pojawią się zwłoki, zaczyna się policyjne śledztwo, które praktycznie stoi w miejscu, bo brak jest odpowiedzi na pytania, których z każdym dniem jest coraz więcej. Natomiast pojawienie się mordercy w tak cichym i spokojnym miasteczku jakim jest Kamieniec może okazać się dla blogerki Rosie czymś co popchnie jej karierę i popularność. Jak widać śledztwo prowadzone jest przez i policję i blogerkę, komu uda się pozyskać informację o mordercy? Mogę wam tylko zdradzić, że Rosie będzie bardzo ryzykować 🤭
Sylwia świetnie poradziła sobie z tym gatunkiem dodatkowo nie zabrakło też portretów psychologicznych bohaterów. Tyle pytań, zero odpowiedzi, pełno skrywanych tajemnic. B...

× 1 | link |
@emilka1984
2022-12-27
8 /10

Spokojne, senne miasteczko, w którym nic się nie dzieje i czas płynie powoli. Do czasu gdy zostają znalezione pierwsze zwłoki, ofiarą jest miejscowy menel. Policja już wie, że to śledztwo nie będzie łatwe. Jedyny ślad jaki pozostawił morderca to tatuaż na genitaliach ofiary. Śledczy kluczą w martwym punkcie, tymczasem zostaje znaleziony kolejny zamordowany mężczyzna z tym samym tatuażem. Równocześnie swoje śledztwo prowadzi początkująca bloggerka Rossie, balansując na granicy ryzyka, chce odnaleźć mordercę na własną rękę. Tylko czy na pewno, nie naraża swojego życia w zamian za chwilę sławy?


Tym razem autorka daje się poznać w odsłonie kryminalnej i w tym gatunku poradziła sobie doskonale. Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony. Narracja kilku osób pozwala poznać myśli bohaterów, ich pobudki, morderca też ma coś do powiedzenia, ale nie odkrywa kart i nie sposób poznać kim jest. Sylwia stworzyła postacie barwne i z każda kolejnym rozdziałem pokazuje, że każda z nich ma swoje tajemnice i coś na sumieniu, ale skrzętnie to ukrywają.

Żeby nie było, że same plusy, znalazłam jeden, bardzo poważny minus. Jak dla mnie kończy się za szybko, chciałabym więcej, dlatego cieszy mnie, że to dopiero początek, a „Sygnatura” jest pierwszym tomem serii „Kamieniec”.

Całym serduchem polecam.

× 1 | link |
@aellirenn
2023-01-18
8 /10
Przeczytane

W niewielkim Kamieńcu dochodzi do serii zbrodni. Blogerka Rosie R. próbuje wykorzystać sytuację i wybić się na sprawie.

To była ciut inna odsłona Sylwii Bies i okazuje się, że autorka w każdej odsłonie jest zwyczajnie dobra.

Historia tytułowej sygnatury pochłonęła mnie od pierwszej strony. I ja chcę więcej! Nie dość, że mamy tutaj całkiem dobry kryminał, to jeszcze dostajemy wybitnie dopracowany rys psychologiczny sprawcy. Lubię wiedzieć co popycha ludzi do zbrodni, lubię wiedzieć dlaczego pękają i kiedy przychodzi ten moment. Autorka potrafi o tym opowiedzieć w sposób zrozumiały, ale i równie skomplikowany jak umysł zbrodniarza. Brawo Pani Sylwio.

Niecierpliwie czekam na kolejny tom. Bo będzie, prawda?

Ps. W moim ebooku niestety był błąd w pierwszym opisie sygnatury. Trochę mnie to wybiło z rytmu, więc tu mały przytyk do korekty ;)

× 1 | link |
@aniabex
2023-01-04
8 /10

„Czasem wystarczy niewielki impuls, jakiś bodziec, wprawiający w ruch lawinę kolejnych wydarzeń”.
Co takiego musi się wydarzyć, żeby COŚ w człowieku pękło..?
Życie testując granice ludzkiej wytrzymałości, zwalając z nóg, łamiąc serca, dziurawiąc duszę – niekiedy maluje mroczne obrazy sygnowane podpisem nieprzewidywalnego malarza.
W spokojnym małym mieście na południu kraju dochodzi do brutalnego morderstwa.
Sprawa od początku wygląda na taką z gatunku trudnych, „elektryzujących społeczeństwo”.
Wkrótce okazuje się, że to tylko pierwsze z wysublimowanych morderstw z drugim dnem. Morderca działa metodycznie, z premedytacją łamie schematy, z pasją przekracza granice, zuchwale upija się adrenaliną, a jego zbrodnie stanowią „wyrafinowane dzieła sztuki” w odcieniach bólu, rozpaczy, zemsty i miłości. To człowiek z krwi i kości, nieszablonowy i ekscentryczny. Śledczy doskonale zadają sobie sprawę, że czas odgrywa tu kluczową rolę. Niestety pytania i niewiadome mnożą w mgnieniu oka.
Jest też ktoś, kto niejako upatruje w tej ludzkiej tragedii trampolinę do popularności nie do końca jednak zdając sobie sprawę, że ta trampolina ma ludzką twarz. I bez, a może pomimo oporów – rzuca się w nieznane i podejmuje wyzwanie, by zanurkować w poszukiwaniu prawdy, choć nie wie, jak tak decyzja wpłynie na jego życie. Pewien artyzm zbrodni jednak nie tylko przeraża, ale i fascynuje..
Z pozoru cała historia ...

| link |
@annczyta
@annczyta
2022-11-29
Przeczytane Patronaty

Thriller czy kryminał❓


Jak dobrze, że Sylwia Bies w swojej najnowszej książce nie stawia czytelników przed takim dylematem. Jest zarówno kryminalnie, jak i "thrillerowo".


Dzieło stało się płótnem
Materiałowym tworem, który jest w moich rękach
Tylko ode mnie zależy, jakich farb użyje
Tylko ja zdecyduje
Kto i
Kiedy
Umrze...
Czy znajdzie się ktoś
Kto odkryje
Dlaczego❓


Chciałam wiedzieć
Jeśli ciekawość wiedzie do piekła
Chciałabym być diabelskich przewodnikiem
Zbrodnia pomalowała moje miasto grozą
Przekreśliła czarną farbą spokój
Czerwienią zaś uwypukliła strach
Kim jesteś❓
Co Cię do tego skłoniło❓


Przewracałam stronę za stroną zastanawiając się dokąd tym razem zaprowadzi mnie Sylwia Bies. Czułam na plecach jej wzrok, któremu towarzyszył szeroki uśmiech. "Sygnatura" jest inna. Bardziej zbrodnicza. Kryminalna. Jednak czy zabrakło jej mocnego akcentu thrillerowego? A skądże! Autorka wycisnęła najlepsze owoce z dwóch gatunków, serwując mi najlepszy koktajl jaki dotąd piłam.

Jest ona. Rosie. Młoda kobieta, której ambicje są tak jest wielkie. Biorąc pod uwagę, że dziewczyna interesuje się niewyjaśnionymi zbrodniami, trup w jej rodzinnym mieście, jest dla niej nie tylko strasznym wydarzeniem, ale i... Szansą. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Główna bohaterka "Sygnatury" z radością skacze po pierwszym schodku...

Sylwia Bi...

| link |
@n.czyta
2023-03-29
9 /10
Przeczytane

„Czasem wystarczy niewielki impuls, jakiś bodziec, wprawiający w ruch lawinę kolejnych wydarzeń."

W Kamieńcu dochodzi do morderstwa na bezdomnym. Miejscowa policja pragnie jak najszybciej znaleźć sprawcę. Jednocześnie swoje własne śledztwo prowadzi młoda blogerka Rozalia, która od zawsze kocha kryminalne sprawy. Kiedy otrzymuje wskazówki świadczące o tym, że szykuje się kolejna zbrodnia, nie zdaje sobie sprawy, że wplątała się w bardzo niebezpieczną grę. Kim jest sprawca? I jaki jest motyw jego działań?

Rozpoczynając historie nie sądziłam, że otrzymam tak trzymającą w napięciu książkę. Akcja od początku jest dość dynamiczna. Już na początku dostajemy mocny opis zbrodni i ofiar, które są wręcz dziełami sztuki mordercy. Cała akcja rozgrywająca się na dwóch płaszczyznach pozwala nam powoli poskładać układankę, która na pewno nie jest jakaś oczywista.

Mamy wiele mocnych postaci. Nie miałam wrażenia że, któraś jest bez sensu, czy dodatkiem. Każda miała jakieś zadanie, przekaz i wywołanie jakichkolwiek emocji. Autorka naprawdę świetnie przeprowadza czytelników przez strefę psychologiczną postaci.

Samo zakończenie zaskakuje, a dodatkowo ostatni rozdział powoduje, że trzeba czekać z niecierpliwością na kolejny tom.

Dla mnie to było pierwsze spotkanie z Autorką. Mam kilka książek na półce więc już nie mogę się doczekać by je przeczytać.

| link |
@angela_czyta_
2023-07-27
8 /10
Przeczytane

Uwielbiam takie książki, które pochłaniają mnie do tego stopnia, że nie wiem, co się dzieje dookoła. Tak właśnie było przy 'Sygnaturze' Sylwii Bies.

Głęboko skrywane tajemnice, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Rodzinne sekrety będące zapalnikiem do podejmowanych działań, małomiasteczkowa duszna atmosfera i trupy, które są naznaczone. Ależ tu się działo!

Nie sposób było się oderwać od książki, z każdą przewracaną stroną niemalże słyszałam, jak w mojej głowie obracają się trybiki, szukające odpowiedzi na pytania, których było więcej i więcej. I szczerze mówiąc im dalej w las, tym ciemniej, nie dziwiłam się, że prowadzący sprawę błądzili niczym ludzie we mgle, bo intryga jaką utkała pani Sylwia, była zawiła, a droga do jej rozwiązania niezwykle kręta. Z pozoru nic niemające wspólnego ze sobą wydarzenia spięła bardzo zgrabnie jedną klamrą.

Takie książki chce się czytać, pełne zagadek, mroku, kłamstw i intryg ze świetnymi psychologicznymi portretami bohaterów, z finałem, który z jednej strony satysfakcjonuje, a z drugiej strony pozostawia niedosyt w czytelniku, by już zaraz sięgnąć po kolejny tom.

Nieodkładalny — taki był ten tytuł!

| link |
@izuu_i_ksiazki
2022-10-31
8 /10
Przeczytane

Ta książka różni się od poprzednich, bowiem Sylwia tym razem pokusiła się o stworzenie kryminału , wiec jest to coś innego niż thrillery,do których nas przyzwyczaiła. Ale z jakim dobrym skutkiem! Bardzo dobrze jej to wyszło, jest to naprawdę przyzwoicie skrojony kryminał, trzymający w napięciu, z ciekawymi bohaterami, a zwlaszcza główną bohaterką, osadzony w małym miasteczku. Ja już czekam na dalsze losy mieszkańców Kamieńca i jestem ciekawa co tym razem Sywlia dla nas przygotuje



| link |
@aalexbook
2024-05-23
6 /10
Przeczytane
OL
@olacom1_2
2023-12-06
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Sygnatura. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Toksyna
Toksyna
Sylwia Bies
8.3/10
W upalne, sierpniowe noce budzą się demony… Zamknięcie głośnej sprawy Artysty doprowadza do pewnyc...
Poszlaka
Poszlaka
Sylwia Bies
7.5/10
Czy brak dowodów przesądza o niewinności? Upaine lato dobiegło konca, ale temperatura:na komendzie ...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl