Uwielbiam serie i łatwo przywiązuję się do bohaterów. Wyznaję jednak zasadę, że niedosyt jest lepszy niż przesyt, a niektóre historie mają bardziej wyrazisty przekaz jako niedomknięte niż przedłużane w nieskończoność bez określonego celu. Policjanci czy prawnicy zawsze mogą zająć się po prostu następną sprawą, ale w przypadku thrillerów sama i...