TAK ZGRZEBNIE CI, gdyś już w swojactwie się rozkochał.
TAK RZEWNIE CI, że znów siemiony wśród pól stoją.
TAK SWOJSKO CI, na skrzypkach gra znajomy chochoł.
TAK SWOJO CI, aż nieraz czujesz się nieswojo...
TAK RZEWNIE CI, że znów siemiony wśród pól stoją.
TAK SWOJSKO CI, na skrzypkach gra znajomy chochoł.
TAK SWOJO CI, aż nieraz czujesz się nieswojo...