Uważaj, czego sobie życzysz, bo jeszcze może się spełnić. Bohater krótkiej powieści H.G. Wellsa marzył o niewidzialności i ją osiągnął. Poczuł się przez to lepszy, silniejszy, poczuł, że ma władzę. Nie bez powodu ludzie żyją w społeczeństwie ograniczeni pewnymi zasadami. Tylko gdy nikt cię nie widzi, co stoi na przeszkodzie by przestać się do tych zasad stosować?
Dla mnie "Niewidzialny człowiek" jest przede wszystkim metaforyczną opowieścią o posiadaniu ogromnej władzy i szaleństwie, które za tym idzie. Jest również o tym, dokąd może doprowadzić odrzucenie moralności. Powieść jest krótka, ale dopracowana, niepokojąca. Tytułowy bohater jest w ciągłym pośpiechu, paradoksalnie, chociaż niewidoczny, ciągle czuje się obserwowany i osaczony.
Polecam miłośnikom fantastyki, science fiction i horroru. To klasyka, której zdecydowanie warto podarować cichy, spokojny (a najlepiej jesienny) wieczór.