"W jego oczach" Alicji Sinickiej to kontynuacja losów Artura i Leny. Cała fabuła opiera się na wzajemnych relacjach tej pary. Są piękne wzloty, ale i bardzo bolesne upadki. Świat, w jakim żyje Artur coraz mocniej zagraża jego ukochanej, tym bardziej, że Lena nie wie o nim wszystkiego. Tajemnice, podejrzani współpracownicy oraz presja w pracy sprawiają, że dziewczyna nie nie czuć się bezpiecznie, a Artur jest bezsilny. Dochodzi do tragedii, która znaczącą wpłynie na ich relacje, zaufanie i współpracę.
Niestety, tym razem ta historia stała się zbyt monotonna. Dopiero pod koniec nabrała rumieńców. Mimo to ponownie przeczytałam ją w jeden dzień .
Bohaterowie nadal wyraziści, silni i przykuwający uwagę, jednak czasami swoją bezmyślnością nieco mnie irytowali. Ach ten brak zaufania!
Ta książka jest lekka i przyjemna, pomimo kilku tych niewielkich minusów. Już zacieram rączki na kolejną część, która leży tuż obok i czeka!