W tym miejscu powiem coś, co może wydawać się nie do uwierzenia, bo jest tak naiwne, a jednak sprawdziło się wiele razy w moim życiu i w życiu innych ludzi. Jeżeli jesteśmy w sytyuacji beznadziejnej, trzeba się po prostu cieszyć, bo wtedy już nie można liczyć na siebie, ale za niewidzuialne ręce, które nami kierują.