Operacja Płatki Śniegu

Jørn Lier Horst Hans Jørgen Sandnes "Operacja Płatki śniegu", przygody bohaterów Biura Detektywistycznego nr 2,

Ciągle nie mogę się nadziwić różnorodności pojawiających sie na rynku książek dziecięcych i młodzieżowych. "Wakacje z duchami" czy "Pan Samochodzik" choć fajne, nie dały mi aż tylu możliwości poznania i rozwiązywania detektywistycznych łamigłówek, jakie niesie ze sobą współczesna literatura dla dzieci.

Kolejna już część przygód Tiril i Olivera ma miejsce tuż przed świętami. Z Salonu Szkła, który ma za kilka godzin odwiedzić słynna artystka ginie pięć unikatowych szklanych płatków śniegu. Kto mógł się na nie połakomić?

Dziecięcy detektywi ponownie będa mieli pełne ręce roboty, a płynący nieubłaganie szybko czas przybycia na wystawę Ann Rimstad specjalizującej się w sztuce szklarskiej, może tylko pokrzyżować im plany szybkiego odnalezienia złodzieja oraz skradzionych przedmiotów.

Fajna jest ta seria książek angażująca mocno młodszego czytelnika w toczącą się akcję, umożliwiająca mały detektywistyczny wkład w rozwiązanie zagadki, wymagająca od dziecka uważności podczas słuchania oraz oglądania ilustracji. To pomiędzy zdaniami i w obrazach znajdują się liczne tropy, wskazówki czy pozostawione przez złodzieja ślady, zwiększając możliwość interaktywnego, również z rodzicem, udziału w odgadnięciu kto jest winny.

Dla jeszcze bardziej dociekliwych na końcu znajdują się dodatkowe zadania, dzięki którym dziecko może zabawić się...

Jorn Lier Horst to norweski były policjant oraz szef wydziału śledczego z blisko 20-letnim stażem. Obecnie jest pełnoetatowym pisarzem - od lat pisze powieści kryminalne przeznaczone dla starszych i młodszych czytelników.

Tym razem trójka naszych bohaterów; dziewczynka Tiril, chłopiec Oliver i pies Otto, podążają tropem zaginionych (bardzo wartościowych) eksponatów.

Książka, to nie lada gratka dla wszystkich młodych miłośników zagadek! Na kartach opowieści znajdują się łamigłówki do rozwikłania, a każda z nich przybliża czytelnika do rozwiązania kryminalnej sprawy. To wszystko sprawia, że mali czytelnicy sami stają się niejako bohaterami opowiadania.

Wciągająca fabuła i znakomita zabawa.