Demon Luster

Martyna Raduchowska
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 49 ocen kanapowiczów
Demon Luster
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 49 ocen kanapowiczów

Opis

Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże! Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką od umarlaków, nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale staje się odpowiedzialna za duszę przyszłego zmarłego. Ma obowiązek ją chronić i zadbać, by bezpiecznie trafiła w zaświaty. Ida dojrzewa do swojej roli i świata, z jakim będzie musiała się już niedługo zmierzyć. A ten zapowiada się dosyć ponuro. W jej misji przeszkadza jej łaknący dusz Demon luster. Tym razem jednak nie może liczyć na niczyją pomoc. Ponownie przekonuje się, że szósty zmysł nie zawsze jest błogosławieństwem… Kontynuacja "Szamanki od umarlaków" jest mocniej przepełniona magią i mroczniejsza, a intryga jeszcze bardziej skomplikowana.  
Data wydania: 2018-02-28
ISBN: 978-83-280-5209-3, 9788328052093
Wydawnictwo: Uroboros
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 2
Kategoria: Fantasy
Stron: 416
dodana przez: Mirko
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Martyna Raduchowska Martyna Raduchowska
Urodzona 16 lipca 1987 roku w Polsce (Wrocław)
Polska pisarka fantasy i science fiction. Obecnie pracuje nad swoim pierwszym kryminałem. Absolwentka psychologii i kryminologii (Aberystwyth University), neurokognitywistyki (University of York) oraz psychologii śledczej (Uniwersytet SWPS). Autorka...

Pozostałe książki:

Szamanka od umarlaków Demon Luster Harda Horda Wigilijne opowieści Fałszywy Pieśniarz Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Cyberpunk Girls. Opowiadania Łzy Mai Harde Baśnie Spektrum Inne nieba Harde Bestie Maszkarada Kochali się, że strach Szepty - charytatywna antologia na rzecz WOŚP Nawiedziny Gdy zapłacze rajski ptak
Wszystkie książki Martyna Raduchowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Po trupach do celu

WYBÓR REDAKCJI
23.04.2020

Jak już to wcześniej pisałam przy okazji recenzji o „Szamance od umarlaków”, pani Raduchowska wygodnie rozgościła się w moim fantastycznym serduchu. „Demonem Luster” udowadnia, że w pełni zasługuje na wygodny fotel i ciepłą kawereczkę! Co tym razem czeka Idę w alternatywnym Wrocławiu pełnym demonów, duchów i innych paranormalnych bytów? @Ob... Recenzja książki Demon Luster

@Almaranth@Almaranth × 7

Niepamięć to wybawienie.

WYBÓR REDAKCJI
21.06.2020

@Obrazek „Demon Luster” Martyny Raduchowskiej to kontynuacja „Szamanki od umarlaków” . Znów spotykamy się z Idą Brzezińską i jej nieodzownym Pechem. Na samym początku Ida trafia na przesłuchania, dzięki któremu możemy sobie przypomnieć losy młodej szamanki. Pech Idy nie próżnuje i nasza bohaterka trafia w coraz to większe tarapaty. Tym razem g... Recenzja książki Demon Luster

Jak wejść do lustra?

7.02.2025

Byłam bardzo ciekawa jak dalej potoczą się losy Idy i oczywiście jej Pecha. Książka kontynuuje opowieść o młodej szamance od umarlaków, która na wskutek sowich działań jest w wielkim niebezpieczeństwie. Lektura podzielona na dwie części. Pierwsza jest opowiadaniem, które dokańcza nam wątek Joanny, a druga opowiada nam już tytułową historię demona ... Recenzja książki Demon luster

Szamanka i demon

17.02.2025

Czujesz już wiosnę? Współpraca ambasadorska - reklama wydawnictwa mięta Mam nadzieję, że "szamanka od umarlaków" jest przez was już przeczytana i że nikt mnie tutaj nie zawodzi! Zacznijmy od tego, że jestem Wdzięczna Wydawnictwu, przez które zostałam tak wyróżniona, bo jak możecie mnie znać, to wiecie, że ja o tej serii trąbiłam już kilka lat t... Recenzja książki Demon Luster

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@coconut
@coconut
2014-01-25
8 /10
Przeczytane Moja biblioteczka

„Demon Luster” jest o wiele lepszy od „Szamanki…”, widać znaczną poprawę w warsztacie autorki, a powieść czyta się znacznie lepiej i szybciej, ale ogólnie jakoś bez szału. Zabrakło mi napięcia i zaskakujących sytuacji, a do tego bohaterowie mnie do siebie nie przekonali - nie byli źli, ale ich po prostu nie polubiłam (choć w porównaniu z poprzednim tomem i tak jest już postęp, gdyż teraz mnie oni nie irytowali). Spokojnie można po nią sięgnąć, zwłaszcza że książkę tę czyta się bardzo szybko i bezproblemowo – niby pięćset stron, ale kartki uciekały nie wiadomo kiedy.

× 3 | link |
@Vemona
2019-11-10
7 /10
Przeczytane Mam Fantasy 2017 Proza polska Ebooki

Spodobał mi się tom pierwszy, sięgnęłam po drugi. Jak nie lubię horrorów, tak tu jakoś demony i nekromanci nie przeszkadzają mi za bardzo, za to personifikacja Pecha jest szalenie interesująca.

× 2 | link |
@wybrana84
@wybrana84
2021-06-21
8 /10
Przeczytane Świetne

No taką ciotkę jak Tekla to ja też chcę ! Matko, ale ona mi się podoba 😉

× 2 | link |
@CzarnaLenoczka
@CzarnaLenoczka
2025-02-07
9 /10

„Ida po prostu wciąż miała Pecha. Chociaż nie, to nawet nie było tak.
To Pech miał Idę.
I byli na siebie skazani przez kolejne trzy do pięciu lat."


Pochopne decyzje nie jednemu człowiekowi odbiły się czkawką i Ida z rosnącym przerażeniem coraz bardziej uświadamia sobie to życiowe prawidło. Tylko no wiecie, mądra szamanka po szkodzie… czy jakoś tak…

Dusza Mikołaja utknęła w piekłach Kusiciela uniemożliwiając szamance przeprawienie jej w zaświaty, złożona Karolinie przysięga i pamiętnik umarlaka powolutku acz sprawnie wywierają presje i destabilizują życie dziewczynie, a niebyt czai się w każdym ciemnym kącie, chciwie wyciągając ręce po jej własną duszę. Czy młodziutkiej szamance od umarlaków uda się dotrzymać obietnicy? Czy lustrzane światy staną w końcu dla niej otworem?

Mogłoby się wydawać, że po pierwszym tomie sprawa jest zamknięta, Ida musi tylko odnaleźć i odprowadzić w zaświaty Kwiatkowskiego i fajrant. Potem z błogością będzie mogła wrócić do wcześniejszego życia i szamankowania, zdać sesję, iść na piwo, przespać całą noc – ot, takie „zwykłe przyjemności, codzienne radości”.

Pech jednak wydaje się mieć inne plany…

Jestem zachwycona tym jak Martyna Raduchowska podchodzi do ciągu przyczynowo skutkowego. W całej serii nic nie dzieje się bez przyczyny, a wszystkie problemy Idy i jej przygody niejako wynikają jedna z drug...

| link |
@katala
@katala
2019-11-18
7 /10
Przeczytane 2016

Lekkie szaleństwo. Ale udało mi się. Trwało to trochę dłużej niż zwykle, ale przeczytałam. I „jęczę” nie z powodu, że to zła książka, ale z powodu, że ciężko czyta się książkę, której bohaterowie są ci w zasadzie obojętni. Nie tak może, aby posłać ich na pohybel bez zmrużenia okiem, ale jest różnica kiedy człowiek nie może oderwać się od historii i krew mu się burzy na kolejne perypetie bohaterów, a tym kiedy w zasadzie czyta się z zainteresowaniem, ale bez zaangażowania emocjonalnego. Tak ma być? No dobrze, niech będzie. Ja właśnie tak miałam - nawet nie miałam potrzeby wściekać się na autorkę, przyjmowałam jej pomysł bezkrytycznie.
Myślę, że w moim przypadku błędem było czytanie pierwszej części. Wiem, że pewnie wiele rzeczy mogłoby mnie ominąć, ale podejrzewam, że pierwsza wytworzyła we mnie taki dystans, że druga nie dała rady go nadrobić. A szkoda. Ponieważ Demon luster jest o niebo lepszy od Szamanki od umarlaków. Więcej w nim ładu i składu, pomysł na historię jeśli nie jakiś wybitny, to co najmniej przyzwoity. Są momenty lekko nudnawe, ale jest ich niewiele, a ostatnie 100 stron to istne mistrzostwo. Świat leci na głowę, bohaterowie za nim, a na końcu czytelnik. Myślę, że to całkiem przyzwoity kawałek literatury w gatunku.
Bohaterowie też nabierają jakiejś wymiarowości i plastyczności. Są ciekawsi, choć nie ukrywam, że autorka lubi skrajności i jak ktoś jest zły to na całego.
Jest jednak coś co mnie masakrycznie irytowało. Raduchowska stara się pisać bardzo...

| link |
@drewnikocurek
2025-02-17
10 /10
Przeczytane

Powiem Wam, że tęskniłam do świata Idy i nie wiedziałam jak bardzo, do póki nie zaczęłam czytać. Na początku mamy opowiadanie nowelkę "Gdy zapłacze rajski ptak". Jak ja się utożsamiłam tam z Idą i Joanną... Też zapłakałam nad jej losem. Rzadko mi się zdarza, ale jednak... Martyna Raduchowska poruszyła moje struny duszy i oto jednak jestem, nie jest aż tak źle, że wydawało mi się, że mnie nie potrafi nic ruszyć...
Wkraczamy z powrotem do świata Idy i jej Pecha. Mrok zagląda też z pierwszych stron drugiego tomu... Na początek powiem, że widać, że ten tom to jest progres pisarskich umiejętności Martyny Raduchowskiej. "Szamanka od umarlaków" to był debiut i tom pierwszy i byłam pochłonięta do reszty. A tutaj już totalnie przepadłam i ciężko było mi odłożyć książkę.
W tej części poznajemy nieco mrocznej przeszłości Kruchego, ale także i Ida poznaje świat po drugiej stronie lustra... Niezmiennie jednak muszę zaznaczyć, że uwielbiam Teklę jeszcze bardziej niż po pierwszym tomie.
Świetny i niepodrabialny styl Martyny Raduchowskiej wg mnie. A no i jest Pech... O nim nic nie powiem. Musicie sami przeczytać, bo to jest tak niesamowita historia, że naprawdę nie mogę się doczekać trzeciego tomu. Potrzebny jest na teraz. W najlepiej od razu jeszcze trzy kolejne - tego życzymy Pisarce i Wydawnictwu. Seria o Szamance jest przepięknie wydana. I jest epicka. Tutaj można oceniać książkę po okładce.

| link |
@zakaz_czytaAnia
2025-02-20
10 /10

Mam chyba słabość do bohaterek/bohaterów, którzy są po prostu sobą i nie udają nikogo innego że wszystkimi wadami i zaletami. Może dlatego pierwszy tom Szamanki od umarlaków tak bardzo mi się podobał. Nie mogłam się doczekać kontynuacji – i muszę przyznać, że się nie zawiodłam.

Akcja w tej książce pędzi na łeb na szyję, co chwilę coś się dzieje, więc nie ma mowy o nudzie. Serio, nawet nie ma chwili, żeby się pouczyć do sesji! Premiera idealnie zsynchronizowana z akademickim chaosem – jakby miała nam przypomnieć, że czasem są rzeczy ważniejsze niż nauka (co zresztą świetnie pokazuje sama bohaterka).

Uwielbiam tę serię i cieszę się, że wróciła na rynek, tym razem w pięknej oprawie i z dodatkowymi opowiadaniami, które naprawdę wzbogacają fabułę. Co jest super nawet jak człowiek czyta książki na przykład od razu po premierze i czeka na kolejny tom to nie zgubi się w fabule. Więc można czytać ciągiem albo z przerwami.

Bohaterowie są wyraziści, mają charakter, a ich losy wciągają tak, że trudno się oderwać. To jedna z tych książek, które po prostu chce się czytać i czekać na kolejny tom.

| link |
@daria.ilovebooks26
2025-02-14
7 /10
Przeczytane

"Demon luster" to książka, przez którą się wręcz płynie. Można powiedzieć, że strony same się przekładają. Historia wciąga od samego początku i nie brakuje w niej humoru. Ulubiony bohater? Zdecydowanie ciotka Tekla. Uwielbiam. Zresztą, prawie każdy z bohaterów wzbudza bardzo dużą sympatię, choć pojawiają się pewne wyjątki. Cóż, zdecydowanie z Idą łączy nas niechęć do pewnej osoby. Jest to pozycja, z którą naprawdę bardzo przyjemnie spędziłam czas i każdemu ją polecam. Miłego!

| link |
@saskia9
2022-01-12
7 /10
Przeczytane 👉2022 Domowa biblioteczka🏡 Paranormal 💙

Chyba jedna z lepszych przeczytanych w tym roku.
Szamanka mi się spodobała, tom drugi wręcz zachwycił - już będąc w jego połowie kupowałam tom trzeci.
Zdecydowanie warto - ale koniecznie najpierw Szamanka.

| link |
@silwana
2020-04-13
8 /10
Przeczytane

Ta część podobała mi się dużo bardziej. Historia tak mnie wciągnęła, że książkę przeczytałam w jeden dzień. Ciotka Tekla nadal mnie bawi. Muszę szybko zabrać się za kolejny tom.

| link |
@anetka345
@anetka345
2020-07-02
10 /10
Przeczytane

Podobała mi się bardziej niż pierwsza część. Czysta się szybciej i jest bardziej przejrzysta. Opinia mega pozytywna

| link |
@Amarisa
2018-05-10
Przeczytane

Słów kilka na temat książki znajdziecie na moim blogu. Zapraszam :) http://magicznyswiatksiazki.pl/demon-luster-martyna-raduchowska/

| link |
@beata87
2019-11-17
7 /10
Przeczytane

Dużo lepsza od pierwszej części.

| link |
@guzemilia2
2025-02-17
10 /10
@zaczytana.archiwistka
2025-02-15
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

"...Patrzcie państwo, taka bystra, a nie wygląda. Ja wiedziałam, że coś tu śmierdzi, że mi tu Ida bezczelnie kręci z tą bezsennością. Czemu zmyśla, że nie może spać? Przecież gdyby nie sypiała, toby nie śniła i Gryzak nie wyglądałby teraz jak ogromniasta, zmutowana szypszyna! ..."
Ona jest niezniszczalna. Wrzucisz taką do wulkanu, to ci pamiątki przyniesie.
Czy na swój nieuchronny koniec szamanka powinna zaczekać tutaj, w nawiedzonej willi pośród widmowych zgliszczy, czy może jednak w nawiedzonej kamienicy, skąd właśnie uciekła po tym, jak ukatrupiła swojego sąsiada?
Pochopnie złożoną nieśmiertelną przysięgą splotła własny los z losem zaginionego ducha, jeśli zatem lustrzana magia, ta najczarniejsza z czarnych, zdoła go pochłonąć, co było w zasadzie jedynie kwestią czasu, Ida także przestanie istnieć...
Albo przysnęła, albo lustrzane odbicia mrugającego światła wprowadziły ją w trans, bo w pewnym momencie świat odleciał gdzieś bardzo daleko, a szamance raptownie pociemniało w oczach.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Maszkarada
Maszkarada
Martyna Raduchowska
7.5/10
Kiedy Ida już zaczyna wierzyć, że na jej drodze do upragnionej wolności stoi już tylko matura, wokó...
Szamanka od umarlaków
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.6/10
Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej l...
Gdy zapłacze rajski ptak
Gdy zapłacze rajski ptak
Martyna Raduchowska
9/10
Gdy fatalny początek szamańskiej kariery i przerażające widmo niebytu wypalają w duszy Idy swoje mr...
Fałszywy Pieśniarz
Fałszywy Pieśniarz
Martyna Raduchowska
8.1/10
Ekipa śledcza Wydziału Opętań i Nawiedzeń wkracza do ogrodu Kusiciela, aby odkryć ostatni element ...
© 2007 - 2025 nakanapie.pl