Pomysł z żywą, ślepą "nekrosferą" - coś niebywałego, mistrzostwo świata. Lem mnie zachwyca, zdumiewa swoim geniuszem.
"Człowiek, pojmował to w tej chwili bez słów, jeszcze nie wzniósł się na właściwą wysokość, jeszcze nie zasłużył na tak pięknie nazwaną postawę galaktocentryczną, która, wysławiana od dawna, nie na tym polega, aby szukać tylko podobnych sobie i takich tylko rozumieć, ale na tym, żeby nie wtrącać się do nie swoich, nieludzkich spraw".
"Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas".