Ocena gwiazdkowa dotyczy tylko samego kryminału, bo "Sknocony Kryminał" Wyborczej to bardzo bogate wydanie
SKNOCONY KRYMINAŁ
Historię tajemniczego morderstwa (czy aby na pewno morderstwa?) czyta się świenie, autor umiejętnie zaskakuje, wprowadza co rusz nowe postacie, wątki i zaskakuje. Na plus klimat i odrobina humoru. BARDZO mi się spodobało pomimo tego, że to takie nielemowskie w stylu.
Że nieskończony? Jakoś nie mam z tym problemu. Wolę delektować się klimatem, postaciami, dialogami, a zakończenia kryminałów często bywają przecież rozczarowujące, bo rozwiązanie albo bywa trywialne i znane czytelnikowi po pierwszym rozdziale, albo też kompletnie z czapy, bez związku z poprzednimi wydarzeniami. Zrobić to z finezją jest ciężko i być może po prostu uniknęliśmy po prostu kolejnego rozczarowania.
KORZENIE
Nie wypowiadam się. Tę groteskową króciutką sztukę bardzo chętnie zobaczyłbym na scenie, wtedy może bym się odniósł.
DYKTANDA
Bardziej jako ciekawostka. Jest tego bardzo dużo. Przejrzałem kilka z ciekawości, dość finezyjne, ale nie czytałem, bo po co? Być może pożytek z tego mieliby szkolni poloniści; ja chętnie przygarnąłbym wersję audio abym też mógł się sprawdzić w polskiej ortografii!
Do tego jeszcze: POSŁOWIE JARZĘBSKIEGO ukazujące troszkę kulisów i zwracające uwagę na parę smaczków , WYWIAD Z BARTOSZEWSKIM (niezwiązany z zawartością książki, ale i tak ciekawy) i no i PŁYTA Z SERIALEM, której jednak - póki co -...