„Kruche nici mocy” to pierwszy tom nowego cyklu autorki trylogii „Odcienie magii”. Seria ta jest luźno powiązana z poprzednią. Łączą je bohaterowie. Jednak bez obaw, można ją czytać niezależnie od znajomości poprzedniej. Ci sami bohaterowie, ale nowe przygody. Nowi wrogowie. Inne spiski i intrygi.
____________________
Cztery światy połączone jednym miastem – Londynem. Siedem lat temu drzwi do tych światów zostały zapieczętowane i tylko nieliczni magowie mogą je otworzyć.
Władzę w Czerwonym Londynie pełni Rhy Maresh. W mieście narastają spiski i intrygi. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie. W Białym Londynie natomiast rządzi Kasika. Jej fanatyczna religia może doprowadzić do katastrofy.
____________________
Na wstępie muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się świat jaki stworzyła autorka. Jest on dość oryginalny. Opisy magicznego świata są genialne. Zazwyczaj nudzą mnie i najchętniej bym przeszłam do akcji, ale tutaj moja wyobraźnia zadziałała.
Kolejnym świętym elementem tej książki są bohaterowie i ich niebezpieczne przygody. Każda z tych postaci jest inna, barwna i intrygująca. Są takie postacie, które polubi się od razu, a inne nie za bardzo. Ale to dobrze. Tego czego nie można o nich powiedzieć, to to, że są ni jacy. Oj nie!
Nie brakuje tu oczywiście spisków i politycznych rozterek. To dzięki nim akcja jest dość dynamiczna. Mus...