Chyba coś nie działa w naliczaniu punktów.
Musisz mieć 10 recenzji, punkty, staż itd.
A mnie nie zgadzają się punkty... jestem tu świeżynką z zamiarem dołączenia do Klubu Recenzenta dlatego spodziewam się, że moje punkty za aktywność na...
a mój najmocniejszy punkt to matmy i polski. niemiec i historia - to moje pięty achillesowe :( a co do chemii, fizyki i innych ,, gimnazjalnych,, prze...
Punkty :) Z jakiegoś dziwnego powodu nie naliczają się punkty za dodanie książki (zauważone drugi raz w ostatnim tygodniu.
Ja po prostu przekroczyłem pewien punkt krytyczny, bo po raz pierwszy w życiu położyłem się tak wcześnie i tak się nie wyspałem;pp No, ale moje dzieci...
Chciałam jechać z moją przyjaciółką na ten mecz, ale po pierwsze szkolny tydzień, po drugie pewnie właśnie z pierwszego punktu mama by mnie nie puścił...
Witam Kochani :D.
Przez pierwsze części była moją ( i chyba już pozostanie) ulubioną bohaterką książek, ale po ostatniej mocno mnie zaczęła denerwować i irytować swoim ...
"Potter" skoro Kimberlyyy go lubi zapewni jej jakieś dodatkowe punkty w pytaniach, bo na pewno na nie odpowie.
Ja też jestem laureatką z chemii, więc się może na gali zobaczymy hihi :D Moje wszystkie 3 koleżanki tez zostały laureatkami z polskiego.
Dlatego mam wielką prośbę do wszystkich kanapowiczów mających facebooka (twarzo- książkę) o głosy na moją szkołę.
. :) A oto moje uwagi: "Maniaków jest dwóch, trzeci wykruszył się pod wpływem miłości i gry odtrącił." - no to jest dwóch czy jest trzech?
Czytałam "Cukiernię" i "Mariola, moje krople" i polubiłam pani styl pisania.
Dziesięć punktów to strasznie mało i myślę, że moje błędy interpunkcyjne i inne takie "pierdoły" przekroczą ten przedział.
Dzięki :-) Już odpowiadam na drugie pytanie: moje powieści są czystą fikcją.
Jakieś 10-12 lat temu, gdy raczej nie było mnie stać na kupowanie dużych ilości książek korzystałem z usług mojej miejskiej biblioteki, ale po jednym ...
Chowałam moje zeszyty zapełnione słowami płynącymi z głowy.
Oto moje zdobycze: 2.
Ja mam dla was przepis na moje kochane ciasto czyli (proszę o werble!)
Z mojego punktu widzenia, rzecz jasna.
Wszystko odbywało się wg standardowej procedury, na którą pewnie nikt już nie zwraca uwagi i mechanicznie przechodzi od punktu do punktu, aż do charak...
Luty już za nami, a od dziś już marzec - miesiąc, który przyniesie nam wiosnę.
Pani redaktor oceniła moją recenzję pisząc że, jest zbyt osobista, chaotyczna i za dużo o fabule.
Odświeżę temat, ponieważ mam kilka kolejnych propozycji. 1.
Najbardziej na tym procederze cierpi kieszeń książkowego czytacza, który płacąc za produkt pełnowartościowy otrzymał zwykły bubel a także sama książka...
Koniec roku zbliża się szybkimi krokami, więc spokojnie można rozpocząć podsumowanie, oczywiście z punktu widzenia czytelnika.
Droga Katiu, odpowiadam w punktach, by niczego nie przeoczyć. 1.
Sama musiałam latać po chirurgach, a byłam dwa razy, bo był komplet pacjentów i miałam przyjść po 15, gdy przyjedzie chirurg dziecięcy i może łaskawie...
A bankowcem?