„Tuba i Patefon. Detektywi na wakacjach” to druga część serii o dwójce przyjaciół, którzy mieszkają w tej samej kamienicy i chodzą do jednej klasy. Po szkole wcale się nie nudzą. Są fanami Sherlocka Holmesa i podobnie jak słynny detektyw, uwielbiają rozwiązywać zagadki. Mają głowę pełną pomysłów i nie boją się być dociekliwymi.
W tej części bohaterowie spędzają wakacje na obozie językowym w Sopocie. Jest to ich nagroda za pomoc w złapaniu przestępcy. Ale podobnie jak w części pierwszej, przyjaciele zamiast odpoczywać i się świetnie bawić nad morzem, wolą wcielić się w detektywów i śledzić… No właśnie. Kogo tym razem? I jaki będzie wynik ich śledztwa? Koniecznie musicie przeczytać.
Książeczka była dla nas miłą rozrywką, która przyniosła nam dużo radości. Bowiem dwójka przyjaciół potrafiła wymyślać rzeczy nie z tej ziemi. Po przeczytaniu mój syn stwierdził, że też pobawi się w detektywa, więc u nas lektura była doskonałym narzędziem, by rozwinąć wyobraźnię i wymyśleć zabawy polegające na odnalezieniu „czegoś”.
Książeczka jest napisana prostym językiem i dużymi literami, dzięki czemu dziecko łatwo wciąga się w akcje i razem z bohaterami rozwiązuje różne zagadki. Dużym plusem tej lektury są czarno- białe ilustracje, dzięki czemu w trakcie wakacji, książeczkę można czytać na świeżym powietrzu, co mu uwielbiamy robić. Przezabawne ilustracje pomagają młodszemu czytelnikowi na zrozumieniu tekstu. Bo chociaż lektura prze...