Jak pech to pech, w takich stanach nawet niebyt wyciąga ramiona Ida jest szamanką od umarlaków, a więc kimś pomiędzy medium a banshee. Nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale z chwilą, w której doznaję wizji, staje się odpowiedzialna za duszę przyszłego zmarłego. Ma obowiązek ją chronić i zadbać, by bezpiecznie trafiła w zaświaty. W ciągu ostatniego roku nad wyraz często przekonywała się jak kłopotliwe jest posiadanie szóstego zmysłu. Teraz pora zmierzyć się z Kusicielem, znanym jako Demon Luster.