Trzech jej adoratorów próbowało popełnić samobójstwo. Mówi to ze smutkiem, ale tez z odrobina dumy. Jednemu z nich nawet się udało, skoczył z dachu budynku humanistyki na uniwersytecie i roztrzaskał się od środka na tysiące kawałków. Od zewnątrz wyglądał cało i nawet spokojnie. Jej tego dnia nie było na uniwersytecie, ale przyjaciele opowiadali. (fragment tekstu) Keret potrafi powiedzieć więcej w sześciu akapitach niż większość pisarzy na sześciuset stronach. „People”