“Albo przysnęła, albo lustrzane odbicia mrugającego światła wprowadziły ją w trans, bo w pewnym momencie świat odleciał gdzieś bardzo daleko, a szamance raptownie pociemniało w oczach.”
Powiedzieć, że nad Idą Brzezińską, szamanką od umarlaków i świeżo upieczoną konsultantką do spraw pośmiertnych Wydziału Opętań i Nawiedzeń, ciąży jakieś fatum, to jak nie powiedzieć nic. Nie dość, że...