Rytuał łowcy

Przemysław Borkowski
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów
Rytuał łowcy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów

Opis

Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczona. Komisarz Aleksanderski, który pierwszy przybył na miejsce zbrodni, odnajduje pod murem cmentarza kartkę z wierszem, który zdaje się jedynym tropem policji.

Wkrótce pojawia się kolejna ofiara, a po niej następne. Wszystkie łączy to samo: niecodzienne obrażenia zadawane po śmierci, które mogą wskazywać na jakiegoś typu praktyki magiczne.

Z czasem Seredyńskiej udaje się wpaść na trop zbrodniarza. Niestety również on zwraca na nią uwagę. Jest młoda, piękna, inteligentna i idealnie nadaje się na jego kolejną ofiarę…

Wydanie 1 - Wyd. Czwarta Strona

Data wydania: 2020-09-16
ISBN: 978-83-66570-15-3, 9788366570153
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 1
Stron: 528
dodana przez: Vernau

Autor

Przemysław Borkowski Przemysław Borkowski
Urodzony w 1973 roku w Polsce (Olsztyn)
Przemysław Borkowski jest twórcą kabaretowym. Absolwent polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, obecnie współtworzy Kabaret Moralnego Niepokoju. Oprócz działalności kabaretowej opublikował wraz z Mikołajem Cieślakiem i Robertem Górskim tomik wierszy...

Pozostałe książki:

Rytuał łowcy Śmierć nie ucieknie Wieża strachu Noc poślubna Zakładnik Diabelski krąg Niedobry pasterz Widowisko Hotel Zaświat Gra w pochowanego Dziedzictwo gwiazd. Antologia fantastyki Zeszyt w trzy linie
Wszystkie książki Przemysław Borkowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Bramy szaleństwa

WYBÓR REDAKCJI
4.10.2020

„(…)sen jest małą śmiercią, a śmierć wielkim snem. Czasami pragniemy jednego, bo tęsknimy za tym drugim”. Przemysław Borkowski autor znakomicie przyjętej trylogii kryminalnej o psychologu Rozłuckim napisał wyśmienitą powieść kryminalną. Jestem świeżo po lekturze jego najnowszej powieści „Rytuał łowcy”, która niedawno miała swoją premierę. Już w... Recenzja książki Rytuał łowcy

@gala26@gala26 × 25

Sztos!

WYBÓR REDAKCJI
25.09.2020

Ta książka to mój absolutny numer jeden wśród polskich kryminałów, a może i wśród wszystkich kryminałów, które czytałam w tym roku! Ostatnio czytam praktycznie same kryminały, więc konkurencja była spora. Jednak wszystko było tutaj dopięte na ostatni guzik, dopracowane i przemyślane. Na początku bohaterowie: od razu poznajemy mordercę, to bardzo ... Recenzja książki Rytuał łowcy

@chomiczek71@chomiczek71 × 10

„Chciał, żeby cierpieli, błagali go o litość, pełzali w pyle u jego stóp; by zrozumieli w ost...

WYBÓR REDAKCJI
11.11.2020

Jest to moje drugie spotkanie z tym autorem. Wcześniej czytałam tylko Widowisko, czyli finałowy tom serii z Zygmuntem Rozłuckim, który był poprawny, ale nie wywołał u mnie jakiś większych emocji. Ot co, kolejny kryminał. Czy podobnie będzie z Rytuałem łowcy? Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą ... Recenzja książki Rytuał łowcy

Wiwisekcja umysłu mordercy

WYBÓR REDAKCJI
16.09.2020

Pewien człowiek zaczyna zabijać. Początkowo bardzo chaotycznie, później z większą rozwagą. Gabriela Seredyńska, młoda pani prokurator, która całkiem niedawno osiadła w stolicy, dostaje tę trudną sprawę w swoje ręce i rozpoczyna śledztwo. Niestety, działania nie przynoszą efektów, śledczy nie mają żadnego punktu zaczepienia, a morderca wciąż zabija... Recenzja książki Rytuał łowcy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gala26
2020-09-29
9 /10
Przeczytane 2020 Moja prywatna biblioteczka Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Thriller, sensacja, kryminał Wyzwanie czytelnicze 2020

Jedna z lepszych książek, które przeczytałam w tym roku. W tej powieści wszystko przypadło mi do gustu. Treść, forma, kreacje bohaterów. Borkowski świetnie rozłożył na czynniki pierwsze mroczny umysł mordercy. Nareszcie powodem postępowania antagonisty nie było molestowanie seksualne, które zaczęło mi się już przejadać. Polecam.

× 21 | link |
@Eli1605
2023-08-06
6 /10
Przeczytane Polscy autorzy 2023 2023

Wcześniej przeczytałam dwie książki autora i nie przypadły mi jakoś specjalnie do gustu. Ale " Rytuał łowcy" podobał mi się. tu ciągle coś się dzieje, napięcie rośnie i pojawiają się różnorakie emocje np. strach, oburzenie, złość itp. I tym razem udało mi się polubić główna bohaterkę, prokurator Gabrielę Seredyńską, jak również jej policyjnego partnera komisarza Aleksanderskiego. I z przyjemnością znajdę czas aby przeczytać dalsze, kryminalne przygody tego duetu. Motyw mordercy poznajemy na początku, wielokrotnie już o takim czytałam ale nie przeszkadzało mi to specjalnie. Natomiast, kto jest zabójcą trochę mnie zaskoczyło. Warto przeczytać.

× 19 | link |
@beata87
2022-07-22
8 /10
Przeczytane

Bardzo dobry thiller. Akcja wciągająca. Intryga zapętlona i pogmatwana. Niby wiemy wszystko i jednocześnie nic. Oczekiwałam jednak czegoś więcej i cały czas czegoś szukałam. Chwilami miałam odczucie powierzchowności, szczególnie jeśli chodzi o działania policji. Natomiast studium szalonego umysłu doskonałe.

× 14 | link |
@Bookmaania
2020-10-13
8 /10
Przeczytane

Znamy sprawcę, znamy jego ruchy i myślenie. Jednak do końca nie wiemy, kto kryje się za przedstawionym łowcą.

Wchodząc w kryminał stworzony przez pana Przemysława Borkowskiego zostajemy postawieni w dwóch perspektywach, mianowicie w umyśle tytułowego Łowcy oraz prowadzących sprawę mundurowych.
Pierwsze morderstwo jest maleńkim kamyczkiem, który wywołuje lawinę. Brak dowodów, brak poszlak, maleńkie zalążki informacji pozostawione przez Łowce w żaden sposób się ze sobą nie pokrywają.
Początkująca młoda prokurator Gabriela Seredyńska nie poddaje się i za wszelką cenę chce złapać mordercę. Dodatkowy fakt, że przez przypadek sama rzuciła się na głęboką wodę, dodatkowo mobilizuje ją w prowadzonej sprawie.

Kiedy już myślałam, że podczas prowadzenia śledztwa został pominięty dość przewidywalny szczegół, karta się odwróciła i spowodowała kolejną falę pytań. Przyznam, że zostałam zaskoczona i to pozytywnie. Po przewidywalności i mojej pewności, nastąpił moment, w którym sama już nie wiedziałam, kto stoi za całą sprawą.

Szaleństwo wmieszane w umysł Łowcy oraz fakt jego rytuałów spowoduje całkowite wchłonięcie w lekturę. Dlatego mówię tak! I przekonałam się bardziej to tak przedstawionej fabuły.

Zabrakło mi kilku wątków i pominięcia, jednakowoż podsumowując, warty uwagi kryminał. Jest troszkę drastycznie, ale wyważenie.

× 11 | link |
@WystukaneRecenzje
2020-11-02
9 /10

To pierwsza książka Przemysława Borkowskiego, którą przeczytałam dosłownie na raz, nie odkładając jej nawet na chwilę. Myślę, że to już wystarcza aby określić czy mi się podobała czy nie, prawda?
Otóż, jestem nią zachwycona. Istne studium umysłu szaleńca, a jednocześnie niezwykle ciekawe śledztwo.
A najbardziej podobała mi się narracja z poziomu właśnie mordercy. Powiem szczerze, że czytało się to świetnie.
Uczta czytelnicza, ot co!
Polecam, zwłaszcza jeśli lubicie takie dość mocne powieści kryminalne.

× 11 | link |
@Iwona_Nocon
2020-12-28
9 /10
Przeczytane

Rytuał łowcy to książka, która od początku przykuła moją uwagę opisem. Jestem fanką kryminałów i wydaje mi się że potrafię wyczuć, czy będę miała do czynienia z czymś wartym poznania. Mój nos w tym przypadku mnie nie zmylił, ponieważ trafiłam w 10.
Gabriela Seredyńska to młoda prokurator, która po przyjeździe do Warszawy dostała do prowadzenia swoją pierwszą sprawę. Wraz z komisarzem Aleksanderskim badają sprawę seryjnego mordercy, którym z każdym kolejnym zabójstwem okazuje się sprawca. Morderca nie ma niczego do stracienia, co powoduje, że nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel.
Po tej lekturze spodziewałam się mnóstwa wrażeń i się nie zawiodłam. Ciekawa sprawa kryminalna, kilka elementów zaskoczenia, dobrze rozpisany sprawca, którego trudno było mi wytypować. Czego chcieć więcej? Jako, że książkę dawkowałam sobie w formie audiobooka na początku miałam problem z wejściem w tę historię. Pierwszy raz w uszach brzmiał mi głos lektora, którego nie znałam. Ale wystarczyło kilka rozdziałów by się przyzwyczaić i potem poszło z górki. Ode mnie 9/10.

× 6 | link |
@elcia17
@elcia17
2020-11-29
9 /10
Przeczytane

Książka dla osób o mocnych nerwach!

× 6 | link |
@esclavo
2021-01-03
6 /10

"Rytuał łowcy" to powieść, która miała mnie mocno zaskoczyć i zostać moim ulubieńcem. Niestety, ale tak się nie stało. Na początku totalnie nie mogłam się wgryźć w fabułę, nie ciagnęło mnie do czytania, a jak już zaczęłam to nie czułam żadnych emocji. Ta książka jest dobra, poprawna i poukładana. A ja chciałam dreszczu ekscytacji, zaskoczenia i poczucia, że każda czynność odciaga mnie od przyjemności taplania się w chorym umyśle mordercy. Mimo braku tego przyciagania, nie sposób nie docenić, z jaką precyzją autor przedstawił postać zabójcy. Wątki są spójne, wydarzenia tworzą całość, a styl autora, chociaż specyficzny, jest przyzwoity. Myślę, że jest to powieść, która może podzielić czytelników, ale każdy powinien sam ocenić po której stronie stanie.

× 4 | link |
@aniabex
2022-01-02
8 /10
Przeczytane

„Wierzymy, bo ta wiara podoba nam się znacznie bardziej niż niewiara. Podoba nam się nadzieja, która daje, poczucie sensu i wagi naszego życia, podoba nam się to sto razy mocniej niż goła niczym pręt zbrojeniowy wystający ze zbudzonego domu prawda”.

Pewniej nocy narodził się ŁOWCA.

Nagle, bez ostrzeżenia KTOŚ patrząc w otchłań sprawił, że ta otchłań spojrzała na niego. Niewinny demoniczny impuls wystarczył, by poczuł się jak pistolet. Jego gniew stał się nabojem. A on po raz pierwszy w życiu doświadczył, że trzyma palec na spuście, wyłania się z mroku i celuje.. atakuje i znika.

Ten „pierwszy raz” był może trochę nieprzemyślany, przypadkowy, chaotyczny.. ale gdy łowca zaciągnął się strachem swojej ofiary, doznał tego stanu uniesienia, mocy i łaski, Ekscytacja, duma i poczucie spełnienia, „używania życia” w nieznany dotąd, nadludzki sposób zaszczepiła w nim głód.. życia i śmierci.

To nie był więc jednorazowy wyskok. Początkowo zwierzyna sama podchodziła mu pod lufę. Z czasem jego potrzeby zaczęły wzrastać, a on stopniowo określał swoje preferencje, „warunki brzegowe”, kolekcjonuje doświadczenia.

Łowca się zatem rozkręca, zagęszcza ruchy, ale też szybciej konsumuje upolowaną energię. Jego relacja z ofiarami staje się intymna, rytualna, mistyczna.

Pech chciał, że jego niecodzienne hobby stało się życiowym wyzwaniem pewnej młodejwarszawskiej pani prokurator...

× 3 | link |
@pierwszyrozdzial
@pierwszyrozdzial
2020-10-19
9 /10

Lubicie czekać w napięciu na rozwój wydarzeń, który ma nastąpić na kolejnych stronach? Dziś o książce idealnej na deszczowy, wietrzny i chłodny dzień - dzień, w którym najlepiej zostać w łóżku i nie wychylać się poza dom.

Właśnie w taki poranek przechodzień znajduje zmasakrowane ciało na parkingu. Twarz denata raczej nie przypomina człowieczej, jednak przybyli na miejsce policjanci nie mają wątpliwości - poprzedniej nocy ktoś zamordował człowieka z wyjątkową brutalnością.

Dla policjantów to morderstwo jakich wiele, a szanse na odnalezienie sprawcy są bardzo niewielkie. Dopiero kolejne zabójstwa dają funkcjonariuszom do myślenia i wskazują na jednego sprawcę. Komisarz Aleksanderski (mężczyzna w średnim wielu, którego nawiedzają stany depresyjne związane ze zbliżającą się emeryturą) i prokurator Gabriela Seredynska (młoda i ambitna kobieta, która pierwszy raz dostała tak ambitną sprawę) zwierają szyki i analizują każdą teorię. Czy uda im się znaleźć mordercę? Czy odkryją motywy, które kierują szaleńcem?

Przy „Rytuale łowcy” bawiłam się doskonale! Nic dziwnego - książka ma same mocne strony, fabuła jest przemyślana i zaplanowana w najdrobniejszych szczegółach. @pzborkowski skonstruował obraz mordercy doskonałego, który nie ma absolutnie nic do stracenia, jego choroba fizyczna w mocny i ciągły sposób powoduje pogłębiającą się manię zabijania. Autor stworzył prawdziwego potwora! (Tak, to komplement!). Niesamowicie podobała mi się głęboka analiza um...

× 3 | link |
ZA
@zaczytanalala
2020-12-28
7 /10

Początkująca pani Prokurat zmienia miejsce zamieszkania, a pierwszą sprawą, która zostaje jej przydzielona jest morderstwo. Pozornie sprawa nie jest skomplikowana, jednak w trakcie śledztwa zaczynaj ginąć kolejne ofiary, a ich śmierć jest coraz bardziej brutalna. Czy młoda kobieta bez zawodowego doświadczenia poradzi sobie z coraz większymi komplikacjami w sprawie? Czy zdąży złapać mordercę na czas?

Mężczyzna jest śmiertelnie chory i zdaje sobie z tego sprawę. Jednak za wszelką cenę stara się przedłużyć swoje życie i znaleźć sposób na uleczenie. Czy krew innych przywróci mu dawne życie? Do jakich czynów zdolny jest człowiek w obliczu własnej śmierci?

***

Intrygująca historia pełna nagłych i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Winnego wcale nie jest łatwo wskazać palcem, a i czasu na rozwiązanie śmiertelnej zagadki jest coraz mniej. Autor w niezwykły sposób prowadzi czytelnika przez fabułę pozwalając mu zniknąć w głąb umysłu mordercy, co jednocześnie jest fascynujące, ale także na swój sposób przerażające.

Znajdziemy tutaj krwawe opisy morderstw, ale także analizę ludzkiego umysłu, a to, do czego autor doszedł niejednego może przerazić, a z pewnością skłoni do przemyśleń – jak wiele człowiek zrobi, aby ratować własne życie? Odpowiedź, jaką znajdziemy w tej historii wzbudzi dreszcz przerażenia w niejednej osobie.

Autor wspaniale rozbudował fabułę sprawiając, że przez cały czas...

× 3 | link |
@kamaczyta90
@kamaczyta90
2020-12-13
6 /10
Przeczytane

"Rytuał łowcy" to książka, która bardzo wciąga i intryguje od samego początku. Może dzięki temu, że autor od razu pokazuje nam postać mordercy, jego działanie, oraz to co nim kieruje. Z drugiej strony mamy natomiast młodą panią prokurator i współpracującego z nią komisarza, którzy próbują odnaleźć zbrodniarza, niestety z marnym skutkiem. Kolejne ofiary pojawiają się coraz częściej, a tym co je łączy są charakterystyczne cięcia twarzy i niecodzienne obrażenia, zadawane już po śmierci, mogące świadczyć o dziwnych zabiegach rytualnych. Czy morderca w końcu zostanie schwytany?

Zanim sięgnęłam po książkę, nie zdawałam sobie sprawy, że autor jest jednym z członków Kabaretu Moralnego Niepokoju i napisał wcześniej dobrze przyjętą trylogię kryminalną o psychologu Rozłuckim.

"Rytual łowcy" to lektura, która od pierwszych stron bardzo ciekawie ukazuje profil zabójcy, motywy jego postępowania, myśli, oraz to jak igra sobie ze służbami i bawi się z nimi w kotka i myszkę.

Jedynym minusem po jakimś czasie czytania były dla mnie nieco przydługie opisy i brak jakiegoś elementu zaskoczenia ale całość bardzo mi się podobała i szczerze polecam!

× 3 | link |
@zaczytanaangie
2021-11-10
7 /10
Przeczytane

Lubię czasami przeczytać dobrą książkę. Nie wyjątkową, nie wybitną, a po prostu dobrą. Taką, która nie zostanie mi w pamięci, ale czas z nią spędzony będę miło wspominać.
"Rytuał łowcy" idealnie wpisuje się w powyższy opis. To solidny kryminał, w którym pierwszoplanową rolę odgrywa młoda i ambitna pani prokurator. Rudowłosa Gabriela Seredyńska jest nowa w Warszawie, niezaangażowana w żadne układy. Skupia się w pełni na prowadzonym śledztwie, a trafia się jej wyjątkowo trudna sprawa. Intuicja podpowiada jej, że zabójstwa, które zostały jej przydzielone są ze sobą powiązane i okazuje się, że ma rację. W Warszawie grasuje nieobliczalny seryjny morderca, a nieustępliwość Gabrieli pozwala jej zachować dowodzenie.
Bardzo polubiłam panią prokurator. Muszę przyznać, że jej postać jest niebanalna, a mimo to wyjątkowo ludzka i normalna. W pracy zimna profesjonalistka, prywatnie zagubiona, wątpiąca kobieta. Cieszę się, że to właśnie jej Przemysław Borkowski poświęcił najwięcej miejsca na kartach powieści. Oczywiście towarzyszą jej policjanci, ale oni są przytłaczająco stereotypowi - mamy typ macho, mamy funkcjonariusza o krok przed emeryturą, którego doświadczenie jest bezcenne. To już było, to już jest nudne. Tym bardziej na ich tle błyszczy postać Gabrieli.
Jednak najmocniejszą stroną tej książki jest morderca. Nawet nie intryga, ale bohater sam w sobie. Jego portret psychologiczny, który kreśli autor, jest równie fascynujący, co przerażający. Możemy...

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2020-10-08
7 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2020

Jeszcze jeden rozdział i kończę. Znacie to? A potem jest drugi, dziesiąty i ani się spostrzeżemy, a tu druga nad ranem? W „Rytuale łowcy” dałam się omamić krótkim rozdziałom i mało mnie świt nie zastał na lekturze. Ale wierzcie mi, nie sposób było oderwać się od śledzenia procesu przemiany zwykłego człowieka w bestię w ludzkiej skórze. To było fascynujące!
Ale zacznę od początku. A na początku był oczywiście trup. Sprawę śmierci bestialsko okaleczonego mężczyzny prowadzi młoda, ambitna prokuratorka i stary doświadczony śledczy (notabene moja ulubiona postać). Trudno jednak znaleźć zabójcę, który nie pozostawia śladów, a ofiara wydaje się być przypadkowa. Czy będą musieli czekać na kolejne uderzenie szaleńca i liczyć, że popełni błąd? Morderca szybko zaspokoi te oczekiwania, przynajmniej w punkcie pierwszym.
Prowadzone śledztwo wydaje się być jedynie tłem do tego, co jest tu prawdziwym kąskiem, czyli wglądu w umysł naszego czarnego charakteru. Poznajemy jego motywy, możemy śledzić jak ewoluuje jego postrzeganie rzeczywistości i sposób działania, rodzące się szaleństwo i uzależniające wręcz poczucie władzy.
Widzimy jak niewiele trzeba, by w chwili gdy wydaje się, że nie mamy już nic do stracenia, narastająca frustracja, poczucie niesprawiedliwości i nienawiść uaktywniły najniższe instynkty, zwolniły wszelkie hamulce.
Krótkie rozdziały nadają książce rytmu staccato, który hipnotyzuje i stopn...

× 2 | link |
@ainerbooks
@ainerbooks
2021-03-22
9 /10
Przeczytane styczeń 2021

"Rytuał łowcy" to dla mnie miłe zaskoczenie :)
Potrzebowałam książki, która mnie zainteresuje i wciągnie od samego początku.
Widziałam głównie dobre opinie na jej temat i mogę się teraz pod nimi również podpisać.

Przez większość czasu myślałam, że łowca ma rozdwojenie jaźni! Kombinowałam i zastanawiałam się co jest nie tak.
Do samego końca byłam ciekawa jak cała sprawa się wyjaśni, czy zostanie złapany, czy uda mu się zabić swoją ostatnią "szansę" na przeżycie, czy ucieknie, czy uśmiechnie się z triumfem na twarzy i zaprosi do kolejnej części.

Zakończenie mnie nie rozczarowało, ale też nie usatysfakcjonowało :) może spodziewałam się czegoś mocniejszego...
Ale ogólnie ocena wysoka, bo książka jest naprawdę dobra!

Czytajcie! :)

× 2 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

" W brudnych, rozczłapanych butach chodzą zawsze wariaci, zauważyła pani?
- Nie zwróciłam uwagi. Ale będę o tym pamiętała.
- Naprawdę. Niech się pani przyjrzy następnym razem. Kaczyński chodzi w takich butach . I co normalny jest?"
Mówi się, że orgazm jest małą śmiercią. Co to za bzdura. To sen jest małą śmiercią, a śmierć jest wielkim snem.
Nie dam ci wódki – powiedział. – Porządne kobiety nie powinny jej pić. Załatwię bimber.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Śmierć nie ucieknie
Śmierć nie ucieknie
Przemysław Borkowski
7.2/10
Julia Gierszewska jest młodą piosenkarką u progu wielkiej kariery. Pewnego dnia po przebudzeniu zas...
Wieża strachu
Wieża strachu
Przemysław Borkowski
7.3/10
Gdy nie patrzysz dość uważnie, dostrzegasz tylko to, co chcesz zobaczyć. W centrum Warszawy, na tr...
Diabelski krąg
Diabelski krąg
Przemysław Borkowski
8.2/10
Prokurator Gabriela Seredyńska wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Niespodziewanie ceremonia z...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl